- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
31 sierpnia 2011, 23:04
To nic, że lato powoli się kończy..
Mi się przez nie nie udało wypięknieć, w sierpniu jadłam mało, lecz skutków niestety niewiele..
Moja frustracja wzrosła, więc czas pogodzić się z bieganiem.
Tym razem chcę biegać rano, chociaż co drugi dzień.
Celem oczywiście zgubienie kg i ładniejsza pupa.
Jako, że jestem raczej amatorem w tej dziedzinie oczekuję na jakieś rady :)
i oczywiścię czekam na chętnych do biegania:)
13 września 2011, 18:17
Halo halo, nie spać - biegać! :) Ja dalej sobie biegam, z tym że przeszłam teraz na tryb "co drugi dzień". Myślę, że im dłużej biegam. tym więcej kosztuje to moje mięśnie i stawy, a je chciałabym sobie szanować :) także rzadziej, ale staram się zwiększać dystanse (a właściwie ilość minut). Powodzenia dziewczyny w bieganiu! :)
- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 2
13 września 2011, 22:54
Biagam co 2-3 dni codziennie około godzinki :) pracuję w biurze, strasznie potrzebuję ruchu po siedzeniu cały dzień za biurkiem, a to doskonale mnie odstresowuje i gubię już pierwsze kilogramy
pozdrawiam wszystkie biegające
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 308
15 września 2011, 20:45
Do tego zacnego grona dołączę i ja :)
Biegam regularnie już 7. tydzień i nie zamierzam tego zmieniać.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 1013
20 września 2011, 11:57
to ja sie tez do was dolaczam choc ja dopiero od piatku biegam narazie 20-25 min dziennie z rana + abs brzuch i takie tam!!!
a w bieganiu sie zakochalam
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 1013
20 września 2011, 12:02
oczywiscie dzis zaliczone bieganie i to przy deszczu i zimnym wietrze
ale nie poddalam sie jestem z siebie dumna
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2
20 września 2011, 22:25
Hej;) Jako nowa miłośniczka biegania przyłączam się do Was dziewczyny;) Zaczęłam biegać w ubiegłym tygodniu i zaliczyłam 3 dni, w tym tyg dopiero 1, dzisiaj, ale jutro lecę z rana:) Jest rewelacyjnie, słuchawki na uszach bardzo pomagają:) A i bym zapomniała- buty typowo do biegania to fajna sprawa, czuć różnicę. Dziewczyny a Wy jak radzicie sobie z chłodniejszymi dniami jeśli chodzi o bieganie? Niedługo i jesień nam się pewnie skończy a szkoda by było zaprzestać biegania zupełnie...
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 370
21 września 2011, 09:20
wczoraj było dosyć chłodno, wybiegłam w long sleevie, a po 30 minutach tak się ze mnie lało, że się rozebrałam, dobrze, że bokserkę miałam założoną. generalnie zasada jest taka żeby ubierać się tak jakby było 10 stopni więcej niż w rzeczywistości bo taką później organizm odczuwa temperaturę. ja uważam, że nawet na chłodne dni wystarczy long sleeve albo kurtka termo, ale bez przesady nie ma co pakować na siebie kilku warstw ;)
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 1013
21 września 2011, 10:14
u mnie dzisiaj bieganie zaliczone 25 min.
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1108
24 września 2011, 22:36
Hej!
Az wstyd się przyznać, ale sama założyłam ten temat po czym uciekłam.. Niestety z różnych przyczyn moje bieganie nie wypaliło do tej pory.
Ale teraz to się zmieni. Kupiłam sobie nawet buty do biegania, więc trzeba będzie je wykorzystać:)
Cieszę się że wątek żyje!
Zaraz poczytam jak wasze bieganie..
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 1013
26 września 2011, 10:29
u mnie tylko w sobote odpoczynek byl !!!
dzis bieganie obowiazkowo-
Zaliczone -