- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1232
14 lipca 2011, 21:46
Doszłam do wniosku ,że takie grupy są dość motywujące.Podobny temat nawet znalazłam ale dziewczyny już biegają dłuższy czas więc raczej się nie załapię.
Może na początek biegnijmy do Warszawy ?
z Gorzowa Wlkp - Warszawy
jest ponoć 448 km więc może ustalmy sobie to za cel ?
Zapraszam chętne.
Chętnym mogę wysłać aukcję z Pedometrem
Edytowany przez Yuumey 14 lipca 2011, 22:48
16 lipca 2011, 09:25
Ja zaliczyłam dzisiaj skromne 25 min biegu :) Nie wiem jaki to jest dystans, ale sprawdzę na jakiś mapkach w necie i Wam napiszę :)
Szczególnie chciałam podziękować Yuumey :* Gdyby nie Ty, to naprawdę nie miałabym motywacji wstać z łóżka :D dzięki dzięki i jeszcze raz dzięęęęęki :) :*
16 lipca 2011, 12:12
Polecam Wam dziewczyny stronkę http://www.walkjogrun.net/ na której można zaznaczyć każdą trasę biegową ;) Ja 'zmierzyłam' swoją i wyszło mi 3,4 km w 25 min :)
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1232
16 lipca 2011, 12:37
Nie ma za co. Byłam pewna ,że wyłączyłaś telefon , mi to tez daje jakąś motywację bo myślę sobie ,że skoro Ty idziesz i napiszesz tu ze coś przebiegłaś a ja nie to mi sie głupio robi x d ! Wyszlo ,że dziś 2,5 km a wczoraj 1,9 km
Edytowany przez Yuumey 16 lipca 2011, 12:46
16 lipca 2011, 15:58
moje drogie, mam problem, moze wiecie coś na ten temat
podwieczorek jadam między 16:30- 17:30 i o 18-tej rozgrzewka->bieg. wracam do domu około 21. i nie wiem już sama czy jeść kolacje czy tez nie, a jeżeli tak to co najlepiej by nie przytyć??
czytam jak jedna dziewczyna po wysiłku fizycznym nie zjadła kolacji tak trudniej było jej zejść z wagi, niby kazdy organizm jest inny ale..
prosze doradźcie jeżeli macie w tym doświadczenie :)
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1232
16 lipca 2011, 16:51
ponoć to zależy od snu 3 godziny przed pójściem spać bo metabolizm się spowalnia . Tak czytałam
16 lipca 2011, 22:12
Yuumey dziękuję za odp:)
napiłam sie szklankę mleka, choć nie bardzo miałam ochotę...
coś tu cisza na tym forum.... :/
dziś zaliczyłam 13km [razem: 23,5km]
Edytowany przez Emma.. 16 lipca 2011, 22:14
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1232
16 lipca 2011, 22:26
Emma weź weź jak widzę swoje wyniki to mi sie ryczeć chce .
16 lipca 2011, 22:41
1. wyznacz sobie cel
2. swoim tempem rób przebieżki, lub jak wolisz
3. i do przodu, nigdy się nie wycofuj, walcz do końca!
głowa do góry, Ty też tak możesz!!!, a nawet lepiej !!!
16 lipca 2011, 23:54
No dziewczyny, motywujecie mnie, czuję się przy Was leniwa. Jeszcze nic nie zrobiłam odkąd powstał wątek. Chyba skoczę jutro rano... Obym się tylko zebrała. Chociaż to wątpliwe raczej niestety:(
17 lipca 2011, 00:11
Luanna - nie ma że wątpię. Mów "tak, k... zrobię to!". Nastawienie jest równie ważne jak motywacja :)
Emma.. - Ja po 18 (w normalne dni, czyli wtedy jak nie mam imprez i innych spotkań, które trwają dłużej niż do 18) nie jem nic. Nie wiem czy te 3 godziny przed snem działają, czy nie... w każdym razie ja odradzam jedzenia po 18-stej :) ale sądzę, że to raczej indywidualna sprawa. Na pewno nie można jeść tyle na kolacje co np na obiad czy śniadanie...