- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
30 kwietnia 2011, 17:27
Witam, zapraszam również w tym miesiącu was do wspólnego biegania, zrzucania kg i przebiegania nowych kilometrów :) Zapraszam nowe osoby do grupy, wyznaczcie sobie cele które postaracie się zrealizować :) Mogą być kilometry minuty kalorie obojętnie :) Zapraszam :D
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
13 maja 2011, 11:03
Czwartek po lesie: 5,2km=28:09 Znowu zrobiłam trasę pod zawody. Zdażyłam tuż przed burzą;-)
28,6/100km
Co do biegania po betonie. Jeśli biegam u teściów (to mam 100m do lasu na Piątkowie, więc biegam po miękkim podłożu. A jesli biegam u siebie to do lasku na Dębinie mam 2,5km po betonie w jedną stronę, a potem też powrót , ale tam mogę tylko w dzień, a jak biegam wieczorami to tylko pozostają ścieżki rowerowe i chodniki... No ale wolę biegać po tych nieszczęsnych chodnikach niż w ogóle! Dobrze amortyzujące buty, chyba jedyne wyjście w takim przypadku! Chociaż czasem bóle też mam;-/
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
13 maja 2011, 11:11
Ja zaczynałam od 8 min/1km, a po roku przebiegłam pierwszy półmaraton ze średnim czasem 6min/1km, więc spore było moje zdziwienie, tym bardziej że wtedy biegłam nawet bez zegarka i nie wiedziałam na ile biegnę;-))))
- Dołączył: 2006-03-23
- Miasto: Słońce
- Liczba postów: 531
13 maja 2011, 11:21
ja wczoraj niestety 0, byla burzaaa i padalo.
tak biegam i biegam ale efektów musze stwierdzic nie wiedze, procz lepszej kondycji oczywiscie. nogi mam nadal duuuze. dlaczego????
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
13 maja 2011, 13:35
to chyba jestem wyjatkiem potwierdzajacym regule - nogi mnie bola, a zwlaszcza kolano, gdy biegne w lesie. Tylko, ze u mnie w lesie same piachy, meczarnia ogolna. A gdy wybiegne na asfalt - to jak ten Forest - moge biec i biec i biec.....
- Dołączył: 2006-03-23
- Miasto: Słońce
- Liczba postów: 531
13 maja 2011, 14:24
mi tez dobrze biega sie po drozkach rowerowych, lasy wymagaja wiecej koncentracji i patrzenia pod nogi bo dziury i takie tam
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 1477
13 maja 2011, 22:41
Ja dorzucam 17,1km w 1:24 więc jest dobrze :) Muszę nadrobić km, bo od 1-10 nie biegałem ;/ mam nadzieje że uda się wykonać plan :)
Mój cel 200km
34,2km/ 200km
02:52:00 -----> 02h 52min 00sek
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
14 maja 2011, 02:43
Mi coś kiepsko idzie, ponieważ nabawiłam się kontuzji, ale małymi kroczkami mam nadzieje spełnić swoje postanowienie, na razie opornie mi to szło z wiadomych przyczyn, ale pomalutku mi przechodzi.
- Dołączył: 2010-09-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1394
14 maja 2011, 08:07
lasy wymagaja wiecej koncentracji i patrzenia pod nogi bo dziury i takie tam
Oj tak! Wystające z ziemi korzenie drzew, albo zwisające nisko gałęzie. W dodatku w wielu miejscach trzeba się przedzierać przez błoto, ale i tak bieganie po parku czy lesie, to dla biegacza błogosławieństwo. ;)
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
14 maja 2011, 13:00
13-05-2011r.
dzisiaj przebiegłam 10km
ogólnie przebiegłam 97km/200km