Temat: maszyny czy wolne ciężary przy redukcji

Za niedługo planuję zapisać się na siłownię. I teraz moje pytanie: czy warto ? Mój cel to redukcja. Aktualnie będę ćwiczyła w domu trening FBW z hantlami 3 razy w tygodniu plus basen. Chciałam zapisać się na siłownię ze względów motywacyjnych głównie ;) i czytam te wszystkie artykuły na necie, że lepiej jest ćwiczyć na wolnych ciężarach niż na maszynach. Więc czy w ogóle jest sens płacenia stówki miesięcznie za coś co mam w domu ? Czy jednak nie zrobię sobie krzywdy ćwicząc na maszynach plus po nich rowerek ?

Do wolnych ciezarow to warto miec kogos ktos sprawdzi postawe i technike aby nie ryzykowac problemow. A w domu jakie masz te hantelki? Jakies pozadne obciazenie? Moim zdaniem to zawsze mozesz silowni sporbowac i albo bedziesz chodzic albo zrezygnujesz po jakims czasie :)

Hantle mam porządne od chłopaka :) ćwiczyć będę z takim ciężarem bym dała rade w 6 powtórzeniach. A co do trenerów na siłowni to nie mam jakiegoś wielkiego zaufania...każdy mówi co innego...jeśli chodzi o technikę to jak w tamtym roku ćwiczyłam to przed lustrem i też na początku z małym obciążeniem i siebie nagrywałam by zobaczyć czy nie robię coś źle ;) chociaż wiadomo, że to lepiej jak ktoś inny sprawdza :)

a dlaczego nie maszyny? ciagle czytam,ze tylko wolne ciężary itp. A maszyny do czego tam sa? dla ozdoby? 

Ja wolalam maszyny, byly bardziej precyzyjne.  Na ciezarach byli tam panownie, gl typ pakerzy. Kilka kobiet też chodziło. Ja sie po prostu wstydzilam.w dodatku bylam skonfliktowana jedna osoba wiec unikalam kontaktu Widziałam tez ile te kobiety łapie trzymały to gdzie jak sie tam pokaze z hantla 1kg. 

Pasek wagi

konbea napisał(a):

a dlaczego nie maszyny? ciagle czytam,ze tylko wolne ciężary itp. A maszyny do czego tam sa? dla ozdoby? 

Maszyny sa latwiejsze w obsludze i przewaznie tak ustawione na silowni aby zrobic po nich rundke i to Ci cale cialo pocwiczy. Aczkolwiek z wolnymi ciezarkami jest o wiele wiecej opcji roznych cwiczen, a poza tym to latwiej wybrac cwiczenia pracujace calym cialem i ogolnie krzepy nabierasz, a nie tylko 1 miesien cwiczysz - maszyny bardzo izoluja. 

Do autorki - jezeli masz porzadne hantle w domu - pytalam sie na wypadek jakby to bylo 1 czy 2kg - to mozesz w domu cwiczyc. Polecalabym serie dluzsze niz 6 powtorzen - tak z 10-12. Jezeli jestes nowicjuszem w ciezarkach to sugerowalabym na poczatek po 1 serii na cale cialo, po paru tygodniach zwiekszyc do 2 serii, a dopiero po kolejnych paru rozbijac na rozne partie w rozne dni. Moim zdaniem to silownia za bardzo Ci nie potrzebna - zaoszczedzisz czas i pieniadze w domu. Jezeli sama sie obserwujesz i jezeli chlopak jest w stanie ocenic pozycje stop, kolan, miednicy i innych podczas cwiczen to powinno byc bardzo dobrze :) 

Ja ćwiczę obwody złożone i z wolnych i z maszyn :)

Pasek wagi

Ja znam opinię, że wolne ciężary są sporo lepsze, bo angażują całe ciało. A na maszynach masz jakąś narzuconą pozycję (bo od tyłu ogranicza się oparcie, od dołu podłoga itp) i ćwiczysz bardziej na tylko jedną grupę mięśniową, bardziej jest to scentralizowane w jednym miejscu.

A ćwicząc na wolnych cięzarach sama musisz zadbać o swoją postawę, o to żeby w odpowiedni sposób podnieść ciężar, opuścić go, utrzymać się na nogach itp. więc ćwiczy całe ciało.

W takim wypadku wolalabym maszyny, bo w domu tego nie masz.

Pasek wagi

Domicja dobrze prawi, wolne ciężary lepsze, ale można wrzucić jakąś maszynę jako uzupełnienie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.