- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
28 grudnia 2010, 15:07
Na gwiazdke dostałam stepper :)))
zamierzam teraz na nim ostro cwiczyć!!!
Kto do mnie dołączy???
Proponuje zacząć od 20 minut dziennie i zwiększać stopniowo...
Moze macie dla nie jakieś ciekawe porady i propozycje...
Czekam na podpowiedzi i dołączenie do steppowania!!!! :)))
25 maja 2011, 12:37
aannikaa udostepnik pamietnik jak bys mogla
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 826
25 maja 2011, 12:52
ja tez chciala bym dolaczyc, steper mam juz od dosc dawna ale jakis czas temu przezywam druga milosc do tego urzadzenia
ale nie daje rady dluzej niz 20 minut... mam nadzieje ze bedzie lepiej staram sie cwiczyc codziennie
25 maja 2011, 13:05
No to zapraszamy
ja cwicze 3 razy dziennie po 30-35 minut ale tempem ekspresowym he he bo w tym czasie najmarniej robie 2500 steppow wiec chyba nie najgorzej?? Musze sie zmobilizowac i cwiczyc dluzej ale przy tym tempie jakie mam to i tak dobrze,ze tyle wytrzymuje
a moze napisz cos o sobie?
25 maja 2011, 13:05
ja też kocham stepper - niestety ciągle mi się psują i muszę kupować nowe
25 maja 2011, 13:08
a moze lepiej zainwestowac raz a porzadnie??? Tzn kupic drozszy i lepszy?
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 826
25 maja 2011, 15:27
ja to cwicze tylko pod wieczor bo tylko w tedy mam czas albo tak jak dzis czyli w srody mam wolne wiec robie kilka podejsc ale nie do konca jestem pewna czy to dziala gdy czwicze po 20 minut bo slyszalam ze spalanie kalori zaczyna sie po pol godzinie cwiczen dopiero
25 maja 2011, 17:10
no a ja juz zakonczylam swoja przygode ze stepperem bo mi sie rozp......
w trakcie cwiczen!!! dobrze,ze udalo mi sie 32 minutki pocwiczyc za nim sie to stalo.....jestem zalamana
- Dołączył: 2011-05-24
- Miasto: Ddd
- Liczba postów: 6
25 maja 2011, 17:10
Ja tez sie zglaszam...wkoncu trzeba odkurzyc schowanego w kacie stepperka:D:D...dawno juz na nim nie cwiczylam...oj daaawnoXD
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Świebodzin
- Liczba postów: 72
26 maja 2011, 10:00
Ja też "ćwiczę" :D
Jak mam jakiś przebłysk to nawet po godzinie na raz :D Mój staruszek rozwalal się już 3 razy ale tata zawsze go naprawia i śmigam dalej :D Oj wziać by się za niego, ale taaak mi się nie chce... :D
27 maja 2011, 13:19
jak tam laseczki idzie na stepperkach??? Ja juz moze i nie mam swojego ale mam nadzieje,ze wy sie nie poddajecie i cwiczycie zawziecie ;-) POZDROWIONKA ;-*