- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
28 grudnia 2010, 15:07
Na gwiazdke dostałam stepper :)))
zamierzam teraz na nim ostro cwiczyć!!!
Kto do mnie dołączy???
Proponuje zacząć od 20 minut dziennie i zwiększać stopniowo...
Moze macie dla nie jakieś ciekawe porady i propozycje...
Czekam na podpowiedzi i dołączenie do steppowania!!!! :)))
- Dołączył: 2008-03-25
- Miasto: Flying Fish Cove
- Liczba postów: 6684
4 marca 2011, 21:20
Witam wieczorkiem!
Jak was czytam,ile macie czasu i sily na te wszystkie cwiczenia.. Ja zaraz wskocze na stepper , dopiero teraz mam czas.
Glowa mnie boli,leb mi peka :(
- Dołączył: 2010-02-24
- Miasto: Grudziądz
- Liczba postów: 247
5 marca 2011, 09:57
Wczoraj skusiłam sie na pół tabliczki czekooolady.......
i pifffko.....
- Dołączył: 2008-03-25
- Miasto: Flying Fish Cove
- Liczba postów: 6684
5 marca 2011, 21:39
Witam wieczorkiem! 2000 krokow zaliczone w 28 min,ale czerwona jak burak jestem. czy wy tez tak macie? Matulo ... ja to cienki Bolek przy was. Chociaz policzyc kroki za moja trojeczka,sprzatanie,gotowanie,zakupy to tez sporo sie straci nie? :) No i mąż 4 dziecko :P
Wiecie jakiego mam lenia ... chyba stara sie robie :(
Milego wieczorku :)
- Dołączył: 2005-11-16
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 92
6 marca 2011, 15:01
czesc Dziewczyny:) w tym tygodniu tylko 0,5kg malo:(:(:( no ale paczki i inne kusicielskie produkty sie wdarly wrrrrr dobrze ze choc tyle sie udalo a nie na plus:) i mam pytanie czy ktoras z Was uzywa pas neopronowy czy jakos tak:? ja jak w nim steppuje to na drugi dzien strasznie plecy mnie bola i nie wiem czy tak mam byc czy jak....:( Pozdrawiam:)
- Dołączył: 2008-03-25
- Miasto: Flying Fish Cove
- Liczba postów: 6684
6 marca 2011, 19:58
I jak wam minela niedziela? Ja dzis na stepper nie wejde jakos padam dzis na twarz.
Waga 800g na minusie i ryjek mi sie usmiechnal :)))) ale dzieciaczki mnie dzis wykonczyly,ze marze teraz tylko o kapieli i lozeczku.
Milego wieczoru.
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Münster
- Liczba postów: 437
6 marca 2011, 20:08
Ja dzisiaj nawet na steper nie spojrzałam. Wczoraj zrobiłam sobie ostatki (6 h na parkiecie w butach na obcasach ) i dzisiaj odchorowuję zarwaną nockę. Na dodatek przyjechała do mnie siostra z dziećmi (imprezowałyśmy razem) ,a te maluchy wstają zdecydowanie za wcześnie.
Nie wiem jak ona to robi,ale się wyłącza z życia. Nic jej nie przeszkadza.
No to ja musiałam(pomimo bólu głowy i szumu w uszach) wcielić się w rolę dobrej cioci. Idę zaraz spać. Dobrej nocki..