Temat: Stepperomania....

> vitalia60 Witam. A mogę wiedzieć dlaczego lepiej
> ćwiczyc 4-5 razy w tygodniu po 40min niz co
> dziennie po 30min ? Wczoraj juz nie ćwiczyłam i w
> zwiazku z tym dzisiaj spróbuje 40min, aczkolwiek
> nie ukrywam, ze pewnie nie będzie to łatwe zadanie
> Zycze wszystkim miłej niedzielki

Trzeba robić przerwy, żeby mięśnie miały kiedy odpocząć(ja ćwicze co drugi dzień),
lepiej ćwiczyć dłużej dlatego, że organizm bierze się za nasze zapasy (tłuszczyk) po 20 - 30 minutach, czyli rachunek jest prosty - ćwicząc 30 minut spalasz energię, która się nagromadziła w ciągu doby, po 30 minutach spalasz tłuszczyk - im dłużej się ćwiczy po tych 30 min. tym więcej spalonego tłuszczu .

Nie zapominajcie o rozciąganiu przed (10 min) i po (10 min. )ćwiczeniach !!! (zapobiegawczo, żeby się łydki nie rozbudowały)

Witajcie kobietki. Wracam po dłuższej nieobecności i obiecuję że się poprawię. Aannikaa i Aguss - gratuluję spadków, wiedziałam że tak będzie. Ja również się pochwalę - 55,9 kg pomimo że ostatnio nie ćwiczyłam

Vitalia60 - myślę, że masz rację. Już gdzieś mi się to obiło o uszy (a raczej o oczy). Chyba też zacznę ćwiczyć tym systemem 40 - 60 min co drugi dzień. Pozdrawiam was dziewczynki i życzę miłego wieczoru.  

Tak jak kolezanka wczesniej napisala.........Miesnie musza sie zregenerowac,stad lepiej obrac system co 2 dzien.

Czemu dluzej?......To tak samo jak w przypadku rowerka,czy innych aerobow.Minimum 40minut aerobow,wtedy dopiero spalamy tkanke tluszczowa;-).Dasz rade;-).

Ja dzisiaj mam za soba 45 minut........

Milej nocki!!.

 

hej dziewczynki...ja was opuszczam na kilka dni bo sie pochorowalam i nie mam slil na cwiczonka chyba nawet jutro nie bede sie wazyc zeby sie czasem nie dolowac jesli nic nie ruszylo z wagi :( ...poczekam az wyzdrowieje i znow zaczne regularnie cwiczyc....a  wam zycze na te kilka dni powodzonka w cwiczonkach no i oczywiscie zdrowka

dzieki heh ale z tym zdrowkiem to juz za pozno chorubsko lecze juz dobre 2 tygodnie jak nie lepiej ;/// oszalec idzie ale nie poddam sie.

krakersikk Wielkie dzieki za oświecenie mojego umysłu A czy wystarczy rozciąganie po stepperze? Czy przed też jest koniecznościa?

vitalia60 No i udało sie Zaliczone po raz pierwszy 40minutek Nie było tak źle jak myślałam. Posłucham Waszych porad i bede teraz śmigać po 40min. Wkońcu bardziej doświadzczone w tym jestescie Ja po raz pierwszy wogóle na czymś ćwicze

ewa.aga Witaj kochana! Miło, że znów jesteś. Mam nadzieję, ze juz zupełnie zdrowa No i gratuluje fajnej wagi. Jakby nie patrzec choroba wyszła Ci na dobre

aguss Ooo, widze ,że Ty już cały czas śmigasz wiecej niż 30minutek... Ja dopiero zaczynam No i super, ze na wadze masz znów mniej.... Ja jeszcze troszke sobie poczekam, bo u mnie tak szybko nie leci Ale odzyskałam moją cierpliwość

a ja dzis znów bym chciała postepperkowac........... no ale muszę odpuscic jak wczoraj bylo 40min...............

blail Trzymaj się dzielnie! I oczywiście szybkiego powrotu do zdrowia