- Dołączył: 2007-11-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 302
26 lutego 2010, 19:16
Zakupiłam skakankę. Taką zwykłą, i zastanawiam się jak najlepiej jest jej używać-mam na myśli z jaką częstotliwością w ciągu dnia, i po ile minut. Czy pomoże w utracie wagi?
26 lutego 2010, 19:54
cavallo92 a ty liczysz czy masz z licznikiem? ;>
26 lutego 2010, 19:58
Liczę! ;D
Chociaż skakankę z licznikiem też mam i nawet pokazuję spalone kcal, ale jakoś tak niewygodnie mi się na niej skaczę xD
Wolę moją starą i wypróbowaną, którą dostałam na 10 urodziny
26 lutego 2010, 20:01
Moja też sędziwa, bo z lat podstawówki :D
I jak tak liczysz to się nie mylisz? To chyba wolę robić tak jak zawsze - włączyć stoper i po 5-10 minutach przestać skakać.
- Dołączył: 2007-11-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 302
26 lutego 2010, 20:04
no,stawiacie poprzeczkę wysoko. Ja zacznę na początku delikatnie z tą skakanką... boję się zakwasów. Od 18 stycznia jestem bez większej aktywności fizycznej...
26 lutego 2010, 20:10
skakałam codziennie 40 min przez 2 miesiące i schudłam 9 kg
26 lutego 2010, 20:10
Na początku się myliłam ;) ale teraz jest dobrze, bo się mega skupiam xD i o pomyłce nie ma mowy ;D
Ale wariant ze stoperem też jest bardzo dobry ;D ustawiałam kiedyś na 30 min (policzyłam i wyszło mi ok.2500 podskoków)
świetna sprawa ta skakanka ;>
- Dołączył: 2010-01-23
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 245
26 lutego 2010, 20:14
ja skakałam 15 minut dziennie i schudłam najwięcej w udach :) skakanka jest dobra ale przestałam skakać bo i piersi szybko malały :(
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
26 lutego 2010, 20:45
Ja skacze czasem na skakance, tak 1000 podskoków, ale nie codziennie, bo się juz nie odchudzam tylko nie chce przytyć, a poza tym mam łydki troszke zbudowane, a nogi szczupłe i nie chce mieć jeszcze chudszych, a ja pracuje nad brzuchem :)
26 lutego 2010, 20:49
Skakanka-piękna sprawa kiedyś schudłam dzięki niej i diecie z 72 kg na 58 -jest super!!!Od 1 marca planuje ja odkurzyć i działać...
Liczę że osiągnę taki sukces jak kiedyś
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Strzelin
- Liczba postów: 1269
28 lutego 2010, 22:22
Nooo,to warto skakać.Też bym chciała,ale nie wiem czy przy mojej wadze to rozsądne.Mam ogródek przy domu na którym spędzam całe dnie jak jest ciepło.I chociaż troszkę chciałabym poskakać......Bo nie chcę tylko bezczynnie siedzieć z dzieciakami.Mieszkam za miastem,niewiele osób to będzie widziało,więc nikt się nie będzie nabijał,że skacze ze 100 kilo żywej wagi.......