- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 czerwca 2012, 09:42
Kupiłam hula hop - na poczatek zwykły, bez wypustek. Ktoś pisał, że ćwiczy przze pół godziny, najlepiej ciągle... mam takie pytanie - albo to ja jestem jakaś ułomna, albo nie wiem. Mi hula hop zwyczajnie spada po 2 - 3 okrążeniach... schylam się, podnoszę, kręcę - i znowu to samo. W moim przypadku ćwiczenie nie uczyniło mistrza. Co robię nie tak?
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 czerwca 2012, 09:58
no właśnie żeby było śmiesznie, to staram się kręcić od tygodnia - i nic :( to chyba nie jest hula hop dla dzieci, bo dla przykładu mój 15-letni brat, ktory sie ze mnie naśmiewa ma 175 wzrostu, a bez problemu kręci i utrzymuje. I mnie wkurza
ile mam próbować, może to jednak nie kazdy sie nauczy?
26 czerwca 2012, 09:59
Ja nigdy nie umiałam, ale teraz umiem już kręcić ok., 2 minuty. Na zwykłym hula-hop, wypełnionym ryżem.
26 czerwca 2012, 09:59
Ja mam takie z 2 rzędami wypustek. Mi na początku też spadało, nie mogłam nawet 3 kółek zrobić, a teraz kręcę już prawie całe 10 minut bez przerwy. Kręcę 15 minut w jedną stronę i 15 w drugą, bo kiedyś przeczytałam, że trzeba w obydwie, bo w innym przypadku Ci się nierówno gubi tłuszczy.
Co do średnicy - hula-hop jak postawisz na ziemi to powinno Ci sięgać do bioder i wtedy jest dobre :)
26 czerwca 2012, 10:03
sama musisz znaleźc odpowiedni sposób dla Ciebie. Mnie tez nie wychodzilo w ogole w tamte wakacje jak kupilam. Uparlam sie i probowalam codziennie, teraz wychodzi :)
26 czerwca 2012, 10:05
Może jest właśnie za małe (im mniejsze tym ciężej kręcić) i za lekkie? ja do swojego wsypałam proszek do prania
Ogólnie to też myślałam że jestem jakaś "lewa" ale to wymaga wprawy. Siniaki miałam jak cholera, aż wstyd pokazać
Zauważyłam też że jak napinasz mięśnie brzucha i na spince kręcisz to jest łatwiej. Ja jak kręciłam przed 8 min ABS to mi się tak średnio udawało a jak zaraz po ćwiczeniach to aż się zdziwiłam jak mi szło
Tak ogólnie to praktyka czyni mistrza! nie ma co się poddawać bo chcieć to móc a hh daje fajne efekty
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 czerwca 2012, 10:06
Dzięki Dziewczyny, nie będę się zatem poddawać. Czyli cięższe i większe, jest lepsze? Łatwiej je utrzymac?
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 czerwca 2012, 10:10
brunette6 napisał(a):
Może jest właśnie za małe (im mniejsze tym ciężej kręcić) i za lekkie? ja do swojego wsypałam proszek do prania Ogólnie to też myślałam że jestem jakaś "lewa" ale to wymaga wprawy. Siniaki miałam jak cholera, aż wstyd pokazać Zauważyłam też że jak napinasz mięśnie brzucha i na spince kręcisz to jest łatwiej. Ja jak kręciłam przed 8 min ABS to mi się tak średnio udawało a jak zaraz po ćwiczeniach to aż się zdziwiłam jak mi szło Tak ogólnie to praktyka czyni mistrza! nie ma co się poddawać bo chcieć to móc a hh daje fajne efekty
jeszcze 1 pytanie - te siniaki to długo się utrzymują? Dopóki się ćwiczy?
26 czerwca 2012, 10:12
Zalatana napisał(a):
brunette6 napisał(a):
Może jest właśnie za małe (im mniejsze tym ciężej kręcić) i za lekkie? ja do swojego wsypałam proszek do prania Ogólnie to też myślałam że jestem jakaś "lewa" ale to wymaga wprawy. Siniaki miałam jak cholera, aż wstyd pokazać Zauważyłam też że jak napinasz mięśnie brzucha i na spince kręcisz to jest łatwiej. Ja jak kręciłam przed 8 min ABS to mi się tak średnio udawało a jak zaraz po ćwiczeniach to aż się zdziwiłam jak mi szło Tak ogólnie to praktyka czyni mistrza! nie ma co się poddawać bo chcieć to móc a hh daje fajne efekty
jeszcze 1 pytanie - te siniaki to długo się utrzymują? Dopóki się ćwiczy?
No powiem Ci że dość długo ale w sumie to też troszkę zależy od budowy, ja mam wysoko kości miednicze i obijało mi się tak że aż taki czarny sinior mi się zrobił
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
26 czerwca 2012, 10:24
No powiem Ci że dość długo ale w sumie to też troszkę zależy od budowy, ja mam wysoko kości miednicze i obijało mi się tak że aż taki czarny sinior mi się zrobił
u la la... ja jeszcze niby nie mam siniaków, ale chyba moje koło czuje, że się nie napracowałam na te siniaki jeszcze ;)
- Dołączył: 2006-03-06
- Miasto: Kostrzyn Nad Odrą
- Liczba postów: 2124
26 czerwca 2012, 10:24
nauczycie się ... ja też tak zaczynałam teraz już mi nie spada ....ale przecież podnoszenie hh z podłogi to też jest pewne ćwiczenie