Temat: jak to jest ze skakanka??????

Efekty są. Ja miałam przestój na wadze a od kiedy skaczę waga znowu ruszyła w dół. Skaczę od 2-3 tyg i zmniejsza mi się też obwód uda o 3 cm, w talii też systematycznie spadają cm. Ostatnio zaniedbałam inne ćwiczenia więc to jest efekt samej diety i skakanki. Ja mam taką skakankę z licznikiem i zaczynałam od 600 podskoków dziennie różnymi technikami później podniosłam do 1000 a obecnie co tydzień podnoszę o kolejne 100, na dzień dzisiejszy skacze 1500 razy  tylko obunóż. Myślę, że sposób skakania nie ma aż takiego znaczenia, ważne aby w ogóle skakać.

To w takim razie tez zakupie podobną mam nadzieje ze znajde jakis sklep w której bedzie skakanka z licznikiem. Najbardziej spodobało mi sie to ze z ud cm sie gubi bo to mi naprawde pasuje a jesli moge wiedziec jaka diete stosujesz?

Ja swoją kupiłam w supermarkecie

Sorki za dwa posty pod rząd ale nie zauważyłam pytania. Co do diety to po prostu liczę kalorie. Nie odmawiam sobie ulubionych potraw ale jem je w mniejszych ilościach. Staram się też nie łączyć np ziemniaków z mięsem itp. Jem 5 posiłków dziennie, ostatni staram się nie później niż 3 godz przed snem, piję dużo wody mineralnej.

To sądząc po twoim pasku ta dietka plus ćwiczenia daja super efekty jestem pod wrazeniem. Ja własnie zakupiłam sobie skakanke niestety nie było takich z licznikiem no ale cóz przezyje:-) To jesli mozna przyłaczam sie do osób skaczacych i na poczatku zaczne od 500 podskoków:-)

Witam kochane tez chętnie się przyłączę :) O ile można
Chyba kupię skakankę skoro mówicie, że warto :) super

i ja sie przyłącze... skacze już 2 dni a teraz jestem po basenie i mi sie nie chce !!!!!!!!!! powiem wam, że z tego co zauważyłam 30 minut cieżko jest wyskakać i to jest pewnie kolo 1500 podskoków w moim tempie (obunóż i na przemian, wczoraj zaczelam do tyłu) ale za to POT leje sie strumieniami i chlapie po wszystki do okola :P tez jestem ciekawa rezultatów :) powodzenia

Ja dziś zaczęłam dzien od 500 podskoków. Ciezko było ruszyc tyłek ale cóż dalam rade i jestem z siebie dumna

dziewczyny pewnie , ze warto bardzo polecam skakanke ;] , i nie musi byc z licznikiem , bo najwazniejszy jest czas skakania , a nie ilosc podskokow , tluszcz efektywnie zaczyunamy spalac dopiero po 20 - 30 min treningu , wiec na poczatek polecam rozgrzewke a dopiero pozniej skakanke , bo efekty naprawde superrrrrrr ! :)

kaska8787 A po jakim czasie było widac u Ciebie efekty?