- Dołączył: 2008-01-31
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 1121
19 kwietnia 2009, 08:20
kochani jesli byl taki temat to ogromnie przepraszam,ale mi chodzi najbardziej o ujedrnianie cialka,czy skakanie na skakance pomoze schudnac,i czy pomoze w ujedrnieniu cialka?????????
12 maja 2009, 11:48
ja rozciagam sie w taki sposob, ze siadam na podlodze nogi w rozkroku i glowe klade na kolana, bardziej rozciagaja sie uda ale ogolnie cale nogi sie rozciagaja!!! dzis weszlam na wage i ubylo troszke dzien zapowiada sie dobrze!!! bo od rana taka niespodzianka!!
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
12 maja 2009, 12:22
A ja staje przy scianie na odleglosc wyprostowanych rak. Jedna nage uginam w kolanie a druga wyciagam wyprostowana do tylu ale tak by nie odrywac piety od podlogi, najdalej jak sie da.
13 maja 2009, 11:30
dzisiaj rano miałam mierzenie... i radosć mnie ogarneła, znow cm poszly w doł :):):):) a Wam laseczki jak idzie???
13 maja 2009, 19:16
Dominahehe , gratuluje ! super Ci idzie , u mnie codziennie skacze , na udach widze znaczna poprawe , a co do cm to nie wiem bo mierze sie tylko raz w m-cu :)
14 maja 2009, 11:50
jak na razie to u mnie skakanka odeszla na drugi plan, nie mam czasu, ale nie przeszkadza mi to by nadal pozbywac sie cm, tez mierzenie mam raz na miesiac!!! nóżki juz mam ok tak samo tyłek teraz tylko umieśnić brzuszek i osiagne swoj cel :):):)
- Dołączył: 2009-04-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 388
14 maja 2009, 13:46
dziewczyny czytam o Waszych sukcesach i bardzo chętnie się do Was przyłączę, jeżeli pozwolicie.
Tylko, że Wasze np 30 min to dla mnie jakiś niewyobrażalny czas, ja mogę skakać pod rząd nawyżej 3 min, ale jak zrobie 10 takich serii to chyba tragedii nie będzie?
14 maja 2009, 18:34
viosna000 witamy witamy :) , a co do skakania najwazniejsze ze skaczesz :)
a i ja ostatnio zaniedbalam skakanke ,
od jutra nadrabiam a dzisaj sie wyskacze na imrezzce
- Dołączył: 2009-04-21
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 388
14 maja 2009, 19:33
póki co 3 serie: 2 po 100 podskoków, jedna 200- omal przy tym dwusetnym nie padłam:). W sumie 400. i na dziś mi chyba starczy. Łatwiej mi liczyć podskoki niż czas, bo czasem skaczę intensywniej, czasem tak 'leniwie'. Jutro mam nadzieję, że będzie 500:)
15 maja 2009, 13:17
ja tez zaczynalam od tylu podskokow a pozniej juz doszlam do 700 podskokow!! Kaska8787 jak tam po baletach>???
15 maja 2009, 14:35
Hej dziewczynki. można jeszcze do was dołączyć?
Ja bardzo długo skakałam, jednak bez skakanki, dzis jednak zmotywowana waszym topikiem kupiłam skakankę i postanawiam zacząć skakać :) Już ze skakanką :)
Mam 55 w udzie, 35 w łydce. Do 20 czerwca chciałabym w udzie miec ok. 53/52, w łydce 33/ 34 :)