25 stycznia 2009, 10:10
Hej :-)
Chciałam zaprosić wszystkie zwolenniczki :
jazdy na orbitreku do wspólnego pedałowania :-)
i liczenia przejechanych już kilometrów.
Start : dziś, tj. 15.01.2009 r.

Powstało już wiele wątków, dotyczących orbitreka :
ale z tego co zauważyłam : aktywność na nich zamarła :-(.
Któraś z Was chętna ??
Pozdrawiam 
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
5 kwietnia 2009, 10:37
kaspaw szalejesz!!! Jak pojedziesz w maju do Polski, to Cię rodzice nie poznają! ;)
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
5 kwietnia 2009, 10:58
No wiec rozpoczelam. 20 minut, dystans 7,7 km, srednia predkosc 22-23 km/h, nie wiem tylko ile kcal poszlo w powietrze, bo jeszcze nie umiem obslugiwac mojego nowiutkiego orbiego. Za madry jest jak na mnei i pokazuje mi wszystko, tylko nie to co ja bym chciala. -))
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
5 kwietnia 2009, 14:50
Cześć dziewczyny!
O tu to jest miło . Każda ćwiczy,aż miło czytać.Gratulacje wszystkim.
Haanys , no wszystkie jeżdzimy prawie jednakowo i chyba prędkość 23 km przyznasz jest do osiągnięcia,prawda?Też zaczynasz.No jak na początek można,to wyobrażam jak będziesz potem śmigać,wiec zostań u nas na forum,na tamtym nie ma co polemizować z 1 osobą.
5 kwietnia 2009, 15:23
Hejka Kochane. Powolutku wracam do zdrowia - ech, przynajmniej czuję się lepiej :). Wskoczyłam dziś na orbiego i wykręciłam 5 km -
suma 409. Trochę mi katar przeszkadza i jeszcze szybko się męcze - więc nie ma tych km zbyt dużo

.
Miłego popołudnia Skarby :)
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
5 kwietnia 2009, 19:10
swajtek! Bylam dzis u znajomych - maja orbiego Ketlera, jechalam z moja predkoscia, a on pokazywal 10 km/h. Moze te Ketlery maja inne liczniki lub przeliczniki? Cholera wie, ale jaka to roznica?
Masz racje tutaj lepiej, tam jakosc tak nie tegers sie zrobilo...
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
5 kwietnia 2009, 19:47
Haanyz ja wzięłam udział w dyskusji na tamtym forum ,bo mam właśnie Ketlera . Może to zależy od wielkości koła ,jakie mają,ale wiesz to nie powód,żeby podważać Wasze wyniki.Dziewczyny ćwiczą niech się cieszą,prawda?Dla mnie to takie było dziwne ,bo wszystkie mają podobne wyniki oprocz 1 osoby.
Serce18 cieszę się,ze już Ci lepiej.No i dajesz do przodu,nasza rakieto:)
6 kwietnia 2009, 01:23
a ja Was kochane notorycznie zdradzam dla roweru, orbi stoi w zimniej piwnicy, a na dworze tak pięknie, na rowerku mojej czerwonej rakiecie ustanowiłam swój własny rekord 57 km plus 2 h spaceru po lasach i ugorowiskach, nóżki na orbim się wyrobiły i na rowerze jakoś lżej
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
6 kwietnia 2009, 07:41
Pandemonium ważny jest ruch a na rowerku jest bardzo przyjemnie,więc korzystaj do woli:)))))
- Dołączył: 2007-02-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3619
6 kwietnia 2009, 09:00
Umieram! Nie moge chodzic! Nie moge siedziec! Nic nie moge! To zakwasy po cwiczeniach na orbim! łydki odmowily calkowicie posluszenstwa....
- Dołączył: 2007-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 640
6 kwietnia 2009, 10:30
Dziewczyny jesteście super !!!! Takiego ruchu chyba nie ma na żadnym forum. My razem pokażemy jak się chudnie

Za mną od 28marca -
164,3km
W sobotę miałam imprezę rodzinną i większość się dziwiła , że sprawiłam sobie taką zawalidrogę do mieszkanka. Nie wierzą, że będę ćwiczyć,
a ja im pokażę!!!! Już "siódemka" się pojawiła