Temat: odchudzanie na orbitreku

2 dni temu kupiłam orbitrek i chce się dowiedzieć jak na nim ćwiczyć żeby schudnąć a nie nabrać masy czy mięśni, chodzi mi o długość i częstość ćwiczeń, odpowiednie tętno jednym słowem chcę wyszczupleć, wspomnę tylko że jestem dość dobrze zbudowana i nie c hcę być jeszcze większa czy też szersza w barach
Bellcia - teraz tak czytam - ale w km to chyba sie walnelas co bo 115 km w 40 min to nawet autem nie przejedziesz heheh
Pasek wagi
no to ja dzisiaj miękka jestem strasznie. Tylko 5 km   Ale dzień dziś bardzo niekorzystny i normalnie robiło mi się słabo. Ale poza orbim porobiłam jeszcze troche innych ćwiczeń, także dzień nie stracony, ale cwiczenia lightowe... Moze jutro bedzie lepiej...
Pasek wagi
DZIEWCZYNY JESTEM ZLA I WSCIEKLA JAK NIE WIEM CO - POPRAWCIE MI HUMOR BO ZARAZ NERWY MI PUSZCZA - MOJ ORBI ZNOWU SIE ROZKRACZYL W TYM SAMYM MIEJSCU CZYLI NA SPAWIE ............... NIECH GO BIORA W CHOLERE I DAJA KASE .............. TYLKO NIE WIEM CZY KUPIE INNY BO OSTATNIO KASY BRAK A JAK MAM KUPIC TO KUPUJE LEPSZY I DROZSZY
Pasek wagi
hej babeczki kochane!

Sabciu, masz rację..POMYLIŁAM SIE heheh 115 km!!! ło rany!!! miało być 15 hahahha!!! niezłego speeda bym miała...a nogi..heheh Straszny pech z tym Twoim orbim ale ale... pomyśl o tym, że... on siętak specjalnie popsuł, żebyś kontuzję naprawiła.... wydobrzejesz to i coś sie zaradzi...może Twój Małż zespawa? a może szybko da się wymienić? w końcu na gwarancji prawda? Tylko sięnie załamuj tak ładnie Ci idzie!!! Jakies inne ćwiczonka chwilowo zamiast orbiego! dasz radę!!!

Nitka :) Trzymanie sie diety to juz baaaaaaaaaaaardzo dużo! zresztą Ty już jestes tak blisko celu..zazdroszczę! Dla Ciebie to i 5 km w sam raz :) Zobaczysz wkręcisz sie w orbiego to jużpotem tylko 2 x w tygodniu żeby wagę utrzymać :))

a ja dziś po 1h BUP-u (ok 400 kal -masa brzuszków) i... standardzie czyli: 43 min, 13,5 km i 500 kal... to jużchyba u mnie jakas norma...


buziole!
a! teraz mam mniej czasu na net, bo maluszki zachorowały! Z dwójką w domku...więc czasu na wszystko brak! ale jestem z wami!!!



Pasek wagi
bellcia, niby blisko, a jednak jeszcze trochę... 58 to taki najpierwszy bym powiedziała, a docelowo chciałabym 55-56. A teraz nie wiem czy nie odwaliłam babola, bo jadłam mozzarelke przynajmniej przez ostatnie 1,5 tygodnia niemalze codziennie na śniadanie i nie wiem czy sobie nie zaszkodziłam. Bo niby trzymałam się diety ładnie i dzisiaj po dwóch tygodniach wchodzę na wagę (ostatnio było 60,3) a tam 60,9 albo 60,6. Nie wiem juz czy waga szwankuje, albo krzywo stoi i nie wiem który wynik jest prawidłowy. Ale który by nie był, to jest większy niż 2 tygodnie temu  Albo wtedy bym niewiarygodny, nie wiem juz  
Pasek wagi

nitko, a może waz sie co tydzień...tak jak my tutaj, w sobotę! :) (ja się ważę codziennie, ale zapisuje co tydziem...i u mnie...waga waha sięnawet o 1 kg!) ech...  MOże wzrost wagi związany jest @? zatrzymaniem wody w organiźmie?

Domyślam się, że końcówka jest najgorsza...ale zobaczysz słoneczko zaświeci, to same chęci i mobilizacja dodatkowa przyjdzie! wskakuj do II edycji i gońmy te babolki ;) wiesz, jak na mnie to działa mobilizująco hihhihi :)

Sabciu! Jak się trzymasz?

Pasek wagi
a ja dziś standardowo hihi 13,5 km, 43 min, 500 kal :) - ja więcej chyba nie dam rady :((((
Pasek wagi
bellcia na pewno nie związane z @ bo właśnie jestem po. Ważę się co tydzień, teraz tak wyszło, bo własnie miałam @ i wiedziałam, że wynik będzie zakłamany 
To pewnie ta mozarellka. No nic, teraz będę sobie pozwalać najwyżej raz na tydzień, ewentualnie dwa razy.
Pasek wagi

Bellcia - no jak narazie nie cwicze tylko brzuchy ale od jutra bede znowu skakac na mojej batucie czyli taka mini trampolina

ale tesknie za orbim strasznie :(

co do gwarancji to juz drugi raz mi sie zepsul w tym samym miejscu - a poprzedni wymienilam na nowy - takze nie chce juz tego modelu - kupie cos lepszego ale jak ogladalam to musialabym dolozyc ze 100 funtow

Ma ktoras z was orbiego firmy york - ponoc sa dobre ....

Pasek wagi
oj ja nie pomoge z orbim...
ja mam bardzo prosty model...ale nie narzekam...
nie trzeszczy, nie skrzypi, macham na nim równo...tylko wada<?> nie można ustawić programu automatycznie z komputerka tylko...ręcznie dokręca się obciążenie pokrętłem, ale ja i tak jeżdżę na najlżejszym więc mi to nie przeszkadza...
a no i ten mój (wersja tańsza) jest do 100 kg
mam taki, akurat jest na allegro...widze że zdrożal...

http://www.allegro.pl/item929021863_wzmocniony_orbitrek_trenazer_hs_4030_pas_ia.html


nitka...ja się wczoraj najadłam pierniczków... wstyyyyyyd mi...a dzis już 1 ciastko (weekend wolny od diety) hehehe
no trudno...trzeba teraz spalać ;)
a mozarelka jaaaaaaaaaaaaaami...ino 1 x na tydzien!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.