Temat: odchudzanie na orbitreku

skoneczko! wow! heheh nieżle nieżle :) ja wczorja na hopkach skakałam 1h, ale nie zmęczyłam się za bardzo :(
a dziś już 40 min i 14 km - o dziwo dobrze mi się jechało! mimo...iż padnięta masakrycznie jestem! Młody wstał dziś 4:50!!! i śpiewał w łóżeczku do 6:20!!! głooooooooośno piszczał, testował dźwiętki itd :) hehe tak więc kawka i orbi...
teraz sobie dychnę...a on i tak się pewnie zaraz obudzi :)

Miłego dzioneczka! dziś zamierzam wybrac się do miasta w piechty :) tylko 9 km, ale zawsze coś no i... pchając wózek :)

a! może ustalimy sobie wspólny dzień ważenia? np. sobota? (wiem, że Sabcia się wtedy wazy, może dołącyzmy?) ja sięważę codziennie...ale wyniki chętnie by zapisywała co tydzień..

Witam kochane !!!!

Moja corcia nadal ma katarek i sie meczy bidulka i arudzi strasznie :(

ALE JA DZIS DOZNALAM SZOKU
W SOBOTE MOJA WAGA WYNOSILA 94,9

W PONIEDZIALEK 95,5 :(

POTEM ZASTOJ

W CZWARTEK - 94,5

A DZIS - 93,7 :)

JUTRO MAM TYG WAZENIE I ZEBY DOSTAC ZIELONY PASEK POWINNAM MIEC PRZYNAJMNIEJ 94,5 A JA JUZ MAM DUZO MNIEJ YUPI YUPI

bellcia - ja tez sie waze co dziennie ale sobota to dobry moment na wazenie bo po weekendzie roznie bywa ja jestem za :)

hej kobietki :) Sobota mowicie? ja tez wskakuje na wage codziennie i niby am wage elektorniczna ale ona cos mi szwankuje. wedlug niej wczraj wazylam 61kg ;] a przedwczoraj 62,8 .Normalnie suuuper. Ale skocze dzis do mamy dopracy ona tam ma wage taka mega dokladna i bede wiedziec.
Wogole to dzis rozkrecam swojego orbiego bo pomimo tego ze 2 razy byl juz oddawany bo mnie wkurzalo ze trzeszczy i zgrzypi a potem zlamalam rure to znaczy sama sie zlamala bo przeciez to nie moja wina. Wczoraj dostalam takiego szalu ze chcialam go wywalic przez okno.ale dzis sie pozbieralam, i siedze teraz ze srubokretami i rozkrecam obudowe. Mam smar w lapie i calego go zpsikam. 800 zł dac za to cholerstwo i zeby nie dzialalo takjak powinno. Zobaczymy...na razie jestem mega zla i cala spocona bo nromalnie chyba z 50 srubek juz wykrecilam :)

Sabcia - ojeju, biedne malenstwo. Ale katarek pewnie jej niedlugo minie i bedzie zdrowa jak rydz :) Co do wagi to A NIE MOWILAM :) ze ci spadnie :)
bellcia - dla ciebie 9km pchania wozka to jest nic??? to jest DUZO.

Buziaki dziewczyny, lece go dalej rozkrecac

ja tez musze mojego orbiego nasmarowac - a ten pierwszy mi puscil na spawie :)

przejechalam lasnie 11 km

skoneczko - moilas mowilas :)

Dobra, skończyłam. Juz wiecej sie wpsikac tam nie da. zobaczymy czy zas bedzie mnie denerwowac. Wogole to pisze po to bo chcialam sie zapytac cosik. Stosujecie jakies 'wpomagacze' odchudzania? jakies tabsy, herbatki czy cus? ja osobiscie lykam linee,ale jakos nie daje efektow. W sumie teraz dokanczam drugie opakowanie, wczensiej kilka razy tez ja jadlam ale z przerwami i ...dupa. TEraz juz raczej nic nie kupie bo po wydaniu w sumie jakies 1500zł to nic mi nie pomoglo. A przetestowalam naprawde dziesiatki magicznych srodkow :/ Teraz chyba postawie na blonnik w tabletkach i tyle. No ale jestem ciekawa czy Wy cos bierzecie

ja sie wspomagam od czau do czasu(jak wiecej zjem)ali nie wiem czy to cos daje bo od niedawna uzywam i rzadko i raz dziennie pije czerwona herbate ktora pomaga mi w wyp.....niu FRY LINE jedyna co na mnie dziala bo nawet xenna extra mnie nie ruszala

ja stosuje od doch tyg therma line II i pije po kazdym posilku czerwona herbatke a tak w ciagu dnia zielona pare razy dziennie :)

Wiecie co? to cholerstwo dalej tzreszczy. Tym razem z drugiej strony :( Juz nie wiem co mam robic. Najchetniej bym to oddała w pizdu za przeproszeniem i zarzadala zwrotu pieniedzy,a potem wyszukala jakiegos sprawdzonego, dolozyla kase i kupila lepszy :( tylko pewnie mi nie oddzadza. Normalnie zalamie sie. Wasze tez sa takie tzreszczace, skrzypiace i chwiejace sie na boki??? bo mu sie chwieje przy tej glownej roze, zero stabilnosci :(