Temat: odchudzanie na orbitreku

wracajac do tetna - to ja nie wiem jak to ze mna jest ale sprobowalam raz zaszalec i gnalam jak opetana prze 40 min a mi nawet tetno do 100 nie podskoczylo - nie wiem czemu

jozia77 witaj :))) im więcej tym raźniej!widzę, że Twoje liczydło - podobnie liczy do mojego...uff... - mi tez maluchy przeszkadzają więc staram się jeżdzić jak Młody śpi, a córcia w p-kolu...ale dziś był bunt młodego hehe i.. no cóż..wyjeżdziłam te 40 min..ale z przerwami ;P

Sabciu, no z tym programem to pewnie masz rację! u mnie ustawia się go -pokrętłem hehe więc nie mam pewnosci który to "stopien"
jakoś nie wierzę...że 40 min...i 11 km..to TYLKO 130 kal... wolę liczydło Józi hihii  mam nadzieję, że Twój licznik zaniża :))
ja nie mam jakiegoś super orbi...taki z allegro za ok. 450 zł - ale ok 
tętno..hmm.. zastanawiające, a obliczałaś je wg wzoru - dla Ciebie? 
odsyłam tutaj :) chyba warto:  http://www.sfd.pl/220__wiek__Tak%2C_ale_........._%3B_-t134387.html
może masz super wydolny organizm? albo już się przyzwyczaiłaśdo programu nr 1?

bellcia - moim zdaniem moje kal wylicza dobrze zeby zbic 100 kcal musisz sie namachac nie ma nic lekko - ale najwazniejsze ze widze efekty juz niedlugo wzmocnie sobie tempo

moj organizm jest przyzwyczajony do wysilku bo ja cwicze regularnie od 16 roku zycia z przerwa na ciaze z tym ze teraz troszke mi ciezej bo takiej wago to ja w zyciu nie mialam hehehhe - no ale pomalu pomalu wroci sie do formy ....

dziewczyny nie wiem jak wy macie ale ja jak wsiadam (wchodze)trudno to okreslic na orbiego to wpisuje moja wage potem czas i obciazenie i co.......zauwazylam ze jak wpisuje 50 kg to spalam duzo duzo mniej w ciagu tego samego czasu i o tym samym obciazeniu a jak wpisuje moja wage obecna czyli 83 kg to spalam dwa razy wiecej
no i dla mnie to logiczne ze ile osoba szczupla musi sie nameczyc a ile otyla (nam nawet ciezko chodzic czasami czego nie doswiadcza wogole osoba szczupla)normalne ze ja wiecej spale kalorii niz chudzinka hehe jak ja bym chciala byc ta chudzinka

jozia, no brzmi to cakiem całkiem - kurcze, az nie opłaca się być szczupłą heheh  bo tyle się trzeba namachać ja nic nie wpisuje na orbim bo... nie potrafię hihih ale odszukam instrukcję i zobaczę jakie mam możliwości 

Sabciu no to wszystko jasne! a z takim zaparciem to na 100% dobrniesz do celu! tego ci życze z całego serducha 
ale tych 100 kal... nie moge przeboleć ;) ja będę tkwić w ubogiej niświadomosci  jakoś mi tak łatwiej 
u mnie to było tak, że zawsze byłam wielka.. 8 kl 68 kg! LO-85..itd..

Jozia - dokladnie tak jest im jestes ciezsza tym masz wiekszy balast do dzwigania i to powoduje wieksza utrate kcal  

jak ja zdawalam egzaminy sprawnosciowe to skakalo sie na takiej skrzyni 5 min i liczylo sie ilosc podskokow ja bylam w tedy z calej grupy najszczuplejsza wazylam 52 kg i skoczylam dwa a nawet trzy razy wiecej od innych a jak byly wyniki to wyszlam na tym przy grupie srednio - bo wlasnie bylo to przeliczane na kg ..... ja mam w tel krokomierz i sobie go ustawiam na moja wage i tez oblicza mi wiecej jak na orbim tylko ze jak go nosze caly dzien przy sobie jak z mala na spacery ide i takie tam i dziennie wylicza mi spalonych kcal okolo 700-1000 ale nie wiem czy w to wierzyc heheh

Bellcia - jesli ta ilosc kcal spalonych wplywa na ciebie motywujaco no to mysl ze nawet spalilam 2000 :) heheheh mnie motywuje akurat mniejsza ilosc spalonych kcal w tedy lapie sie za kolejne cwiczonka a to jeszcze brzuchy a to slony a to pajace heheheh i tak bez konca .....

 

Ja dziewczynki tez wam zycze szybkiego spadku wagi bo u mnie to jeszcze dluga droga ale ja juz sie z tym pogodzila takze nic mi nie zostalo jak cwiczyc i dietowac a w koncu dostane nagrode - szczupla sylwetke taka jak kiedys .....

a tak a propo duzo nas tu co nie heheheh az sie przebic nie mozna

Dziś kolega prowadzący klub fitness podpowiedział że 3 minuty przed treningiem dobrze jest posmarować się maścią rozgrzeającą na ciężkie do zgubienia partie ciała, w moim przypadku brzuch... przy rozgrzanym sadełku ( nawet sztucznym rozgrzaniu) to co ćwiczycz od 1 minuty jest odrazu spalane.. a nie po 20 minutach... jak dla mnie bomba! od jutra próbuję :)

hejka!
zielka - a jaka to masć? może ja tez spróbuję? hihihi 

sabciu - kiedy Ty na te wszytstkie ćwiczenia znajdujesz czas??? ja nie moge się"uwolnić" od mojego Bączka... non top za mną chodzi (ma 14 mc) i nie ma mowy, żebym np. brzuszki z nim poćwiczyła.. bo on z tych- co sięszybko udzą!  grr...

a mam dziś załamkę... po 2 tyg. ćwiczeń postanowiłam się"pomierzyć" i... zero ubytków :(( a waga już mi skoczyła o 0,4!!!! :(
zbliża się @ - więc  to pewnie normalne...ale i tak dobija!

a w moim fitnessklubie w niedzielę jest maraton z nagrodami... kto wytrzyma 7 zajęć=5h ćwiczeń...ten moze wygrać 3 miesiączny karnet open! Kusi mnie straszliwie! nawet jakbym pomiędzy ćw. miała czekoladę jeść hihihi (no ale mój Małż...ma inne plany na niedzielę :( )ech... szkoda

wczoraj wieczorkiem skoczyłam na 1h BUP-u w fitnessklubie...
więc dziś orbi będzie wieczorkiem :) i hope so ;P

buziaki

a! kobitki a jaką dietę stosujecie? bo z tego co czytałam to żey były widoczne efekty, to trzeba się dietować ;)
moja dieta to MAYO (jajka, mięcho, warzywa- czyli niskowęglowodanowa) stosuję jąprzez 12 dni a potem 2 dni luzu i znowu... u mnie to działa! kiedyś pomogła mi zejść duuuużo...

Witam Kochane !!!!

Wlasnie zaliczylam orbiego - dzis 40 min dyst 11 i kcal - 145,6

dzis wlaczylam moj krokomierz od zera i na orbitku zmierzyl mi ze spalilam 541 kcal - i badz tu adry czlowieku ....

Zielka - ja wlasnie czekam na moje kremiki rozgrzewajace do tego spodenki neopronowe i bedzie super.....

Bellcia - synek jest w szkole a mala ma 3 miesiace i lezy w lozeczku jak cwicze gada do zabawek a czasami na mnie kuknie i jak ja cwicze to ona nie placze bo jest zainteresowana co ta mama wyczynia

 

ja jestem na smacznie dopasowanej od 2 stycznia i mam 6,6 za soba