29 lipca 2006, 21:46
2 dni temu kupiłam orbitrek i chce się dowiedzieć jak na nim ćwiczyć żeby schudnąć a nie nabrać masy czy mięśni, chodzi mi o długość i częstość ćwiczeń, odpowiednie tętno jednym słowem chcę wyszczupleć, wspomnę tylko że jestem dość dobrze zbudowana i nie c hcę być jeszcze większa czy też szersza w barach
16 maja 2007, 22:41
witam wszystkich - ma prośbę - chyba nie pierwszy na tym forum :)
sprawiłem sobie Yorka 720 czytając wiele opinii o nim i chciałbym go zacząc intensywnie używać ale ....
za diabła nie wiem jak korzystać z programów ! w instrukcji to jest czysta teoria - opis: wciśnij to i tamto - ustaw to i tamto itd .... ale zero wyjśnienia funkcji działania programów !!!
może juz ktoś gdzieś to pisał - jeśli tak to poproszę o podpowiedź jak z niego korzystać ...
dziś "na czuja" ustawiłem sobie 15 minut na najlżejszym programie i zaliczyłem prawie 6 kilometrów - prawie 1,5 roku nic nie robiłem i wydaje mi się że nieżle ......
ale wolałbym nie ryzykować i bładzić po omacku - lepiej z jakims przewodnikiem i wg jakiegoś pomysłu - systematycznie do przodu
help plizzzzzzzzzzzz !!! :)))))
- Dołączył: 2006-02-17
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 857
17 maja 2007, 11:21
Proponuję najpierw zacząć od ustawień użytkownika (personal) - waga, wiek, płeć. Później przejść do ćwiczeń.
Można korzystać z gotowych programów (na początek na pewno wystarczy) lub zaprogramować własny.
Zacząć, można, od programu fitness na stałym obciążeniu +5 i nic tam nie zmieniamy. Zaprogramowany czas to 12 minut. I możemy to powtarzać.
Następnie możemy przejść do programów, wciskamy mode wybieramy klawiszami down, up jedno z 12 gotowych ćwiczeń. Po wybraniu ponownie naciskamy mode i mamy możliwość ustawienia ograniczeń - czas, dystans, calorie, puls i oczywiście zwiększenie obciążenia.
W moim przypadku mam ustawiony tylko dystans jaki zamierzam przejechać oraz obciążenie, zmieniam tylko ćwiczenia.
Na początku radzę raczej zostać przy ustawieniach początkowych i nie szaleć z obciążeniami. Bardzo łatwo na orbim można się przetrenować ( mówię to na swoim przykładzie). Warto zerknąć na fora specjalistyczne i trochę poczytać.
Czas ćwiczenia zależy od naszej aktualnej kondycji. Na początku nie próbowałbym więcej ćwiczyć niż 30 minut. po kilku cwiczeniach wiemy juz mniej więcej na co nas stać i jaki dystans przebywamy. Wtedy możemy zaprogramować dystans, a czas będzie zależał tylko od naszej dyspozycji.
Aby chudnąć trzeba zwiększać stopniowo dystans, a nie obciążenia. Oczywiście te z czasem też zmienimy.
17 maja 2007, 15:45
Wielkie great THANKS Witcher na pewno mi ułatwiłeś sprawę.
Tak jak piszesz wszystko powoli ale systematycznie.
Na pewno skorzystam z rad a startuję z tego samego poziomu co TY !
ino mam inne cele bo w mojej kiedys wadze startowej miałem 92 kg :)))
Zero tłuszczu, brzuszka itd :))) niemaly ze mnie gościu i takie 76 kilo jest nierealne dla mnie !
Chociaż nigdy nie mów nigdy :)))
jeszcze raz dzięki.
Nie omieszkam informować o postępach :)))
Aha jeszcze jedno - czy warto Twoim zdaniem przede treningiem łyknąć sobie L:-karnityne? ale w czystej postaci - po pół godziny jest człowiek lekko pobudzony, serce lepiej pracuje i kiedyś mi to pomagało w czasie wysiłku a i spalanie pewnie lepsze ?
Jakie jest Twoje zdanie ? Innych nie zamierzam brać :)))
18 maja 2007, 17:14
no własnie - co z tą L-karnityną? Pomaga na spalanie?
- Dołączył: 2006-02-17
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 857
18 maja 2007, 22:35
Pewnie, że pomaga, sam łykałem. Tylko co później? Lepszy efekt jest bez wspomagania. jak najbardziej naturalniej. Zachowamy pozytywne zmiany na dłużej.
21 maja 2007, 22:41
proszę, napisz cos więcej o orbitreku, ponieważ zastanawim sie nad kupnem. nie mam również pojęcia jaki kupić, bo chyba są różne.
21 maja 2007, 22:51
chyba juz wiem wszystko o orbitreku, gdyż przeczytałam wszystko na temat tego wątku. więc moje pytanie jest zbędne, ale dzięki jesli mimo tego ktoś zdecydyje się odpisać
23 maja 2007, 18:20
witcher - dlaczego "co późnej?" ? Jak przestałeś brać to coś się zmieniło?? Na gorsze?
24 maja 2007, 11:11
tak dokładnie przez godzine jazdy na orbitreku spala sie ok 1000 kcal w zależności od obciążenia i predkości jazdy. codo nadwyręzonych stawów kolanowych to też prawda dlatego ćwiczac na tym uządzonku nie nalezy sie pochylac do przodu , tylko ćwiczyc lekko oggietym tułowiem do tyłu tak aby obciązyc uda i pupe a nie kolana, (znajoma sobie własnie przez pochylanie do przodu bo tak wygodniej załatwiła kolana- miała operacje no i juz nie biega), wiec ostrożnie. ale generalnie uządzenie jest super i warte polecenia