- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lutego 2017, 23:50
Hejka :D Squat chellenge robię już 17 dzień a dostrzegłam już minimalną różnicę. Proszę oceńcie co sądzicie, czy progres czy regres i co sądzicie o tych ćwiczeniach :p (po lewej zdjęcie przed a po lewej obecnie)
Edytowany przez Kiara123 20 lutego 2017, 00:44
15 lutego 2017, 10:16
o boziu, to jakie ja powinnam mieć efekty po 5 latach treningów? Tyłek jak Kardashian ;)
Ty to już powinnaś mieć tyłek na plecach co najmniej.
15 lutego 2017, 10:17
nie widzę różnicy, ale powodzenia
15 lutego 2017, 10:58
o boziu, to jakie ja powinnam mieć efekty po 5 latach treningów? Tyłek jak Kardashian ;)
a jeszcze nie masz? slabo.
ja efekty widze -nogi glasze, pupa bardziej kragla. wiadomo, ze nie jest to spektakularna roznica, ale cos tam juz widac. oby tak dalej !
15 lutego 2017, 11:14
No wiadomo, że po tak krótkim czasie ćwiczeń nie będę miała jakiejś wielkiej zmiany, ale właśnie chciałam pokazać, że coś drgneło i że nie można się poddawać ;) nawet jak już miesiąc przysiadów minie to ja dalej będę ćwiczyć :)
15 lutego 2017, 11:39
Wiesz, tak bez żartów. Taki trening z przysiadami z ciężarem ciała działa głównie na zasadzie pompy. Efekt nie jest trwały - niestety. Jakbym miała życzliwie doradzać, to odpuściłabym sobie wyzwania przysiadowe (bo serio większość ludzi robi przysiady po prostu źle i brzydko technicznie), a zaczęła robić jakieś sensowne programy na dół ciała z yt czy do czego tam masz dostęp. Nawet patrząc pod kątem ogólnorozwojowego treningu samej pupy, same przysiady nie są wystarczające. Brakuje ci co najmniej kilku różnych innych ruchów, żeby oblecieć "całość" mięśni pośladków i ruchów, które wykonują. Wyzwania przysiadowe, jak sama nazwa wskazuje, jest wyzwaniem, a nie programem treningowym.
O efektach w postaci serio nabrania mięśni, to możemy mówić po paru miesiącach.
15 lutego 2017, 11:59
No wiadomo, że po tak krótkim czasie ćwiczeń nie będę miała jakiejś wielkiej zmiany, ale właśnie chciałam pokazać, że coś drgneło i że nie można się poddawać ;) nawet jak już miesiąc przysiadów minie to ja dalej będę ćwiczyć :)
Przysiadami bez duzego obciazenia tylka nie ruszysz.
15 lutego 2017, 14:00
Przysiadami bez duzego obciazenia tylka nie ruszysz.No wiadomo, że po tak krótkim czasie ćwiczeń nie będę miała jakiejś wielkiej zmiany, ale właśnie chciałam pokazać, że coś drgneło i że nie można się poddawać ;) nawet jak już miesiąc przysiadów minie to ja dalej będę ćwiczyć :)
robie z obciążeniem 5 kg i jak na razie więcej nie mogę ze względów zdrowotnych :/