Temat: węwnetrzna str. ud

Wiesz co ja sprawdzę w moich ( bo 3 mam tu ze sobą ) tylko po 19 i Ci napiszę w którym. Jeśli w tych strych to mogę zrobić zdjęcia i ci wstawić np tu jak wrócę.

ojej będę bardzo wdzięczna, mam nadzieję, że już w poniedziałek piłka przyjdzie i będę mogła ruszyć.

> ojej będę bardzo wdzięczna, mam nadzieję, że już w
> poniedziałek piłka przyjdzie i będę mogła
> ruszyć.kurcze czasem tak ciężko znaleźć czas
> praca, dom, mąż...nie wiem co zrobię jak będę
> miała dzieci, jak teraz poświęcam 1,5 godz na
> ćwiczeniadziś pożaliłam się mężowi, że ma mi pomóc
> pozbyć się "bułeczek" na udach :)

Hej, mogłabym się dołączyć? Po odchudzaniu wszystko zmalało, udka też, no ale te buły.. :( od dłuższego czasu ćwiczę z agrafką/motylkiem i rzeczywiście mięśnie zarysowały się na udach, ale dalej mnie te bułki dobijają, wyglądają nieproporcjonalnie do moich łydek. Myślę, że przyłączenie się do takiego wątku trochę mnie zmotywuje, żeby jeszcze bardziej wziąć się za siebie i na lato wyglądać bez zarzutu :)

Oczywiście, witamy!

Wiesz co, nie wiem czy to zasługa agrafki. Ona ogólnie wyszczupliła mi uda (tak mi się wydaje, chociaż poszło mi z ud jak schudlam). Ale na pewno umięśniła, bułeczki mam, może nie gigantyczne, ale coś jest i chętnie się tego pozbędę. Poza tym nie wiem czy dobrze ćwiczę z agrafką, ja ją ściskam w ten sposób: nóżki do góry to łączenie w stronę podłogi i powtórzenia w różnych miejscach ud. Od miejsca gdzie są bułki po okolice kolan :) nie wiem czy to prawidłowo ;)

niestety mąż nic nie poradził :)

doszła moja piłka, wykonałam 200 szybkich powtórzeń :) ale bolało :) będę sobie dodawać codziennie, wypowiadam wojnę bułkom :)

Nilunia, mogłabyś wstawić linka, żebym mogła zobaczyć sobie tą piłeczkę? Podejrzewam, że ona działa podobnie jak motylek/agrafka? ;) z góry dzięki :)

Cześć dziewczyny:)
Czy mogłabym się jeszcze przyłączyć... od zawsze miałam problem z tzw. bułeczką, ale jak schudłam przez wakacje 8,5 kg i ćwiczyłam to nie było źle, niestety brak czasu w roku akademickim zaprzepaścił wszystko i znów muszę zaczynać od początku ehhh;/ ale teraz mam dużo silniejszą motywację:)