Temat: pośladki podniesienie o 5 cm

A może kupisz sobie obciążniki na kostki i z nimi będziesz ćwiczyła? Na allegro są.

próbowałam przysiady i prawdopodobnie robiłam źle, bo kolana coraz bardziej bolały. Ale starałam się robić poprawnie

Chodzę na siłownie i trener prowadzący zajęcia też często powtarza "bez przysiadu nie ma zadu" :))) Pamiętaj że kolana nie mogą przekraczać stóp. Tyłek pchaj do tyłu.

A możesz poprzeć tę tezę jakimś dowodem? Czy to mądrość ludowa?

Edit: Ja uważam, że callanetics modeluje pośladki. Może nie podniesie o 5 cm, ale na pewno znacząco poprawi ich jędrność i kształt, I dziwi mnie to, że wiele osób wydaje wyroki tonem definitywnym, że tylko ćwiczenia siłowe mają jakiekolwiek znaczenie i moc. A Vitalia jest miejscem gdzie więcej jest kobiet dbających o zdrowy wygląd a nie wygląd kulturysty. Trochę szacunku jednak wypadałoby mieć. Nie?

Hm? To nie teza tylko twarde fakty. Dziwne , że pytasz o dowody. Odsyłam w takim razie do profili i treningów choćby polskich zawodniczek IFBB.
Vitalia jest miejscem , gdzie najlepiej widać dysproporcje między osobami ćwiczącymi siłowo - megan, jurysdykcja,bodyrox a dziewczynami spędzającymi miesiące przed tv z mel. Nikogo nie obrażam, nie zarzucaj mi więc braku szacunku :)

Ja pytam o dowody na to, że callanetics nie daje efektów. Bo tak stwierdziłeś. Przypomnę: "nie da, gdyby bylo inaczej to fitnesski zamiast sztang machaly by noga z mel lub callanem.". I rozczaruję Cię: nie będę wyglądać jak jurysdykcja czy megan, ale to dlatego, że taka sylwetka mi się nie podoba. A telewizora nie włączałam już z tydzień. I co Ty na to?

Ale to Twoja sprawa. Tyłek modeluje się żelastwem, a nie rozciąganiem. czy machaniem nogą ze względu choćby samej charakterystyki mieśnia pośladkowego wielkiego, który jest niczym innym jak prostownikiem biodra i włącza się do działania wraz ze wzrostem natężenia wysiłku. Stąd też zawodniczki pracujące nad pupą włączają do programu takie ćwiczenia na mięśnie pośladkowe i kulszowo- goleniowe , które angażują je w największym stopniu - dzień dobry ze sztangą/ mc ( wariacje) siady etc.

No i pozwól, że jednak nie będziesz moim guru w tych sprawach, bo ta odpowiedź mnie mało przekonuje, ale dzięki za uwagę.

Callanetics to za słabe ćwiczenia aby uzyskać jakiś widoczny efekt jeżeli chodzi o mięśnie. Zwiększą na pewno elastyczność i zakres ruchu, ale to wszystko. Nie poprawią kształtu mięśnia, nie zwiększą jego wagi, to po prostu nie ten typ ćwiczeń.

I pozwól, że się z tym nie zgodzę, dopóki nie dostanę dowodu. Ok, może nie zwiększy się waga, ale modelowanie to nie "pakowanie". Więc nasza dyskusja dotyczy chyba nie istoty rzeczy tylko zakresu, granic pojęcia, które każdy stawia sobie gdzie indziej.