- Dołączył: 2013-11-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 132
18 grudnia 2013, 21:06
Jeśli był już ten temat to przepraszam za spam, ale przychodzę tutaj z dość typowym problemem - chodzi bowiem o olbrzymie (już nawet nie wielkie) uda. To one są moim największym utrapieniem i właśnie tam w dużej mierze kumulują się zbędne kilogramy. Od 16 dni regularnie ćwiczę aerobik około 2 godzin dziennie (w tym jest wiele ćwiczeń związanych z przysiadami) a oprócz tego zdecydowałam się na wyzwanie przysiadów. Problem polega na tym, że mimo iż obwody w reszcie ciała spadają... to uda się powiększają ;/ Poważnie, są strasznie napięte i wydaje mi się, że zamiast spalać to rozbudowuję te przeklęte mięśnie. Centymetr nie kłamie, a uda coraz bardziej się powiększają mimo iż waga i inne wymiary ładnie spadają. Co mam robić? Znacie jakieś ćwiczenia, które sprawią, że moje uda zmaleją, a nie tylko niepotrzebnie się rozbudują? ;c
Edytowany przez -stay-strong- 18 grudnia 2013, 21:06
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Tokelau
- Liczba postów: 2687
18 grudnia 2013, 21:15
Wydaje mi sie ze za duzo je cwiczysz dlatego nie spadaja a wrecz puchna.
- Dołączył: 2013-09-14
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1487
18 grudnia 2013, 21:20
2 godziny dziennie do dość sporo, zmniejsz czas ćwiczeń do godziny i daj czas na regenerację mięśni polecam też szybki marszobieg na dworze lub na bieżni jeżeli chodzisz na siłownię,uda ładnie polecą - to wiem po sobie więc Cardio jak bieganie gdzie ruszasz całym ciałem, głownie nogami :)
18 grudnia 2013, 21:20
Miałam dokładnie tak samo, kiedy nie miałam diety, a dużo ćwiczyłam. Zredukuj kcal i zmniejsz ilość ćwiczeń. Rozciągasz się w ogóle?
- Dołączył: 2013-11-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 132
18 grudnia 2013, 21:32
BunDiGanja napisał(a):
2 godziny dziennie do dość sporo, zmniejsz czas ćwiczeń do godziny i daj czas na regenerację mięśni polecam też szybki marszobieg na dworze lub na bieżni jeżeli chodzisz na siłownię,uda ładnie polecą - to wiem po sobie więc Cardio jak bieganie gdzie ruszasz całym ciałem, głownie nogami :)
Dzięki za radę, na pewno ruszę w tym kierunku ;)
keyemm napisał(a):
Miałam dokładnie tak samo, kiedy nie miałam diety, a
dużo ćwiczyłam. Zredukuj kcal i zmniejsz ilość ćwiczeń. Rozciągasz się w
ogóle?
Jeny, nie pomyślałam o kaloriach... ;/ To znaczy nie chodzi o to, że obżeram się jak świnia i jem niezdrowe jedzenie. ;) Jem okej, ale chyba niezbyt wystarczająco. Przed ćwiczeniami się rozciągam, rozgrzewka obowiązkowa, często też po ćwiczeniach właśnie, ale to głównie dla własnego relaksu bo to lubię. No cóż, nie sądziłam, że można się "przećwiczyć" ;/
- Dołączył: 2013-05-21
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 618
18 grudnia 2013, 21:34
Może to dziwnie zabrzmi, ale ja siedząc prostu przyciskam jedną nogę do drugiej, napinając mięśnie, mi to pomaga, oprócz tego dużo chodzę i chyba to wpływa na to, że uda są mniejsze, bo kiedyś tez miałam z nimi problem.
18 grudnia 2013, 21:35
masz opuchnięte uda. zmniejsz ćwiczenia do 30-60min dziennie i nie co dziennie.
przed treningiem tylko rozciąganie dynamiczne. czyli standardowa rozgrzewka. a statyczne po cwiczeniach
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Trzeci Szałas Po Lewej
- Liczba postów: 4761
18 grudnia 2013, 21:42
Polecam rowerek stacjonarny !
- Dołączył: 2013-11-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 132
18 grudnia 2013, 21:46
Więcej chodzić, zmniejszyć ilość przyjmowanych kalorii, mniej ćwiczyć i
przed ćwiczeniami nie robić statycznej rozgrzewki - zanotowane! Co do
rowerka, to jestem trochę sceptycznie nastawiona, boję się, że uzyskam
efekt odwrotny od zamierzonego :C Jak myślicie?
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Trzeci Szałas Po Lewej
- Liczba postów: 4761
18 grudnia 2013, 22:01
MI od rowerka nogi tak sie poprawiły że mhm:D