Temat: Problem potężnych ud

Jeśli był już ten temat to przepraszam za spam, ale przychodzę tutaj z dość typowym problemem - chodzi bowiem o olbrzymie (już nawet nie wielkie) uda. To one są moim największym utrapieniem i właśnie tam w dużej mierze kumulują się zbędne kilogramy. Od 16 dni regularnie ćwiczę aerobik około 2 godzin dziennie (w tym jest wiele ćwiczeń związanych z przysiadami) a oprócz tego zdecydowałam się na wyzwanie przysiadów. Problem polega na tym, że mimo iż obwody w reszcie ciała spadają... to uda się powiększają ;/ Poważnie, są strasznie napięte i wydaje mi się, że zamiast spalać to rozbudowuję te przeklęte mięśnie. Centymetr nie kłamie, a uda coraz bardziej się powiększają mimo iż waga i inne wymiary ładnie spadają. Co mam robić? Znacie jakieś ćwiczenia, które sprawią, że moje uda zmaleją, a nie tylko niepotrzebnie się rozbudują? ;c
Wydaje mi sie ze za duzo je cwiczysz dlatego nie spadaja a wrecz puchna.
2 godziny dziennie do dość sporo, zmniejsz czas ćwiczeń do godziny i daj czas na regenerację mięśni polecam też szybki marszobieg na dworze lub na bieżni jeżeli chodzisz na siłownię,uda ładnie polecą - to wiem po sobie więc Cardio jak bieganie gdzie ruszasz całym ciałem, głownie nogami  :)

Miałam dokładnie tak samo, kiedy nie miałam diety, a dużo ćwiczyłam. Zredukuj kcal i zmniejsz ilość ćwiczeń. Rozciągasz się w ogóle?

BunDiGanja napisał(a):

2 godziny dziennie do dość sporo, zmniejsz czas ćwiczeń do godziny i daj czas na regenerację mięśni polecam też szybki marszobieg na dworze lub na bieżni jeżeli chodzisz na siłownię,uda ładnie polecą - to wiem po sobie więc Cardio jak bieganie gdzie ruszasz całym ciałem, głownie nogami  :)


Dzięki za radę, na pewno ruszę w tym kierunku ;)

keyemm napisał(a):

Miałam dokładnie tak samo, kiedy nie miałam diety, a dużo ćwiczyłam. Zredukuj kcal i zmniejsz ilość ćwiczeń. Rozciągasz się w ogóle?


Jeny, nie pomyślałam o kaloriach... ;/ To znaczy nie chodzi o to, że obżeram się jak świnia i jem niezdrowe jedzenie. ;) Jem okej, ale chyba niezbyt wystarczająco. Przed ćwiczeniami się rozciągam, rozgrzewka obowiązkowa, często też po ćwiczeniach właśnie, ale to głównie dla własnego relaksu bo to lubię. No cóż, nie sądziłam, że można się "przećwiczyć" ;/
Może to dziwnie zabrzmi, ale ja siedząc prostu przyciskam jedną nogę do drugiej, napinając mięśnie, mi to pomaga, oprócz tego dużo chodzę i chyba to wpływa na to, że uda są mniejsze, bo kiedyś tez miałam z nimi problem.
masz opuchnięte uda. zmniejsz ćwiczenia do 30-60min dziennie i nie co dziennie. 
przed treningiem tylko rozciąganie dynamiczne. czyli standardowa rozgrzewka. a statyczne po cwiczeniach

Polecam rowerek stacjonarny !
Pasek wagi
Więcej chodzić, zmniejszyć ilość przyjmowanych kalorii, mniej ćwiczyć i przed ćwiczeniami nie robić statycznej rozgrzewki - zanotowane! Co do rowerka, to jestem trochę sceptycznie nastawiona, boję się, że uzyskam efekt odwrotny od zamierzonego :C Jak myślicie?
MI od rowerka nogi tak sie poprawiły że mhm:D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.