31 stycznia 2013, 08:18
W dzieciństwie umiałam robić takie rzeczy jak szpagat, salta, ćwiczenia na równoważni. Potem przestałam trenować. Jakiś czas temu wróciłam do rozciągania i po trzech tygodniach znów potrafiłam zrobić szpagat.
31 stycznia 2013, 09:42
ooooh tak ! ja też o tym marze, więc dołączam !
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: P
- Liczba postów: 3284
31 stycznia 2013, 10:07
Też zawsze o tym marzyłam, ale nie jestem elastyczna ;/
Pamiętam taki sprawdzian gibkości z lekcji w-f, że trzeba było stojąc dotknąć palcami następnie dłońmi, potem pięściami podłogi, najlepsi dokładali do kolan głową. Ja mimo, że ćwiczyłam dużo udawało mi się musnąć palcami podłogi
![]()
A z w-f miałam same 5 i 6, a tu zawsze 2.
Jest dla mnie szansa? Jak tak, to chętnie się przyłączę hihi
31 stycznia 2013, 10:14
Czas wziąć się za ćwiczenia, żeby spełnić to marzenie. :) Zaczynam z Wami. ;)
- Dołączył: 2012-10-29
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 115
31 stycznia 2013, 10:23
ja od dziecka umiałam, jestem tancerką. Czas to kwestia bardzo indywidualna. Szczupłym jest się trudniej rozciągnąć, niż osobom bardziej nazwijmy to o pełniejszych kształtach bo mięśnie się wolniej rozciągają. Systematyczność, ale bez pośpiechu i każdy jest w stanie to zrobić. Jeśli będziesz zainteresowana konkretnymi ćwiczeniami chętnie odpowiem na wszystkie pytania na prv :) powodzenia
31 stycznia 2013, 10:33
A ja ogólnie chciałabym być gibka
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
31 stycznia 2013, 11:46
No spoko. A po co nam szpagat? Poprawia metabolizm czy coś? Bo ja tam np. nie umiem, ale robię idealny mostek i świecę, więc może trawienie będę miała lepsze?
31 stycznia 2013, 11:47
Kiedyś jak byłam szczupła i wysportowana to w 2 tygodnie udało mi się rozciągnąć do szpagatu, teraz pewnie mi to więcej czasu zajmie. Od około tygodnia się rozciągam i jestem jeszcze w lesie ;) ale do wiosny dam radę hehe
- Dołączył: 2012-07-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 846
31 stycznia 2013, 13:42
LeiaOrgana7 napisał(a):
No spoko. A po co nam szpagat? Poprawia metabolizm czy coś? Bo ja tam np. nie umiem, ale robię idealny mostek i świecę, więc może trawienie będę miała lepsze?
po co? dla własnej satysfakcji:)