- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 maja 2010, 15:35
Moim marzeniem jest wykonanie ładnego szpagatu klasycznego ( wykroczny potrafię zrobić).
Chciałam dziś rozpocząć ćwiczenia rozciągające.
Obecnie brakuje mi jakieś 25 cm wiec sporo
Cel do osiągnięcia za około półtorej miesiąca, no może dwa.
Czy ktoś chciałby się przyłączyć???
20 maja 2010, 21:01
Ja mam w udzie 50
a w łydce 36.
Wygląda to straszliwie nieproporcjonalnie
w stosunku do obwodu np. talii.
Musiałam się pogodzić z gabarytami łydek bo
wszystkie panie w mojej rodzinie mają z tym problem. Ale marzyłabym o 30 np.
Wiem ze to wygórowane życzenie. Ale patrząc realnie to 30 cm to i tak sporo
20 maja 2010, 22:19
20 maja 2010, 22:44
20 maja 2010, 22:53
Najgorzej to jak się ma silę, chęci ale czasu brakuje, albo jak akurat gdy chcesz poćwiczyć wszyscy akurat coś od ciebie chcą.
20 maja 2010, 22:58
Ja lubię fizykę.
Mówiłam raczej o tym, że akurat jak
zaczynam serie, której nie powinno się przerywać to lubią rozdzwonić się telefony,
sąsiadka w padnie z wizytą, brat z koszulą do prasowania, dziecko zaczyna po
tobie skakać itp. Żyć nie umierać i zacząć od początku… tylko kiedy po północy-
po ciemku
20 maja 2010, 23:32
21 maja 2010, 06:58
21 maja 2010, 08:29
Ja ogólnie stwierdzam że ćwiczenia rozciągające działają na
mnie uspokajająco i relaksując.
Skoro rano nie czułaś boleśnie rozciągania to
znaczy, że wykonałaś wszystko prawidłowo zgodnie ze swoim ciałem