Temat: Czy da się w 2/3 miesiące rozbudować mięśnie ud i pośladków tak by były zauważalnie większe? Nie ćwiczę na siłowni a w domu

Zależy mi na tym by w ok 3 miesiące były widoczne efekty. Dodam że jestem typowym mezomorfikiem (mam szerokie biodra, wąską talię, szerokie barki) a czytałam że u tego typu sylwetki znacznie szybciej widać efekty ćwiczeń.

Dodam że chcę mieć poprostu większe uda i pośladki, nie chcę by były widocznie umięśnione ani nie chcę żeby były twarde w dotyku bo u kobiety to tragedia.

Mmm, statystycznie patrząc- nie, nie będzie. Ba, możliwe, że nawet schudniesz w udach i tyłku, przynajmniej u mnie taki był efekt treningów, siłownia wpływała na mój układ hormonalny i efektem było odtłuszczenie na udach i tyłku. Nie ćwicząc mam w biodrach lekko 10 cm więcej, przy tym samym obwodzie talii. Plus- mięśnie są twarde, szczególnie mięśnie rozbudowane tak, żeby widocznie wpływać na wymiary i proporcje sylwetki. Aby uzyskać efekt, o który ci chodzi, to tycie albo BBL.

menot napisał(a):

Mmm, statystycznie patrząc- nie, nie będzie. Ba, możliwe, że nawet schudniesz w udach i tyłku, przynajmniej u mnie taki był efekt treningów, siłownia wpływała na mój układ hormonalny i efektem było odtłuszczenie na udach i tyłku. Nie ćwicząc mam w biodrach lekko 10 cm więcej, przy tym samym obwodzie talii. Plus- mięśnie są twarde, szczególnie mięśnie rozbudowane tak, żeby widocznie wpływać na wymiary i proporcje sylwetki. Aby uzyskać efekt, o który ci chodzi, to tycie albo BBL.

jeśli bym przytyła to powiększyła by się też talia, a mi nie chodzi o samą wielkość bioder, ud i pośladków a o to by względem talii były duże. A na bbl czy inne operacje mój chłopak nigdy by mi nie pozwolił bo mnie szanuje

OK, to nie wiem, ile ty planujesz w tych udach i tyłku uzyskać? Bo serio, mam wrażenie, że się nastawiasz trochę nie wiadomo na co, i to pewnie bez jakiś intensywnych treningów. Ew. zmiany w obwodach, bez tycia, to nie wiem, będą kosmetyczne? Statystycznie patrząc, to większość kobiet raczej traci w obwodach niż zyskuje zaczynając trenować, a żeby zacząć znowu zyskiwać, to często trzeba już trenować na bardzo dużych ciężarach. 

Oj bez szans

Moim zdaniem nie ma szans. Obserwuję dziewczynę kolegi, ona jeździ na pokazy kulturystyczne, i u niej widać różnicę, ale to są miesiące pracy i diety, a też efekt nie jest spektakularny, dopiero jak się 'suszy' przed zawodami to wtedy to widać bardziej. 

Nie ma opcji

Pasek wagi

To jest kawał ciężkiej pracy, odpowiednia dieta. Czas jest zbyt krótki ale możesz spróbować. Nie osiągniesz spektakularnych rezultatów ale nikt nie każe ci kończyć wtedy. Musisz się też liczyć z tym że żeby to utrzymać to jest ciągła praca a nie że zrobisz, przestaniesz i to Ci tak zostanie. 

Pasek wagi

Wattieza napisał(a):

Moim zdaniem nie ma szans. Obserwuję dziewczynę kolegi, ona jeździ na pokazy kulturystyczne, i u niej widać różnicę, ale to są miesiące pracy i diety, a też efekt nie jest spektakularny, dopiero jak się 'suszy' przed zawodami to wtedy to widać bardziej. 

napisane jest że nie chcę WIDOCZNYCH mięśni bo to szpetne. Chcę tylko większe uda i posladki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.