Temat: CHCE MIEĆ PŁASKI BRZUCH

Zakładam wątek, który mam nadzieje, że będzie się cieszył dużą popularnością. Jutro tłusty czwartek, a po nim czas pomyśleć o powoli zbliżających się wakacjach. Trzeba się za siebie wziąć. Chciałabym, aby zgłaszały się tu wszystkie osoby chcące powitać lato płaskim i sexownym brzuszkiem w szałowym bikini,ale nie tylko. Liczę też na takie, które już pracują nad swoimi brzuszkami i które chętnie podzielą się swoimi spostrzeżeniami i dadzą cenne rady dotyczące ćwiczeń i nie tylko. Będziemy się tu wspierać, ale i też dyskutować o tym co jest najlepsze w walce z brzuchem. Ktoś chętny?? Zapraszam.
A to motywacja do działania:



fiolkowa93 - a jak Twoja waga po bieganiu? ile zrzucilas??

Zdjęcia są po retuszu, więc nie ma co tak do końca się nimi sugerować  A płaski brzuszek to też bym chciała mieć a póki co cały czas rośnie
ja po A6W straciłam około 5cm, ale jeszcze coś zostało do zgubienia:( witam dziewczyny:)) razem będzie nam jakoś łatwiej:)) więc do boju:)) ja dzisiaj już po ćwiczeniach wieczorem jeszcze 200 brzuszków:) Buziole
A co jeszcze można robić oprócz biegania, którego nienawidzę ? :) Roweru poki co nie posiadam :( Jestem skazana na opone
basen
Wymarzone55 ja też jakoś do biegania nie jestem przekonana, bo po prostu nie lubię. No ale obiecałam sobie, że zacznę. Mam nadzieję wytrwać w tym postanowieniu. A póki co hulam, spodobało mi się to kręcenie :) 
ja też próbuję, bo w obecnym stanie pewnie bym nawet nie ubrała kostiumu kąpielowego. Na razie codziennie ćwiczenia, brzuszki itp, raz na tydzień basen, robiłam kiedyś A6W i zastanawiam się czy do tego nie wrócić. A jak będzie cieplej to rolki :) Mam nadzieję, że się uda.
Uda się, trzeba się tylko zaprzeć w sobie i nie popaść w manię z dietą ;) to też potrafi zniszczyć
Pasek wagi
Ja dziś już zaliczyłam poranne 100 brzuszków:) Teraz marszem 5 km do szkoły i wieczorem brzuszki i hula. A jakie sa dziś Wasze plany?
Jak tam pączki już kupione?? Ja się nie dam pączkowej pokusie.
Może dla lepszej motywacji będziemy pisały co zrobiłyśmy danego dnia dla siebie?? Musimy też wymyślić jak nagrodzimy swoje zmagania. Ja np mam w kalendarzu przy każdym dniu wypisane ćwiczenia, które chce zrobić, po ich wykonaniu przekreślam całą kratkę na zielono. Jeżeli wytrwam do końca czerwca i efekt będzie mnie zadowalał, w nagrodę kupuję sobie coś szałowego, myśle o obcisłej sukience w jakimś szalonym kolorku:)) i zmieniam fryzurkę:)) a jeżeli się nie uda wszystko zostanie po staremu:(( więc do dzieła:))
Miłego dnia dziewczyny:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.