Temat: Ćwiczymy A6W! 17 styczeń 2011 r.

no to narazie nie poddam sie ;)

szkoda tylko ze od poczatku nie robilam zdjec . dopiero dzisiaj. jak beda jakies efekty dodam fotke

pozdrawiam:))

Olusia, brawo! trzymaj ten kurs nie pożałujesz tej decyzji!
Sama przyznaję, że często nachodzą mnie myśli: "nie no, kurde, tak mi się nie chce, nie mam siły, odrobię jutro za dziś" ale jaką mam pewność, że jutro nie pomyślałabym podobnie? dlatego nie ma zmiłuj!

Dzisiejsze przejście o 2 oczka w górę odczułam na prawdę mocno. Nawet przeskakując z 6 na 8, czy z 8 na 10, nie czułam się tak jak dziś po 12 "machnięciu". Normalnie czułam ogień na brzuchu i wiecie co jeszcze?... ostatnio często przy podnoszeniach obydwu nóg na raz czuję ból w krzyżach, jakby coś mi miało zaraz strzyknąć tam, też tak macie?

ja dzisiaj rowniez wchodze na 12 powtorzen... tylko obiad ulozy sie w brzuchu i lece cwiczyc :D

a co do tego bólu słyszalam ze kolezance stalo sie cos z kregoslupem... ale to pewnie plotki. siostry chlopak ktory tez cwiczy ze mna mowi ze bola go plecy

mi jak narazie nic nie jest, nie odczuwam zadnych takich bolesci . :D

Heja! A ja właśnie na dziś się już obrobiłam z weiderem ufff... chyba zaczynam dostrzegać takie pionowe smugi cienia po prawej o lewej stronie, fajnie, ale nadal jak usiądę i zegnę się w pasie, to wiadomo co widać sadełko...

Olusia, bóle pleców mi nie przeszły, dałaś mi do myślenia z tą koleżanką, muszę się dowiedzieć, o co tu chodzi.

wcozraj te 12 powtorzen mnie wykonczyło ;d zaczelam o godzinie 16, zrobilam 1 serie i zrezygnowalam . stwierdzilam ze nie dam rady i daleko gdzies mam reszte tego programu... ale po godzinie 18 zaczelam od poczatku i z wielkim trudem dotrwalam i zrobilam te 3 serie.

Mam jeszcze pytanie . Ile czasu zajmuje Wam mniej wiecej te 3 serie po 12 powtorzen?? czy miedzy cwiczeniami robicie jakies przerwy? i czy w 1 i 3 cwiczeniu robicie po 12 czy 24 powtorzenia ??:d

Ja mam takie uczucie rezygnacji właśnie zawsze w trakcie pierwszej serii, ale jak tylko zacznę 3, to już leci z górki
Też się zastanawiałam nad tymi przerwami. Ja robię pomiędzy ćwiczeniami robię 5-10 sekund przerwy, zaś pomiędzy seriami około minuty, żeby dać odpocząć mięśniom, wtedy najczęściej leżąc na plecach przyciągam kolana do klatki piersiowej, to trochę pomaga mięśniom zregenerować się przed następną serią. W 1 i 3 ćwiczeniu robię na zmianę na każdą nogę po 12 powtórzeń, czyli jakby liczyć pojedynczo to wychodzi 24. Ale nie liczyłam nigdy ile czasowo całe 3 serie mi wychodzą. Sprawdzę dziś

Ostatnio za to mam problem z 6 ćwiczeniem, nie mogę utrzymać takiej pozycji przez 3 sekundy, dlatego pod koniec wychodzi mi 2 sekundy.

no 6 ćwiczenie jest masakryczne!! ;p ale damy radę !;p

Doliczyłam się, że całe 3 serie razem (level 14;)), łącznie z przerwami między nimi zajmują mi ok 30 minut, ale to wtedy jak robię wszystko jedno po drugim z minutowymi przerwami. A jak jest u Was?

Szczerze to mój brzuch po tych ćwiczeniach jest jakiś sflaczały. Może dlatego, że nie jem mięsa?

Ja dziś musiałam zrobić podwójną "porcję". Niestety wczoraj nie wyrobiłam czasowo, większość dnia poza domem, mogłam się postarać, ale opcja z weiderem o 2 w nocy nie napawała optymizmem Także zrobiłam 6 serii po 14, masakra...
A jak u Was?
NightMareeee, pewnie nie chodzi o samo mięso, białko jak najbardziej wskazane przy ćwiczeniach, każdy koneser fitnesu i siłowni to potwierdzi . Ja zjadam sporo białka w postaci drobiu, twarogu, jogurtów, jajek, soi, ryb, do tego sporo warzyw i raz na jakiś czas coś ze skrobii i efekty są! Może zwiększ spożycie białka o jeden posiłek?