- Dołączył: 2010-11-27
- Miasto: Brzesko
- Liczba postów: 156
15 stycznia 2011, 21:58
Witam
Szukam chętnych dziewczyn, które są świeżo upieczonymi mamusiami ( choc niekoniecznie świeżo) i będą się odchudzac razem ze mną ze szczególnym uwzględnieniem cwiczeń na brzuszek. Mój pociązowy brzusio niestety jest duży i wystający i postanowiłam cos z nim zrobic w końcu.
Mam prawie roczną córeczkę i własciwie juz powinnam odzyskac dawną figurę ale to nie takie proste :(
Jeżeli jest ktoś chętny to możemy w tym wątku podac swoje wymiary i tutaj opisywac codzienne postępy.
Ja postanowiłam cwiczyc 8ABS ( wiem już, że działa bo po pierwszym razie już drugi dzień chodzę z obolałymi mięśniami) na brzuch plus orbitrek
ZAPRASZAM :)))
- Dołączył: 2007-03-08
- Miasto: Sosnówka
- Liczba postów: 3098
27 lutego 2011, 15:39
Na kolację lubię zjeść serek wiejski, najlepiej nabiał. A najczęściej jem obiad około 16-17 a potem już coś leciutkiego. I ćwiczyłam dziś z 10 minut!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie umiem dopisać sie do tabelki!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2010-11-27
- Miasto: Brzesko
- Liczba postów: 156
27 lutego 2011, 15:49
Czyli Kinga powinno się jeśc białko na kolację ? To dlatego pewnie jestem taka syta po jajecznicy...Myślałam też aby czasem usmażyc sobie rybkę.
Klemensik, późno ten Twój obiadek :) Aby dopisac się do tabelki kliknij w wolną rubrykę i po prostu napisz swój wymiar, albo podaj mi go, to Cię dopiszę.
Ja już wróciłam od teściowej, na szczęście powstrzymałam się od degustacji jej wypieków, córa śpi a ja się lenię. Dzisiaj nie cwiczę, podobno przerwa od cwiczeń jest jak najbardziej wskazana
- Dołączył: 2011-01-16
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 71
27 lutego 2011, 17:42
ja ten tydzień z dietką ale bez ćwiczeń, spadek wagi niewielki, centymetry jak sprzed tygodnia. Młodemu idą zeby , nocki zarwane, ja nieprzytomna, ani ochoty i sił na ćwiczenia nie mam - a zębów jak nie było tak nie ma :((
- Dołączył: 2007-04-03
- Miasto: Dublin Bochnia
- Liczba postów: 1223
27 lutego 2011, 20:54
Tak Gusia,bialko na kolacje jest najlepsze i to niezaleznie od diety na jakiej jestes
Katka synek mojej kolezanki juz zabkuje 4 miesiace a po zebach ani sladu
,maluszek slini sie bardzo i ciagle placze,ma co prawda dwa wybrzuszenia na dolnych dziaslach ale na tym koniec.Mam nadzieje za twojej dzidzi szybko zabki wyrosna.
- Dołączył: 2006-01-07
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 188
27 lutego 2011, 21:36
Ślinienie zazwyczaj zaczyna się w okolicach 3 miesiąca, bo wtedy zaczynają pracować ślinianki. A zęby statystycznie to koło pół roku się pokazują. I tak wszyscy przez czas pomiędzy, mają w zwyczaju dopatrywać się zwiastunów ząbkowania.
Klemensik wpisujesz swojego nicka na dole tabelki i wymiary z tygodni jak tam zaznaczone. Albo z ostatniego. Możliwe, że w obliczeniach wyjdą bzdury, ale to się z czasem wyprostuje.
Widzę, że Katka prowadzi i w sposób zdecydowany wysunęła się na czoło.
Ja z kolei jestem z tyłu ale zmieniłam sposób mierzenia i od soboty mierzę się w stanie najbardziej wypiętego brzucha, bo jakoś nigdy nie miałam pewności czy stan neutralny to właśnie ten.
Co do kolacji, należy jeść najdalej 1,5 godziny przed snem. Z tego samego powodu, z jakiego polecane są częste posiłki. Nie dopuścić do głodu i utrzymywać metabolizm na wysokim poziomie.
Pewnie
znacie ten poradnik , ale przypomnieć warto. Ja w każdym bądź razie teraz mam zamiar próbować się, w miarę mobilizacji, dostosowywać do ich porad. W każdym bądź razie, więcej warzyw, mięsa. Mniej słodyczy (gubią mnie). Regularnie!No i zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Na razie efekty mam niezadowalające.
Edytowany przez limeryk 3 marca 2011, 23:25
- Dołączył: 2006-01-07
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 188
28 lutego 2011, 18:25
Też może być. Ale to może nie ząbkowanie go męczy w takim razie. Może coś w diecie? Ja bym pewnie już robiła prześwietlenie czy ma zawiązki zębów, ale ja panikara jestem.
***
A tylko nie mów nikomu, to moje fobie osobiste, nie warto ludzi wpędzać w stres. W ogóle z zębami mi się skojarzyło, bo mój mały ma właśnie 3 miesiące z kawałkiem i zaczął się niemiłosiernie ślinić. I wszyscy wokoło o tych zębach gadają ;)
Edytowany przez limeryk 28 lutego 2011, 18:31
- Dołączył: 2010-11-27
- Miasto: Brzesko
- Liczba postów: 156
28 lutego 2011, 19:36
Moja też się śliniła ale tylko przed pierwszymi ząbkami ( wyszły na pół roku), potem już nie. A tak wogóle to jesli chodzi o zęby to chyba nie ma normy, bo najpierw jej wyszły dolne jedynki, potem jedna górna dwójka, potem górne jedynki no i teraz niedawno druga górna dwójeczka. Na razie ma sześc. Ale chyba jej za bardzo nie dokuczają, nie widzę po niej. Jak wychodzą, oczywiście.
Mimo to i tak kiepsko sypia, przeważnie to budzi się nawet i po 5 -7 razy w nocy i nie zaśnie jak nie wezmę jej na ręce. Już nie wiem co zrobic aby w końcu się wyspac. Dzisiaj rono to aż się pobeczałam z bezsilności, paskudna noc a na dodatek wstała po 5.
Gdzieś czytałam, że tak może byc nawet do 3 lat
- Dołączył: 2007-04-03
- Miasto: Dublin Bochnia
- Liczba postów: 1223
28 lutego 2011, 21:28
To prawda,ze spaniem moga byc dluuuugo problemy.