Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)

Pasek wagi
nie nie pizzy dzis nie rusze, trzeba uwazac, ale na cos slodkiego na pewno sie skusze, mysle o kinder maxi king pyszotka :):):)
Pasek wagi
popieram, wzrosla mi waga drastycznie, patrze w kustroi jakby brzuch mi spadl, ale ramiona wieksze.. zmierzylam sie, wszystkie wymairy sa takie same jak rpzy 59kg, wiec gdzie sa te 3kg ????? ide na rowerek bo sie wnerwilam
yenn no to do roboty, regularne jedzenie, cwiczenia, cwaniaku nie ustalilas sobie celu i co teraz, do czego mamy Cie motywowac? :)
lece do domu :*
Pasek wagi
wlasnie, dziwne bo jak jem regularnie to tyje... teraz jem regularnie i waga idzie w gore i co? supriseeeee, moze ja walsnie powinnam robic wszystko odwrotnie, wtedy zaczne gubic? olac, ide, mam dzien dla siebei, maz w pracy, ja w domu, dopozniej :)
hej jestem jestem - ale na chwilkę, bo dzień zalatany - tak mąż w domu i jak zwykle nic nie zrobione :/. Cholera jeszcze był gość z wizytą  i ciastka pochłonęłam :( kurde.....Teraz dopiero poszedł i mam w kilka godzin zrealizować to co zwykle robię w pół dnia. Byłam na poczcie - reklamację będę mogła złożyć dopiero za tydzień - trzeba odczekać 14 dni, zanim złoży się reklamację orzesz kurde! teraz jeszcze steper a kiedy hula hop i ramiona?!  Papiery do roboty muszę wypełnić - jutro do pracy:).
Nuilunia dzisiaj wstałam przed 8 :). Mąż pobódki jak nie robi to jest git ;) i pospać można - najgorsze jest to, że kolejna pobódka będzie w sobotę i niedzielę rano bo szkoła :/. A teraz jak ja jutro wstanę to ona przewróci się na drugi bok , zajmie moje miejsce i pójdzie spać....a ja z takim poświęceniem wstawałam robić mu śniadania....... Spadam poćwiczyć, bo się nie wyrobię - zajrzę tu wieczorek - na pewno :).
Bo mam jeszcze taki interes do was, ale nie mam za bardzo czasu teraz o tym pisać :). Do zobaczenia później ;)
p.s. acha yenn - popieram Nilunię - takie sytuacje w PL są nie do pomyślenia :). Fajnie macie :) Pozazdrości...Siedzenie w domu jest fajnie pod warunkiem, że się wie, że ma się pracę, bo jak jej się nie ma to siedzenie w domu jest siedzeniem za karę
ojej, wlasnie 30minut an orbitreku zrobione, moze pozniej zrobie jeszcze 30 ale nie weim bo chce skrocic zaslony...
ja steper z głowy 60 min i hula hop też ....jeszcze ramiona, kąpiel, papiery, zrobić papu....ojej nocy mi zabraknie
ja wlasnie piore recznie zaslony ;] i musze umyc okna wrrrr
dobry wieczór :)
ja dziś nie moge powiedziec bym dietkowala, rano 2 kostki czekolady, po poludniu kinder maxi king, 4 orzechy w czekoladzie, guma rozpuszczalna i malutki snickers. to wszystko ?? eee, a na obia omlet z dzemem, ale mi te omlety zasmakowaly
wskoczylam z wyrzutow na rower, potem kolko ramiona i abs. wiec mam ogromna nadzieje, ze troche odpokutowalam. moze jak wiecej zjem to waga ruszy :P
teraz lece myc zeby bo juz siedze w pizamie i ide spac. wczoraj poszlismy spac o polnocy i rano oboje mielismy zgon.
Agna nie wiem czy tu zajrzysz, jutro praca, zaczniesz nas zaniedbywac ;)
Oj Yenn wzielo Cie dzis :) okna umyte? ja ciagle chodze po domu i narzekam, ze wiosne chce :P siostra wymyslila, ze powinnam na popoludnie zima pracowac a za dnia chodzic na dwor i lapac slonce :P
lece do lozeczka, do jutea kochane :*
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.