Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

jestem po cwiczeniach, padam. nogi mnie bola i zasypiam na siedzaco. dzien bez drzemki do tego rano latanie po miescie, 13-18 na hali, potem babcia, cwiczenia i jestem wykonczona. ide zmyc twarz i klade sie do loza bo odjezdzam.
Aga zdjecia moge Ci podeslac jutro na maila ;)
3...2...1.. mówie Wam dobranoc, bo dzis juz nie mam na nic sił :/
dobranoc dziewczynki! i do jutra :*

kurna jak mnie pogoniło :P:P dziś i wczoraj podjadałam orzechy a ponoc dobre sa na trawienie
wlasnie zjadlam sliwke w czekoladzie i znalazlam to:
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/22/topicid/32306/page/0
Aga zobacz jaka pozycje zajmuje omlet wszystko co dobre... ehhh
do jutra :*

ty nila,ok, ale oni mowia o dodatkach takich jak meiso i smazeniu na masle... no to sie neid ziwie kalorycznosci... a zobacz wez soebie dwa jajka i dodaj lyzke maki i lyzke jogurtu naturalnego. dodaj do zrobionego omletu [tylko n apatelni bez tluszczu] lyzeczke dzemu nizkoslodzonego i wychodzi ci mneij niz 300 kalorii..

eh bo to wszystko zalezy od tego z czym zrobimy... sama kanapka z pomidorem, salata, ogorkiem, bez masla!! i miesa!! nie zaszkodzi nam jak ta kanapka z dodatkami mesnymi.. a ja tak lubie miasko...

a w ogole to chode jakas podminowana... 

hej laski moje,

ja po nieprzespanej nocy ledwo się słaniem na nogach - wzywaliśmy pogotowie do męża o 1 rano więc noc zarwana...eh
na wadze znowu 73,1 litości bo tracę siły....
Nila to wyśli mi te zdjęcia bo ja potrzebuję motywacji bo chyba już nic mnie nie zmotywuje. Yenn dziękuję za menu zaraz pójdę sprawdzić czy jest ok :). Jak są brzuszki jako ćwiczenia po "amerykańsku" ;) , tzn. po angielsku oczywiście ;)

omlet:
1 jajko - 77,5 kcal
2 łyżki mąki razowej typ 1850 - 102 kcal
trochę mleka 0,5%  (1/4 szklanki) - 10 kcal
odrobina proszku do pieczenia
2 łżeczki dżemu słodzonego fruktozą /ewent.niskosłodzonego/  - 30 kcal
SUMA: 219,5

robić na teflonie bez tłuszczu - robię z jednje strony i czekam, aż się zetnie i robię tak,  od góry. Robię to na małym ogniu.
Potem ewentualnie wyrzucam na talerz i wrzucam z powrotem na patelnię stroną, którą był do góry , w dół żeby ją trochę podrumienić.
i gotowe nakładam 2 łyżeczki dżemu diat słodzonego fruktozą.

no w sumie macie racje, a juz sie wystraszylam. ja weekendowo, wiec nie licze kalorii, bo nawet nie wiem jak, bo jem bardziej zroznicowanie niz w tygodniu. waga 55,5 ...wahania kurde jak u babki w ciazy. Aga widzisz 73,1 i masz tydzien by osiagnac cel, wez sie zepnij, dzis wysle fotki i zobaczysz ze sie uda po kopniaku motywacyjnym :)
a co sie Twojemu mezowi stalo????
ooo obliczone kalorie omleta, supeerrr :*
a ja dzis mam dobry dzien na wydawanie rzeczy, jedna szafe juz orpoznilam, zaraz sie biore za druga. musze to wykorzystac, bo mi zawsze żal wydać ciuchy, chocbym ich z rok nie nosila :/
odezwe sie niebawem :) yenn jeszcze spi, bo dzis weekend :)
aaaaa wogole to gdzies czytalam, ze dobrze dzialaja na wyszczuplanie spodenki neoprenowe slyszalyscie cos o tym? bo ja mam od wewnętrznej strony ud bułeczki :/ i one tak brzydko się łączą jak stoję :/
musze później poczytać o tych spodenkach

o to super, że wydajesz to wydaj nam jakieś fajne rzeczy - yenn i ja chętnie opróżnimy twoje szafy
kurcze z wagą to jest tak, że ja pamiętam taki okres w moim życiu że ważyłam 73-72 kg i chciałam strasznie schudnąć i mi nie wychodziło, nie mogłam zejść poniżej tych 72 kg, ale potem jakoś się udało i miałam 68kg, to była najniższa waga jaką u siebie udało mi się odnotować - nie pamiętam czy ja kiedykolwiek ważyłam 55kg - pewnie tak, tylko byłam bardzo mała i wtedy nie w głowie mi była moja figura i diety i nie wiem kiedy i ile lat miałam jak ważyłam 55kg. Ja już dzisiaj mam pozamiatane....popłynęłam - wczoraj upiekłam mężowi babkę drożdżową z bakaliami w czekoladzie i dzisiaj sama już od rana zjadłam 2 kawałki . Dziewczyny czuję, że moje zacięcie słabnie niestety - jak nie widać efektów to ciężko człowiekowi się głodzić....eh...
Co do mojego męża, to już odkąd tu mieszkamy 4rty raz jak wzywamy pogotowie - ostatnio było miesiąc temu....Jemu w dzieciństwie lekarze spierniczyli sprawę - miała kilka operacji brzucha jak był mały (opiszę ci to w mailu, żeby się tu nie rozwodzić).Genearlanie po tylu operacjach ma jakieś przerosty i więzną mu w nich jelita....nigdy nie wiadomo kiedy będzie atak bólu brzucha....|Może dojść do skrętu jelit i można przekręcić się na tamten świat....Generalnie nie może truskawek, bo szkodzą mu ich pesteczki, wczoraj dostał bóli po jabłku - u niego generalnie im mniej błonnika tym lepiej. A też mnie wkurzył, bo jak dostaje bóli brzucha to bierze tabletki, a ja od razu chcę go wieść na pogotowie, bo wiem , że tabletki nie pomogą, bo nigdy nie pomagają. A on nie chce mnie martwić, bo oszukuje mnie, że mu przechodzi, po czym idziemy spać a ból się rozkręca i trzeba dzwonić na 999 o1-2 nad ranem.
Yenn - ja tak myślałam, że tam trzeba uzupełnić ile razy w tyoodniu trzeba ćwiczyć po ile minut, ale zwątpiłam, bo wyszło mi jak dodałam np. wczoraj steper 60 min i 480 kcal i wyszło mi 1999 - ok. 2000 kcal, że mam niby spożywać . Dobrze to jest?? Bo niby bez ćwiczeń wyszło mi coś pomiędzy 1500 -1600 kcal.....nie do końca rozumiem te kalorie...i czy tam są brzuszki jako ćwiczenia:)?

yenn jest na imieninach u jakiegoś Piotra, więc może zajrzy do nas wieczorem. Ja dziewczyny mam wilczy apetyt :( i nie wiem jak go poskromić ....
Nilunia nie dostałam jeszcze fotek, a tak mnie cieakwośc zrzera zlituj się ....