- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
24 listopada 2010, 20:14
Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
20 stycznia 2011, 17:51
a ide poszukac soebie nowego stanika na victoria secret, i tka nie mam kasy i tak
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
20 stycznia 2011, 18:35
KUPILAM SOBIE, a co... dwa staniki... odchoruje to ale musialam soebie jakos poprawic humor...
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
20 stycznia 2011, 19:41
A TERAZ jem, ryz gotowany, z kurczakiem z warzywami [tez gotowany]
bylam w banku i jak wracalam, to mijalam wendy's... zapachnialo mi frytkami... oj jak zapachnialo... wieice, slodycze, to rpzezyje... ale smazone rseczy jak rpzypomne sobie zapach... frytki.. onion rings..
i pizza, moja ulubienica, zwlaszcza warzywna.. sushi... hod dogi... lazania ze szpinakiem... zapiekanki...
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
20 stycznia 2011, 20:05
yenn cicho
, zrobiłaś mi ochotę na te wszystkie dobre rzeczy ty łobuziaro
to wiesz teraz jak się czuję - z wykształcenia mgr inż chemii, nie mogłam znaleźć pracy w zawodzie - trafiłam do logistyki (na dwa lata) - bezrobotna szukałam pracy w logistyce z dwuletnim doświadczeniem ....- NIC - z rozpaczy i ostateczności trafiłam do działu sprzedaży - NIE POLECAM - TRZEBA mieć stalowe nerwy i anielską cierpliwość - teraz mi powiedz gdzie mam dalej szukać pracy, w jakim zawodzie? Bo tak na prawdę jestem wszystkim i nikim.... nie chemik, nie logistyk, nie handlowiec......trudno - tak się po prostu czuję.....zobacz jak mi szkoda tych 5lat nauki, nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo .....ciężkiej nauki, bo chemia do łatwych i przyjemnych nauk nie należy...po tylu latach jedno wiem - muszę zarabiać w miarę godnie, nie ważne co będę robić, bo życie kosztuje, a jak człowiekowi nie starcza na same opłaty, to coś jest nie tak.....
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
20 stycznia 2011, 20:20
no dokladnie, neistety na studiach nei ucza kompromisow i nie zapewnia pracy po skonczonych studiach..
trudno aga, poradizmy soebie, "nie takie rzeczy ze szwagrem po pijanemu" jak mawia moj maz :)
ja msuze poprawic swojego autocada, znaczy a nuczyc sie nowszysch wersji, przypomniec soebie photoshopa, a jak mam to zorbic jak moj malzonek uzywa naszego stacjonarnego kompa do swojej pracy???
przeca ja musze to miec, bo inaczej daleko nie zajade... wrrr
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
20 stycznia 2011, 21:17
photoshopa :) - kiedyś też się nim bawiłam :), fajna sprawa, ale teraz zapomniałam już bo nie korzystam
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
20 stycznia 2011, 21:19
to sie pobaw, koniecznie al ena etapie nei bawienia, tylko operowania nic, to jest jak zloto do cv
i w sumei to autocada tez mzoesz sie nauczyc, jest prosty, a rpzydaje sie
badzmy wszechstronne :) tylko nie wymagaj ty ode mnei zbeym sie za chemie brala bo nie dam rady :D
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
20 stycznia 2011, 21:22
ja musze wtajemniczyć się głębiej w excela
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
20 stycznia 2011, 21:27
w mojej dziedzinie to bardziej się przyda znajomość excela, tylko najlepiej jakbym zrobiła jakiś kurs i dostała papier...zawsze to dobrze wygląda w cv
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
20 stycznia 2011, 21:28
Nila przepadła na tych zakupach :)
ja zrobiłam dziś steprek 3000 kroków, hula hop i 200 brzuszków