Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)

Pasek wagi
mamy tez, aleuzywamy tylko do grania w tenisa, albo do walk bokserskich, terach chlopaki graja w golfa na imprezach, super, zapominaja pic, zapominaja o nas, zapominaj ao wszystkim :) mozna sobie w spokojju plotkowac :)
a prpo diety vitalia to ja mialam wykupiona
wiecie, one dzialaja jak sie ich rpzestrzega co do joty, jak rpzestrzegalam rpzez 2 tygodnei to lecialo mi tyle ile bylo zalozone, ale pozniej pojechalismy na weekend na ryby i cala moja diete szlag trafil, tyle powiem
chociaz powiem wam,z e jest cos takiego jak wskaznik, ktory oblicza nam ile powinnismy jesc zeby namw aga leciala
oto on:
Wzór Harrisa Benedicta służy do wyliczenia zapotrzebowania na energię i w przypadku kobiet przyjmuje następującą postać:

Zapotrzebowanie= 655 + 9.56(w)+1.85(h)-4.68(a),
gdzie:
w- masa ciała wyrażona w kg
h- wzrost w cm
a- wiek w latach.

WSPÓŁCZYNNIKI AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ:
x 1,6 przy aktywności małej
x 1,75 co odpowiada aktywności umiarkowanej
x 2,2 przy aktywności fizycznej dużej (zgodnie z najnowszymi normami).

i od tego powinno sie odjac 1000 i ma sie ile powinno sie jesc, zbey co tydzien gubic ten jeden kg
ai chcialam nadmienic ze ja mam rpoblem z trzymaniem sie norm :) dlatego mid iety nei wychodza :) a moj maz to jest sabotazysta :D
ej obliczylam i wyszlo mi 1618,16 i tyle powinnam jesc? a co to sa te wspolczynniki, ja nie umiem tego obliczyc, policzylam tylko to rownanie :P
z racj mojego stanu, czyli 2 dnia bez slodyczy pod rzad, wychodze z pracy 15 min wczesniej a co :P nie wolno mi sie przepracowywac ;) zwlaszcza, ze znowu mnie boli glowa. chyba przez ta pogode :/
pojawie sie wieczorkiem :)
pa:*

Pasek wagi
nilunia, masz 1618,16 razy wspolczynnik twojego rozruszania, czyli dajmy najnizsze czyli 1.60 to masz 2589,0 tyle organizm twoj spala dziennie, ale zeby tracic na wadze musisz odjac 1000 kalorii, czyli musisz jesc 1589 maksymalnie przy obecnym stanie zycia zbey chudnac soebie 0.5kg do 1 kg na tydzien
 mi np wyszklo ze ja powinnam jesc maksymlanie 1200
wiecie najgorsz ejest to ze nasz organizm jest cwany, jak robisz soebie glodowki, to zaczyna oszczedzac, jak jesz za duzo tez gromadzi za duzo, trzeba soebei odejmowac troszke, ael takz bey tego drania oszukac , wiec musisz dac mu pozywienie ale ne za duzo, nie wiem jak to wyjasnic , naczytalam sie tego w ciul i jeszcze troszeczke i teraz mowie
ale ten wspolczynniek jest na wilu portalach z cwiczeniami i dietami i tutaj tez go jzu widzialam
to chyba wynika z tego ze 1000 kalorii ktore sie doejmuje razy siedem dni to akurat wychodzi 7000 kalorii, ktorych ubytek powoduje spadek jednego kilograma w organizmie a ktorego nie mozna pozbyc sie na raz bo organizm wtedy mowi, a nie nie, robaczku, nie badz cwana, ja soebie spowolnie metabolizm i nic nie spalisz tych 7000 :P
taki wlasnie nasz organizm jest niewspolpracujacy :)
też o tym słyszałam z tym magazynowaniem przez organizm i zawsze bałam się rozpoczynać jakąkolwiek dietę. Zawsze wcześniej miałam tak na dietach, że w ogóle nie chudłam. A ten współczynnik też już gdzieś widziałam i liczyłam sobie i wyszło mi , że ponad 1500 kcal. Moje odchudzanie zaczęło się właśnie stąd , że chciałam sprawdzić czy spalenie 7000 kcal to rzeczywiście ubytek 1kg . Mój eksperymentu wynika, że spaliłam na steperze 25838 kcal, a ubyło mi od tamtego momentu, gdzieś 7-8 kg. Według tego powinno mi ubyć 3,7 kg.
Teraz staram się jeść 1500 bo nie jestem głodna, ale też spalam trochę więc może suma sumarum będzie 1200 kcal. Tak nilunia to jest mój pomysł :). Tylko ja niewiedizałam , że ty nie szyjesz teraz sukienki :(
Myślałam, że będziesz szyła niedługo.....
o widzę, że jenn zmieniła avatar. Nilunia zresztą też - już wcześniej widziałam i zapomniałam wspomnieć
ooo, no wlasnie agna, bo ty cwiczysz, poza tym, mneij jesz, wiec wiadomo ze wiecej spalisz, i do tego stres, ktory zrzera nerwy i boczki
nilunia znowu nie je z tego co pamietam po 17tej wiec to tez bardzo dorbze :) ja nie potrafie tak, ja o 17 koncze rpace, i jak rpzychdoze do domu o 6.30 to juz jestem tak glodna, lodowkowy powtor mi sie wlacza :) 
teraz jeszcze jak z wmai jestem na tym forum to tak staram sie ograniczac, ale niech tylko was zabraknie to bedzie wojna cistkowaa tak juz kilka dni mi leza otwarte herbatnikji i ich nei ruszam, nei wspominajac o malych snikersikach u piotra na biurku i torcie makowym w zamrazalniku...
aa i an tej stronie co wam mowilam, zaznaczam soebie od kilku dni ile szklanek wody wypilam i ile cwiczylam minut i co jadlam.... czasmai trudno znalezc co jadlam ale to znajduje an stronie i dodaje ilosc kalorii

a i agna, tak ebde robila od rpzyszlego tygodnia ramiona
znalazlam na stronach ktore cwiczenia na ktore aprtie meisni ramion pracuja i byla rozpiska ile trzeba ich wykonywac [znaczy jak sie zmienia ilosc wykonywanych cwiczen na ramiona na rpzestrzeni 5 tygodni], to zrobilam sobie tabelke zeby skreslac ze wykonalam
i bede robic, akurat skoncza mi sie skosne, to w poneidzialek moge zaczac

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.