Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)

Pasek wagi
to zdjęcie wzięłam stąd:
http://butik.kasiazapala.com/sukienki/61-chic-violet.html

kiedy będziesz szyła sukienkę :)?
Bo coś mi przyszło do głowy

jestem jestesm, zaspalam :) obudzilam sie o 7mej o ktrej juz powinnam byc na dole i wsiadac do samochodu, bo chlopaki czekaja, ale zadzwonilam do nich i poczekali chwile
sukeinkie dziewczyny rpzepiekne, serio, ale ja nic a nic nie kupie soebie az cos ruszy albo bede miala natchnienei
ty agna tez na razie sie uspokoj bo widze ze waga leci na leb na szyje, u mnei tez:) ino w gore hehe
co do rpacy to stoje murem za tym co pwoiedziala nilunia, wiec co sie bede powtarzac :)
nilunia, liczysz kalorie? good, a jak liczysz bulke wroclawska to ile piszesz kalorii? he? 
jestem bardzoc iekawa bo szukam ile to dziadostwo ma kalorii i wszedzie sa rozne dane, jedni pisza, ze 90, inni ze 150, jeszcze inni ze 285, no to kurka jest roznica, bo moge zjesc dwie buly albo jedna, 
jak dorbze pojdzie to sobeie kupie maszyne do pieczenia chleba i bede sama piekla
bo juz pieklam bulki w piekarniku i buleczki z czekolada i budyniem, i piotrowi smakowalo, a rpzynajmneij wiem co w srodku jest
ale to kosztuje troszke... musialabym wydac tyle co na robota kuchennego tutaj, weic musze sie zastanowic co i jak, poki co, chce zbye piotr mial prace i zbey mi kupil laptopa
poznije lawe do salonu bo nie moge patrzec na ta obecna z ikei, dziadostwo nam sie trafilo a chcemy taka potezna stabilna z podnoszonym blatem, co w srodku mozna polozyc np serwetki i inne pierdolki
pozniej chce wlasnie.. co abrdzije? robot czy do chleba?
ja bardzo lubie tkaie pierdolki, jak to okresla piotr
mam blender, miksery jakies, mam maszyne do gotowania na parze [dwuwarstwowa], mam gofrownice, toster, coffee maker, eh, mialam tez ten elektryczny garnek do wolnego gotowania ale to oddalam tesciowej bo dl amnei bylo bez sensu, a ona lubi [chyba, mowi ze lubi ale czy uzywa to ja juz nie wiem :) ]

voila ;)







Jak wejdziesz stronę projektantki, to tam masz z boku po lewej jest okienko w którym jest aktualne zdjęcie, które oglądasz są takie szare groty ala strzałki i przewijasz i są inne ujęcia.
wow, laski normalnei sie napalilyscie na ta sukienke :) 
daj znać nilunia na kiedy będziesz szyła sukienkę
Yenn to zazdroszczę ci tych gadżetów, ja oprócz robota nie mam nic - nie dorobiłam się jeszcze w sumie dziewczyny powiem wam, że to co mam to dzięki temu czego dorobiłam się przed ślubem - laptop, robot kuchenny. A tak to po ślubie kupiliśmy tylko pralkę, a tak to już nic poza tym. Ja też lubie takie bajery, ale mój mąż minimalista już nie. Tym bardziej mi żal, bo w moim domu były takie rzeczy, robot boscha który sam kręci ciasto, gofrownica, toster , opiekacz do sandwichy.....mnóstwo tego było. Rodzice kupili nam jeszcze maszynkę do robienia popcornu i mikrofalówkę, to wszystko co mamy. Czasami sobie tak myślę, że dobrze, że reszta rzeczy była na wyposażeniu mieszkania, bo inaczej byśmy tego w życiu nie kupili. Było video na kasety - przepaliło się i stoi do tej pory rozwalone, mieliśmy kupić sobie dvd - nie ma za co. Gdybyśmy nie mieli innych rzeczy, to tak jak przyszliśmy tak by stało - dla mojego męża najważniejszymi zakupami jak przyszliśmy na swoje, była deska do prasowania i żelazko - on prasuje - ja generalnie korzystam z niegniecących się ubrań. I dla mnie to akurat zbędne, ale moje potrzeby w ogóle się nie liczą......
ciasteczko pewnie, fajnie jest zjeść, ale czym je upiec - BA! oto jest pytanie, dobrze, że przed ślubem kupiłam ręczny robot, bo sama bym teraz musiała ubijać ciasto własnymi rękami
no ba , yenn:). Ja aż tak bardzo, że jak niluni krawcowa uszyje jej sukienkę, to zmierzam zlecić niluni (oczywiście jeśli znajdę pracę), uszycie przez jej krawcową i dla mnie - oczywiście jeśli się zgodzi - no i oczywiście pokryję i zwrócę niluni wszelkie poniesione koszty
o widzisz, moj byl tkai sam, nic by nie kupil do domu
ale przed slubem ja za swoje panienskie kupilam zestawy talezy, pozniej frytkownice taka specjalistyczna
no i on calycz aas a po co a po co? nie ma miejsca, bez sensu
do czasu, jak po naszym slubie byly swieta bozego anrodzenia i robilismy wigilie, mielismy z 10 gosci, i nastepny dzien tez goscie, i trzeci dzien goscie i caly czas bylo u nas duuuzo jedzenia, caly stol zastawioeny i bylo na czym podac 
jak goscie wyszli tego trzeceigo dnia, sam z siebie podszedl i pwoiedzial, dziekuje ci ze wszystko tak dorbze przyszykowalas bo ja jestem abrdzo zdziwiony ze kolejny dzien i nadal mamy co postawic
od tej pory nie wtraca mi sie nic do tego co kupuej do domu
ostattnio nawet nic nie pwoiedzial jak sokowirowke kupilam, i wierzcie mi, nie byla najtansza
ale ja znowu go nie ograniczam jelsi chdozi o elektroniczne rzeczy, wiec mamy i ps3 i wii i jakies peirdolki, bo oboje bardzo lubimy grac i lubimy komputery
a do tego ja sie rpzymeirzam zeby karaoke kupic :) bedziemy wtedy laski spieeewac olalalaaaa przy torcie i driniaczach, a dla niluni sie mleko postawi bo neipijaca :P
ja tez chce ja tez chce :)
ale nei, najpierw musze ramiona polepszyc, bo do tej sukienki to musza byc chociaz odrobinke lzejsza a nei takie czerwone jak moje i takie no takie nie najlepsze nooo
ale mam kareciki dzisiaj eh
chwile czlowieka nie ma i jak sie rozpisza :)
ojaaa glupia, o matko jezusowa :D ja nie widzialam tych strzalek do przewijania :D
Agula, jak bym szyla to albo ta co masz ecru albo ta fioletowa, bez kokardy.
yenn co do kalorii to staram się, ale nie zawsze znajduję dokładnie. chciałabym sie miescic w 1200 kcal, ale to cholernie malo. wczoraj za ryz po chinsku policzylam sobie 350 kcal, bo niegdzie nie moglam znalezc :D
bułek wrocławskich nie jadam, u nas nie ma :P są starogardzkie :P czeto korzystam z kalkulatora vitalii, zdarza mi sie nawet zwazyc plasterek szynki lub sera :P
yenn ja tez mam wiele kuchennych rzeczy, parowar, toster i takie tam....i wszystko obciaza strych moich rodzicow:D tez powiedzialam, ze kupie sobie kiedys maszyne do chleba i bede piekla, dla mnie i Piotrka, takie cieple swieze buleczki i chleby razowe :)
hehe agna to jest ten Twój pomysł :) ale to znaczy, ze ja juz bym musiala isc swoja szyc, a przeciez ja schudne :D:D:D ja nie schudne? schudne jak nic, jak nie to w akcie desperacji kupie ta diete na vitalii choc cholera wie czy one cos daja?
moj Piotrek tez taki maruda, ale my duzo rzeczy do kuchni dostalismy na wesele, sztucce, garnki, zastawe, parowar, toster, czajnik, ja tylko dokupuje drobne. a na swieta zazyczylismy sobie od rodzicow miker, bo tak my nam cos badziewnego kupili, bo moja mama sie nie zna :P i chciala nam zetaw kawowy kupic, jak emerytom :P
ej yenn podobno na wii czy psp sa fajne cwiczenia, macie to takie co wyczuwa ruch? 
sikuuuu :P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.