Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)

Pasek wagi
dziewczyny co do zdjęcia to poważnie-to które widziałyście to jest najładniejsze z całej puli. Moje zdjęcia mi osobiście się nie pdobają - dziewczyny poważnie ważyłam 86 kg !! Nie wiem kto mógłby wyglądać ładnie z taką waga? :).Podeślę ci w końcu te foty to się przekonasz :P.
Nilunia jakie tabsy bierzesz? Aż jestem ciekawa, bo jesteś jedną z nielicznych os. które sobie chwalą hormonalne tabsy. Nie wypowiadam się na temat rozstepów, bo potem znowu powiecie, że marudzę . Jutro zapytam się was coś na temat solarium - przypomnijcie, teraz spadam, bo mąż mnie pogania qurcze, ten to ma problemy pa do jutra
ja tez soebie chwale tabletki ale tylko te polskie ;] i ja naprawde nie rpzesadzam, ale harmonet w polsce to byl super, 2-3 kg w dol i zero stresu, a tu to dziadostwo powodowalo spochniete nogi, brzuch wzdety i depresje, bleh
aaaaaa przypominam o solarium agna :) bo u ciebie juz jutro ;]
jutro czyli dziś :) agna co z tym solarium? :)
co do tabletek biorę microgynon21. słyszalam, że niby są starej generacji itp. ale badam się regularnie i wyniki mam dobre, więc o co kaman :) lekarze chyba czasami mają umowy z firmami farmaceutycznymi, bo jedna babka tak nalegała. a ja się po nich czuję dobrze, w ciążę nie zachodzę :P a do tego są tanie jak activia :P albo jak czekolada ;) za opakowanie płacę 6-8 zł w zależności od apteki :) więc w portfelu tego nie odczuwam. nawet moja kuzynka ostatnio na nie przeszła. tylko ona zrobiła na odwrót, najpierw wpadła a potem pomyślała o tabletkach :D a czy obniżają libido? mi się wydaje, że nie, chociaż ja nigdy ogierem nie byłam :D moja przyjaciółka zawsze głośno stwierdza, że mogłaby się kochać 1 w miesiącu, bo nie potrzebuje tego :D także myślę, że każda z nas ma inne potrzeby :) a faceci mają je codziennie! :P
 ja wczoraj wieczorem myślałam, że umieram. niby pokręciłam kółkiem, zrobiłam te brzuchy, połowę ćwiczeń na nogi, tzn po 15 powtórzeń a nie po 30, i ogólnie takie domowe robótki. a jak mnie ścieło na wieczór, to myślałam, że padnę. bolało mnie wszystko, każdy kawałek ciała. gorączki, kataru nic. żadnych objawów chorobowych tylko ten ogromny ból...no właśnie czego? mięśni? nie miałam siły utrzymać organizmu. położyłam się w piżamie, bluzie, przykryta szlafrokiem polarowym i kołdrą i trzęsłam się z zimna. kiedyś miałam podobne objawy po stepie, więc może to osłabienie? dziś jest trochę lepiej, całą noc przespałam przykryta tymi warstwami. hmm nie wiem co by było gdybym się na step udała. zakupiłam już kompleks witamin, będę brała, ładnie jadła, bo trzeba się zregenerować. 
wnioskuję, że wszystkie 3 mamy rozstępy? no proszę, kolejna rzecz, która nas łączy :D 
Pasek wagi
a propo, wpominałam o tym pamiętniku
Pasek wagi
13:36 w Polsce czyli w NT jakaś 8:36?? a Wy moje gdzie jesteście?? :(
Pasek wagi
hej hej, męża nie ma to mogę się wygadać :). Fajnie nilunia, że podałaś linka do tego pamiętnika, bo aż byłam strasznie ciekawa:). Bardzo mi miło, że śledzisz mój pamiętnik :) - fakt, waga spada, ale powiem wam, że mój brzuch pozostawia wiele do życzenia :/. Mam taki flak, że jak ubiorę odrobinę coś przylegającego do fałdy brzucha zwisają i wyłażą wszędzie gdzie się da :/. Teraz mam steper i hula hop  itroszkę ciężko wygospodarować czas na brzuszki, bo jeszcze muszę pracy szukać ....Ale brzuch mam potworny. Nilunia jestem w trakcie pisania maila do ciebie :) i jakoś go skończyć nie mogę, bo wczoraj poszłam mężowi pomóc przy aucie, bo kompletnie się zepsuła elektryka ....dobrze, że do niego wyszłam, bo jak się okazało - jak podłączał akumulator to zamknęły mu się drzwi.... i zamknął centralny zamek , a kluczyki - obie pary - zostały w aucie ...musieliśmy robić włamanie do własnego auta .Komedia .
Co do solarium, to dziewczyny powiedzcie mi coś takiego - ja należę do bladzików  i sporadycznie, ale kiedyś uczęszczałam się opalać na solarium poza tym namiętnie często opalałam się na ogródku albo na wałach . Z reguły pierwszy konak ze słońcem to skóra reagowała czerwonym kolorem :), ale potem w miarę dalszego opalania - miałam opalony kolor skóry....Jak chodziłam na solarium to też nabierałam z czasem fajnych barw - ostatnio namiętnie korzystałam z solarium przed ślubem - i jeszcze moja skóra reagowała normalnie , tylko że w tedy brałam te tabletki hormonalne.....Ostatnio czyli chyba rok temu byliśmy zaproszeni na wesele - więc znowu poszłam opalić trochę skórę, bo byłam strasznie blada. Ale właśnie ostatnio moja skóra źle reaguje na słońce - ciągle jest czerwona swędzi, jak poparzona - mimo , że zaczynałam od 5 minut to skóra była zawsze jakaś rozdrażniona - wyglądało to jakby uczulenie ?? . Uprzedzam, że korzystam tylko z łóżek typu tuba.... i nie wiem co z tą skórą się dzieję .....nie opala się już tak jak kiedyś tylko ciągle po solarium swędzi i jest czerwona, potem czerwony kolor schodzi to skóra nie jest ani blada ani opalona...nie wiem jak to nazwać - co to może być dziewczyny ???
Mam jeszcze do was pytanie dotyczące mody . Znacie się pewnie na modzie, bo niezłe z was modystki i chciałabym się was coś poradzić, ale to musi zaczekać do jutra, bo mam coś do zrobienia, a musiałabym zrobić foty - zrobię jutro i poproszę was o radę.....

Nilunia to może odpuść sobie teraz ćwiczenia - po chorobie organizm na pewno jest osłabiony - mogłaś się spocić w trakcie ćwiczeń i dlatego miałaś dreszcze.
no nilunia, musisz na siebie uwazac, kuruj sie dziewcok, ino chyzo :)
eh, uczylam piotra gwary kurpiowkiej ale jemu ciezko sie nauczyc ze choinka to chojecka :)
agna, a mzoe zmien solarium... solarium solarium nie rowne, czasami sa stare lapy czasmai cos sie wiesz psuje, nigdy nie wiesz, wiec sprobuj zmienic solarium
chyba ze na slonce reagujesz tak samo no to wtedy bylby problem,
ja chodze na solarium rpzed latem, bo zazwyczaj tez jestem bialo czerwona, znaczy w wiekszosci biala ale na rmaionach mam czerwone rpzebarwienia, ktorych moge sie pozbyc tylko jak sie opalam, wtedy troche sa mneij widoczne, to tkaie wiecie niby krostki niby rpzebarwienia, nie wiem, dziwne to jest ale nie tylko ja to mam, widzialam, z emoja znajoma tez to miaal i tez nie moge sie tego pozbyc, a ona z tych sniadych bardziej
no i pierwszy moj kontakt ze sloncem to zasze czerwien bolaca doskonala i skora schodzaca, wiec w tamtym roku zmadrzylam sie  i zanim pojechalismy do kaliforni to poszlam na solarium 2 tyg rpzed, spalilam sie ofc, pozniej cierpialam tydzien, skora mi zeszla, ale juz rpzynajmnije w kaliforni nie mialam problemu
wczoraj wrocilam do cwicazaen, teraz bedzie trudniej bo to juz 3 tydzien.. ale brzuch jak byl tak jest, nic nie schodzi, z wagi tez nic, za duzo jem, na bank, powinnam nic nie jesc, musze soebie wmowic,z e jedzenie to wrog! taaa, nawet ja w to nie uwierze... bo ja uwielbiam jesc ;]

oj oj moda? oj oj, i mi rpzypomnialas ze znowu nei mam sie w co ubrac...
no proszę jak się babki rozpisały :) a ja cały dzień siedzę i nic nie robię, tzn najważniejsze zrobiłam a teraz się relaksuję. ostatnia godzina i do domu :)
co do mężów, to mój dziś rano o 7 dzwoni "żaba, przepraszam, ale chyba zapomniałem portfela, dom jest pozamykany". później się okazało, że już wyjechał, ale na szczęście niedaleko się zorientował, że nie ma dokumentów. ale zasnęłam dalej, ja bym nie zasnęła. powinnam mieć znak zodiaku niedźwiedź a nie koziorożec :P zwłaszcza porą zimową
pewnie yenn by mnie procentami wyleczyła, ale narazie pozostanę przy witaminkach ;) moja koleżanka ma dziś 10 dzień diety kopenhaskiej, masakra. też ją kiedyś stosowałam i ładnie z nawiązką przytyłam 13 kg! :/
co do słońca i solarium, ja raczej opalam się na brązowo, ale nie jakoś szybko i czekoladowo. tak normalnie. a poza tym, nie byłabym sobą, gdybym nie miała jakiejś choroby :D więc kolejna moja alergia, to ta na słońce i jego promienie :/ mam  odbarwienia, jak się za mocno opalę dlatego przed ślubem opaliłam się natryskowo. lubię słońce, wylegiwanie się gdziekolwiek, nawet w ogródku :) ale też nie mogę przesadzać. wczoraj byłam tylko na takim na twarz, dziś może legnę się na 10 min. potrzebuję porządnie się wygrzać. nie mówcie, że mam iść do męża bo nie o takie wygrzanie mi chodzi :P
moda?? a co to ;) ja tam nie wiem czy ubieram się modnie czy nie, tylko noszę to co mi się podoba, co lubię i na co mnie stać :D i tak jak yenn zawsze mam ten sam problem, bo nigdy niestety nie mam co na siebie włożyc. tylko dlaczego ta szafa się nie domyka :P my z mężem ( a co, facet tez moze:P ) uwielbiamy ciuchy, chodzenie po sklepach, maratony w galeriach. pod warunkiem, ze cos kupimy :P tzn ja bardzo nie lubię, jak on coś znajdzie a ja wychodzę w pustymi rękami :P co tam agna szykujesz, pochwal się :)
yenn widzisz ja mam podobnie. gdybym się nie pilnowała, to mogłabym jeść i jeść. kocham jedzenie, kocham słodkie i nienawidzę cwiczyc! tymbardziej jest mi ciezko to wszystko utrzymac, bo kosztuje mnie to tyle wyrzeczeń. a moja siostra? je jak odkurzacz i w końcu!!! w 7 m-cu ciąży waży kilo więcej ode mnie  pierwszy....(i ostatnio, jak to powiedzial jej kolega) raz w zyciu. ona kocha cwiczyc, jak kilka dni nie cwiczy wszystko ją boli, chodzi na basen cały czas i o zgrozo, o 23 je kolację!!! 
Pasek wagi
nienawidze chudych ludzi, tak samo jak wolnochodzacych ludzi... tak mi pwoiedziala kiedys moja znajoma :) ja tym pierwszym zazdroszcze, a drugich tak samo jak ona, moze z mneijsza agresywnoscia, no chyba ze takowi mi ida przede mna i nie mozna ich wyminac bo ida grupowo.. wrrr

where is moje 45 kilo??? odpowiedz brzmi: przeminelo z wiatrem... 

ale jestem wsciekla, wrrr, jestem dzisiaj sama w rpacy, znaczy koledze sie dziecko urodzilo i jest bliski zawalu i wzial sobie wolne na tydzien a gwiazda [tak nazywam ta druga wspolpracownice] wziela soebie wolne w ramach protestu ze malo zarabia...
a ja mam zapiernicz, ale to nic, jutro mam wolne, mam w dupie wszystko, tylkoz e jturo ma byc zawieja wiec znowu pewnie bedzie snow day i kazdy bedzie mial wolne... ale  z drugiej strony to tez bedzie dla mnei dorbze bo nie strace swojego wolnego dnia i bede mogla osebie wziac jeszcze jeden wiecej :) 

u nas inaczej, przed moim slubem ine meiscilam sie w nic, nienawidzilam sklepow, wchdozilam do sklepow i mowilam: potrzebuje sukienke do slubu dla slonia, wszyscy mieli mnei dosc, ja sam aisebie tez ale troche z innych powodow ;]
teraz mimo wszystko albo nie mam czasu chdozic na zakupy albo mi ise nei chce, nei lubie kolejek, swoje rozmiary zazwyczaj znam wiec zamawiam online, ostatni raz w sklepie bylam rok temu, bo musialama sobei kupic soebie sukienki na dwie imprezy u piotra w pracy, i jemu koszule, bo on nie chodzi do sklpow
zreszta dorbz,e bo moglabym go zabic, on wchodzi do sklepu i szybciej ejszcze wychodzi, to trata czasu dla mnei zabierac go gdziekolwiek eh
buty kupuje namietnie caly czas i wiekszosc na obcasie, i nie mam gdzie w nich chodzic ;] ale kupuje dalej :) 

A TERAZ CIERPIE, BO NIE MOGE KUPOWAC.. BO MUSZE CZEKAC CO EBDZIE Z RPACA PIOTRAA
mój mąż też nie lubi ludzi wolnochodzących, ostatnio o mało się na spacerze nie pokłóciliśmy, bo ciągle przyspieszał, aż w końcu go opierniczyłam, że nie mam siły iść szybciej na co on "mogłaś od razu mówić", to sam się pilnował. on bardzo nie lubi jak to nazywa czasowstrzymywaczy :P ja zaś nie lubię jak stoję w kolejce do kasy, towar wyłożony a osoba z tyłu popycha mnie wózkiem i wykłada już swoje, o nie! ja się nie posunę, bo niby gdzie?:P a Piotrek zawsze, toć przesuń się. toć nie, ma swój wózek, swoją kolejkę, a nie kurcze napiera na mój tyłek, i tak mam juz płaski ( chociaz cos, można to zamienić z brzuchem?? :) )
czy omlet jest bardzo kaloryczny? teraz padniecie jak Wam powiem, że nigdy w życiu tego nie jadłam :D i właśnie wziełam przepis z internetu i mam ochotę na taki z dzemem, ale potem juz nic, obiecuje :) 
ja tez raczej wymiary znam, czasem tez wylapie przecene na allegro, jak chociazby suknie slubna :D wszyscy się pukali w czoło,a ja myk, suknię kupiłam, kilka cm zgubiłam, trochę poszerzyłam i zamiast 4000tys suknia wyszła mnie 1400 i jeszcze za 800zł ją sprzedałam :) a te szalone wariatki w salonach chciały za wypożyczenie ponad 1000. ale ja byłam cwańsza :)
yenn, ja tez kocham szpilki, tak mi się podobaja, ale niestety nie nosze, zawsze mam postanowienie by zaczac, by czuc sie kobieco, i dupa. 
praca dla Piotra bedzie i dla agny :) i za kilka min lece na jamajke, tak na 10 min :) a potem mezowi obiad przygotowac i na zakupy, bo w wobote jedziemy do mojej kolezanki ze studiow i upieke ciasto :] jakie? malinowe oczywiście :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.