Temat: A6W od dziś - 24.11.2010r - ktoś dołączy

Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)

Pasek wagi
agna, NIE JESZCZE 4 DNI, WLACZNIE Z DZISIAJ
tylko to trzy,ma mnei ejszcze rpzy tych cwiczeniach
i u mnei to samo, jak piotr w domu, nic nie zrobie
aja go nei ma , to wszystko
ostatnio on byl w domu, powiedzialam skoro ty zostajesz w domu, zmywasz naczynia
akuuuurat, wrocilam i zero, wiec powiedzialam nie ma mowy, jestes w domu, zmywasz ty, ja po tobie zmywam w soboty
wiecie, ze zaproponowal mi kase zeby pozmywac za niego? dalam mu stawke moja godzinna z rpacy, zgodzil sie  az ajelo mi to 3 minuty
moglby mi tak codziennie placic, eh..

na nk nei mam, zlikwidowalam kilka meisiecy temu bo mnei juz szlag trafial, ale mam na facebooku ;] uprawiam tam farme ;] a wy???

hehe ja tez mam na nk i facebooku, ale fakt nk coraz mnie używam :)

chodzę i czuję się jak balon po tych świętach, wszystkie starania przedświąteczne poszły...ale jeszcze jutro i wracam do życia :)

dziś pewnie znowu a6w po północy, ale już coraz bliżej końca i ruszam pełną parą z hula hopikiem :) i wogóle, to na urodziny chyba zazyczę sobie jakieś spa, jakiś zabieg, może ktoś jeszcze zapłaci i mi za zmywanie naczyń ;) ?

Pasek wagi

agna zobacz :0 http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/26/topicid/89773/sortf/0/rev/0/range/0/page/0

ja chętnie dołączę :)

Pasek wagi
też się wpisałam :)

ja też mam konto na fb, żeby grać :P

nie mogę sie coś zabrać za a6w ..........niby tak blisko do końca, ale im bliżej końca tym coraz gorzej, jakoś tak dziwnie, bo powinno być odwrotnie - może to przez to, że do końca zostało raptem jakieś 5 dni....a efekty jak dotąd były w miarę fajne, a teraz niestety chyba kicha.....i mając świadomość tego, że przez te 5 dni nic specjalnego już się z mięśniami nie zrobi - skoro się przez 39 nie zrobiło żadnego szału........Ale nie ma wstyd teraz przerwać - robimy do końca .  Ja też bym chciała, żeby mój mąż mi płacił za zmywanie :) - według mojego męża taniej by go wyszło, gdyby sam zmywał , więc wybrał by ten bardziej ekonomiczny wariant



DZIEWCZYNY,
ŻYCZĘ WAM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2011 I ŻEBY Z ODCHODZĄCYM 2010 ODESZŁY NIECHCIANE KG-MY!!!

SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY DZIEWCZYNY !!!!




P.S. U mnie sylwester w kapciach przed telewizorem - szykuje się szampańska zabawa jak cholera

no to byście mnie widziały wczoraj, jak się wkurzyłam na męża to teraz prawie z nim nie gadam. wybrał się do kolegi, nie ma problemu, mówię idź sam po co ja wam będę się wpychać, powiedział, że idzie na godzinę a wrócił po ponad 3. ja nie widzę żadnego problemu, mógł iść na noc ale kurde poinformować nie łaska? on nie pomysli, że ja mogę się martwić, na dodatek telefonu nie odbierał...jak wrócił to robiłam a6w ost serię, byście widziały jakiego speed'a dostałam byle z nim nie gadać :P najbardziej mnie wkurza, że on nigdy nie przeprasza, dziś powiedział jak mu zwróciłam uwagę to za takie wymuszone myślałam, że mnie szlag trafi :P a jaki od rana pomocny, i obiad mi przygotował i wszystko grrr a mnie nosi. pierwsza jak narazie najpoważniejsza sprzeczka małżeńska!!!

nie wiem kiedy zrobie dzis a6w ale zrobie :) ja tez wizualnie nie widze efektow, ale miesnie mam twardsze i to czuje. i siara by było tak przed końcem wymieknać :)

sylwestra spedzam z tesciami i mezem i z samego rana wsiadamy w pociag i wracamy do domu...uff :) wracam do życia :)

coś chciałam napisać i zapomniałam, więc życzę Wam kochane spełnionych marzeń w nowym roku, miłości, i obyśmy nadal, po skończonym a6w się tu widywały na ploty :)

ściskam :*

Pasek wagi
a kto ze man ebdzie robil brzuszki skosne, hallo??? to tylko 5 tygodni pleeeaaase ;]

agan mam ta sama opcje w tym roku, tv, kapcie, no polnocy wyjdziemy na dach popatrzec na manhattan, moze jakies fajerwerki beda.. bo na sam manhattan do pewnie nam sie nei ebdie chcialo jechac..
wlasciwei to myslalam ze pojdiemy na urodziny do kumpeli, wiecie my ich zapraszalismy na kazde urodziny, tak myslelismy ze oni nas tez.. ale nic nie slyszymy takiego.. a anwet ciasto zrobilam.. no i tak dalam jej szanse do wczoraj, zeby zaprosili, bo juz wiedzialam ze nigdzie nei dia.. ale wielkie NIC
wiec powiedzialam zeby przyszla o 4tej do nas, bo zrobilam jej tego torta co jej obiecalam na urodziny 
no coz, przyjdzie po torta.. 
az sei wczoraj rozbeczalam, bo wiecie, czlowiek sie stara, robi cos dla kogos, i w sumie jest wielka lipa
a gosci i tak i tak beda mic bo tacy inni znajomi zawsze sie do nich wpraszaja w ostatniej chwili bo nigdy nic nie robia na swieta
a ja sie wpraszac do nikogo nie bede, bo albo sie zaprasza albo nie
my zapraszamy tydzien wczesniej to nich ktos sie wreszcie nauczy tez zeby nas zapraszac w tym samym czasie
nastepny rok, pierdziele, juz uzgodnilismy zpiotrem ze gdzies pojedziemy, bo za balami nie rpzepadamy ale zwidzac bardzo lubimy
i neich mnei wszyscy pocaluja a moja kwadratowa d**e 

eh, no nilunia, skad ja to znam ;] moj tez potrafi nei doebrac i powiem ci ze po tylulatach ciagle mu to tluamcze, ze to eni chodzi o to ze go chce zawolac do domu, tylko zeby sie nie martwic gdzie on jest
a raz.. no to bylo piekne, dzwonil z kibla, zeby powiedziec gdzie jest, zeby chlopaki bron boze nie pomysleli ze pod pantoflem jest lol
ale wiekszosc czasu nie pomysli ze ktos moze sie o niego martwic.. 
lepiej idz dizewczyno i sobie zafunduj cos dla ciebei tylko, masaz np a co ;] 

dziewczynki, duzo wytrwalosci zycze wam i sobie w nastepnym roku, co do cwiczen, diety, mezow, ludzi, i zebysmy za rok byly tutaj tylko towarzysko :) 





yenn głowa do góry, olej ich, ja tez nigdzie nie chodzę nie wpraszam się, nie, że jestem jakaś pani, że potrzebuję jakiegoś zaproszenia, ale sama nie lubię jak mi się ktoś zwala bez zaproszenia, a jak nie robię imprezy to też o tym głośno mówię, że w tym roku cisza i tyle, no ale widzisz, oni może uważają, że to my jesteśmy dziwczni ;) nie płacz, bo złość piękności szkodzi :) zgadałysmy się, wszystkie siedzimy przed tv dziś :)

a yenn co to za skośne brzuszki? pokaż, może się skusze, choć ja myślałam ( właśnie polsat pozdrawia amerykę, yenn to do Ciebie! :* ) by ćwiczyć te 8 minutówki na brzuch i uda. swoją droga mijają ostatnie godziny obżarstwa i w nowy rok zwalamy kilogramy :)

co do męża, to już mu powiedziałam, że jaki sylwester taki cały rok, to się łasi :P ten osioł nie rozumie, że ja się o niego martwię, zawsze jak gdzieś jedzie sygnał, że dotarł, ja wychodzi do kumpla też. nie ma mi się spowiadać, ja chcę wiedzieć tylko gdzie on jest. ale nie wytłumaczę, a jeszcze to jego "przepraszam jak uznaje, że jestem winny" a nigdy nie przeprasza! już mu dziś powiedziałam w ironi, że jestem największą szczęściarą na świecie, bo tak czystego i nieskazitelnego męża nikt nie ma, po prostu ideał, nie przeprasza, bo nie ma za co pff. z tym masażem moja droga masz rację, gdyby od razu powiedział, że wychodzi na długo to bym sobie inaczej wieczór zaplanowała, a tak powiedział, że na godzinę to 2 pozostałe się tylko denerwowałam grrrr

yenn za rok we 3 jedziemy na bora bora na sylwestra, agna znajdzie mega wypasioną pracę i nas tam zabierze a Ty upieczesz pyszny tort, żebyśmy się miały tam czym objadać :) a ja zabiorę kufer kosmetyków i będziemy się pindrzyć :D

całuję :* bo nie wiem czy dziś tu zajrzę jeszcze, lecę się pakować, pociąg do domu o 5:40 :P

Pasek wagi
na koniec roku dodam yenn, że kocham Twoje literówki :D:D :*
Pasek wagi
ja też kocham twoje literówki yenn
Nilunia ja mam to samo z mężem - też jak zawsze do pracy dojedzie, to ma mi puścić sygnał, bo daleko dojeżdża ponad 50 km. Rozumiem cię doskonale, bo człowiek siedzi i się zamartwia...rożne rzeczy do głowy przychodzą.
Yenn nie martw się takimi znajomymi - ja też do nikogo się nie wpraszam i raczej nikogo nie zapraszam , bo nawet nie mam kogo - wszystkie kumpele po skończonych studiach porozjeżdżały się we wszystkie strony świata i urwał się kontakt - nikt się nie interesuje, nie odzywa.....
też mam to gdzieś. Głowa do góry- wiesz co ja cię i tak podziwiam, bo ja bym jej tego torta nie upiekła. Niech spada na gałąź. Trzeba było jej coś wsypać do torta na przeczyszczenie .

Dzień 38 z głowy . Dziewczyny dziś przeżyłam szok - bluzka którą nosiłam latem była opięta i dzisiaj ją ubrałam i też jest opięta - nie mam już siły . Nie wiem co jest grane - prawie 10kg z głowy, chyba mi ktoś narządy powycinał na czarny rynek i dlatego jestem lżejsza , bo po prostu wszystko jest takie jak było, tylko spodnie niektóre są luźniejsze.....Marzy mi się zrzucić jeszcze te 6 kg - potem już tylko z górki bagatela 10 kg
Nie mogę się doczekać 4tego stycznia - koniec

Nilunia świetny pomysł z tym wyjazdem . Dziś planuję o 24 wysłać odpowiedź na ogłoszenie o pracę . Pomyślą, żem wariatka . A co jak szaleć to szaleć Wasze zdrowie dziewczyny

agna, a ja Ci mówię, że Ty niebawem znajdziesz pracę!! mam podobną sytuację, studiowałam w Toruniu, wiele dróg się rozeszło, kontakt z niewieloma osobami dosłownie. mam koleżanki z liceum, trzy już dzieciate mają swoje problemy, jedną mam taką przyjaciółkę od zerówki, ale wiadomo, każdy ma swoje życie, nie zawsze jest czas, ale chyba lepiej mieć mniej znajomych a wartościowych :) Ty się laska bluzkami nie sugeruj, bo przecież większośc jest choćby troche elastyczna i się do ciała "dostosowują" gupolku :) weźmiemy się za hula hop zobaczysz jak zacznie lecieć, a to już od jutra :)

agna mój mąż będzie dojeżdzał teraz 30 km, już ja go ustawię by żonę informować :)

oj 4 stycznia to ja też się doczekac nie mogę :D oj nie mogę :D choć stuknie mi 26 rok zycia to ja po prostu kocham mieć urodziny, to taki magiczny dzień :) wiem, chwalę się :/ grrr

yenn myśmy się już odnalazły na fb :)

spakowaliśmy się, teściowa nam lepi pierogi, ale ja już ich nie ruszam, o nie :) łojej czas brać się za a6w, lecę :*

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.