- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
24 listopada 2010, 20:14
Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
21 grudnia 2010, 14:59
noa dzis bede cwiczyc jak dym, tak mnei maz zdenerwowal, 5 minut dluzej i bym go rozszarpala
sluchajcie, najpierw 2 w nocy telefon do niego od kolegi, ktory nie ma coz e soba zorbic i ogolnie dzowni do neigo po kilka razy dziennie, mowi do neigo piotrus, pisze do neigo po x smsow dziennie i dzien w dzien jest zawiedziony ze piotr nie moze do enigo rpzyjechac
lepiej, pol godziny pozniej czyli 2.30 w nocy piotr dzowni do mnei, bo zapomnial kluczy jak wychodzil na fajke na dol
a na koniec, o 3 w nocy wychdozi na firesteps-y zapalic czym mnei budzi tak samo bo okno na firestepsy sa obok okna do sypialni
myslalam ze zabije, zakatrupie, wdepcze w ziemie i rpzykryje kamieniem [WSTAJE O 5!!]
sorry dziewczyny za te wywody, ale az mnei nosi.... wrrrrrr
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
21 grudnia 2010, 15:39
no to nie zazdroszczę nocy, mnie to o 5 w nocy ciężko by było zwalić z łóżka, co dopiero po takiej nocy. ale nie denerwuj się, bo złość piękności szkodzi. oczywiście mały foch wskazany, a nóż kupi czekoladę na przeprosiny ;)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
21 grudnia 2010, 15:38
swoją drogą trochę "dziwny" ten kolega :P
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
21 grudnia 2010, 15:49
foch? oooo nie, dzis sie budzi sam, mial awanture wczoraj a dzisiaj ebdize mial ciche dni i pusta lodowke
a zamiast czekolady kupie soebie za jego karte torebke albo pojde do sephory po jakis kolejny tusz do rzes
nilunia: ja wiem ze ten kolega dziwny, serio, az mnei ciarki rpzechodza, jka on dzowni to zawsz emwoie do piotra ze jego dziewczyna dzwoni, on na szczescie sie nei obraza bo sam czasmai mowi ze to dziwne zachowanie
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
21 grudnia 2010, 16:28
dziewczyny, a bijcie - wszystko mi jedno :/. Kurcze na prawdę mi ciężko już z tym wszystkim, bo my z mężem spłacamy kredyt hipoteczny z jednej wypłaty ...żeby było śmieszniej we Frankach
, także dupa blada
- żeby jeszcze ta jedna pensja wystarczała......
Nilunia a ty po tyłku chcesz?
Ja ci dam przerwać a6w! Nununu!
U mnie są efekty - mięśnie mam twardsze, i ubrania luźniejsze tylko na brzuchu , no i na nogach - poza tym nigdzie indziej. Zdecydowanie mam inny brzuch.Yenn ja na mojego męża darłam się wczoraj wieczorem, bo mnie w kurzył i dzisiaj rano też... - coraz częściej jestem ciągle podirytowana :/. Coraz częściej się kłócimy - zatem rozumiecie, dlaczego mam takie parcie na znalezienie pracy :/. Z tym, że on nigdy mnie nie przeprasza - dosłownie -NIGDY - nie ważne czyja wina - zero przeprosin.
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
21 grudnia 2010, 16:43
AGNA: ja zawsze do mojego jak juz wyrzuce wszystkie zale i juz mi rpzejda nerwy mowie mu: przepros mnei [bo tak bym czekala cale wieki pewnie], na co on mi zawsze: ty mnei rpzepros, krzycalas na mnie, na to ja bo mialam racje, rpzepros mnei, na to on rpzepraszam ale ty tez przepros.. i ja trzymam kciuki, zbeys znalazla rpace, rozumiem jak to jest bo u nas byla podobna sytuacja, tylko piotra szef nigdy nei mogl sie z nim rozliczyc i nigdy jakos godziny sie nam nie zgadzamy no i oczywiscie placil neiregularnie i nie moglismy liczyc na jego wyplate nigdy, bo nic nie bylo wiadomo, a pozniej jeszcze piotr rzucil ta robote i kilka tygodni zajelo mu nzlaezienie pracy i robilo sie coraz bardziej nerwowo, bo z miesiac ana miesiac rosl dlug za szkole, a szkola nas kosztowala 3000 dolcow na 4 miesiace, a rzucic nie moglismy bo chcielismy tu byc legalnie.. ale to wszystko mija, zobaczysz, my nadal splacamy co mamy spalcac, ale juz spokojniej i u ciebei tez ebdzie mneij nerwowo, uwierz mi, wszyscy mi mowia z ejestem czarownica i zawsze cos wykracze wiec ci kracze dorba prace :) soon :)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
21 grudnia 2010, 20:36
yenn trzymam cię za słowo:)!!
28 d a6w zaliczony
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
21 grudnia 2010, 21:25
co do męża, mój też nigdy nie przeprasza, jak to mówi "przeprosze jak uznam, że to była moja wina" z tego wniosek, że ja zawsze jestem winna??? pfff
lecę na a6w, zamelduję się za jakiś czas :):)
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
21 grudnia 2010, 23:20
jezusie, jestem coraz bliżej rezygnacji, dziś ledwo dyszałam 1,5 godz mi to zajęło! coś czuję, że są to moje ostatnie dni
na dodatek wyrasta mi 8 ząb i boli coraz bardziej, mąż mnie wszystkim denerwuje :P idę spać :P
do jutra dziewuszki :*
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
22 grudnia 2010, 04:16
nilunia, przywoluje cie do porzadku!
cwiczymy do konca, wsystkie
ja jureo zaczynam 20 powtorzen ha! teraz mobilizuje sie mowieniem sobie ze juz mniej niz wiecej
nilunia, po prosu przyspiesz, tak kaza te cwiczenia powinny na koncu zajmowac ok 45 minut, wiec nakazuje rpzyspieszyc je, czyli skracasz tez te 3 sekundy trzymania
tak mi sie wydaje rpzynajmniej
w kazdym badz razie, skoro tyle rpzeszlysmy rpzejdziemy i wiecej
jutro mam wolne wiec cwiczenia zorbie rano :)