24 października 2010, 16:47
Zaczynamy 1 listopada 2010 :)
![]()
Edytowany przez Stasia1 5 grudnia 2010, 21:13
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Grota
- Liczba postów: 1601
13 listopada 2010, 09:34
13 NA PLUS
MÓJ TERZ JAKBY Z WYGLĄDU SIĘ ZMIENIŁ BO W CENTYMETRACH TO NIEWIELE.
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
13 listopada 2010, 09:36
u mnie tez dziwnie po kilku dniach a6w mialam wrazenie, ze mi brzuch sie splaszczyl i ze lepiej wyglada a dzis maz zrobil mi zdjecia bo dzis jest 5 miesiecy po porodzie i brzuch ciagle wyglada jak wygladal:/
13 listopada 2010, 14:40
kilka dni miałam zabieganych, więc nie mogłam pisać jak mi idą ćwiczenia - ale to nie znaczy, że rezygnuję! Jak najbardziej jestem z Wami i ćwiczę jak tylko mogę.
Poprzednie dni wykonane, choć nie było gładko :(
13 przede mną!
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 845
13 listopada 2010, 14:56
13 dzień --> zaliczony !!!! :)
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
13 listopada 2010, 15:46
13 dzień done.. oj jakoś ciężko dzisiaj było :/
13 listopada 2010, 17:11
Nowa tabelka zamieszczona:)
novajulia, JasminaWeronika - ponad tydzień nie zamieściłyście informacji na temat postępów. Jeśli nie poprawicie się w ciągu dwóch dni będę zmuszona usunąć was z tabelki.
gosiak555 - co z tobą? mam nadzieję że nas nie opuszczasz
Weerra, TusiaKW - jesteście jeszcze z nami?
Przypominam, że jutro podajemy również swoje wymiary.
- Dołączył: 2007-07-01
- Miasto:
- Liczba postów: 94
13 listopada 2010, 20:31
12 i 13 dzien zaliczony jutro 2 tyg wiec mierzenie az jestem ciekawa czy cos sie zminilo w centymetrach ja niestety ostatnio robie wieczorem- jutro sprobuje rano.
- Dołączył: 2010-07-17
- Miasto: T
- Liczba postów: 45
13 listopada 2010, 21:25
Dziewczyny dzień 11, 12 i 13 zaliczone, a po za tym już minął czwarty dzień na samych proteinkach. Jak ten czas szybko leci.
Z ćwiczeniami coraz trudniej się zmobilizować bo wydaję się ich już tak dużo.
Ale cały czas czekam na efekty i nigdy nie doszłam tak daleko więc nie w głowie mi rezygnacją.
Szkoda tylko, że tak mało piszecie.
Ja tez nie mam czasu żeby codziennie zamieszać informację ale zawsze zanim zaczynam forum to czytam wasze wpisy i tak z dnia na dzień wydaje m się, że albo wpisów jest mniej albo nas jest coraz mniej i trochę mnie to smuci.
Mam nadzieję, że dam radę dotrwać do końca z wami ponieważ zaczynam dodatkową pracę i mogę być bardzo zajęta i dość późno wracać do domu, ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle
13 listopada 2010, 21:33
u mnie dziś mój facet zabił całą motywacje we mnie i mam ochotę z nim zerwać :(