Temat: 6 TYGODNI | piękniejszy brzuch 01. listopada! | A6W



Zapraszam wszystkich chcących cieszyć się smuklejszym brzuchem do rozpoczęcia
"Aerobicznej Szóstki Weidera".
Startujemy jutro!




Pilnujemy się i wspieramy nawzajem :)

Dla większej motywacji wszyscy chętni zobowiązani są do wstawienia zdjęcia "PRZED" oraz podania wymiarów* do jutra do godziny 20:00.


01. listopada pochwalimy się efektami i w otwartym głosowaniu wybierzemy Miss Brzucha** czyli dziewczynę, której metamorfoza będzie najbardziej olśniewająca:)


Nie ważne czy masz problem z sadełkiem, czy z jędrnością
liczy się postęp jakiego możesz dokonać w zaledwie
6 TYGODNI!



*pod biustem, talia, brzuch
**
inne propozycje tytułu mile widziane


dzisiaj pierwszy dzień 3 serie ... to będzie masakra. no ale ok, dam radę. wszystkie damy :)
Krafty3000, na pewno dasz radę, a raczej wszystkie damy radę. Efekty będą nas motywować. Ja po kilku dniach ćwiczeń jak nie widziałam efektów myślałam o zrezygnowaniu, teraz cieszę się że tego nie zrobiłam bo dopiero parę dni temu zobaczyłam lekką zmianę i to już wystarczy żeby mnie zmotywować. Wytrwajcie 2 tygodnie, potem nie będziecie chciały zrezygnować, bo skoro już tyle się wytrzymało...
Pasek wagi
Koniec uzalania sie nad soba.
Dzisiaj pobiegam, zrobie a6w, zywienie ok.
Poczytam. Porozmawiam. Poogladam. Pospiewam.
I nie bede myslec o niepowodzeniu.
powiem wam, że najtrudniej jest zacząć. dzień piąty na piątkę.
kręgosłup boli przez pierwsze 3 dni..podobnie jak mięśnie nóg brzucha kręgosłupa i tyłka!
powodzenia wszystkim życzę! :)

 

5 dzionek zaliczony, jak fajnie :)))

Mi dzis nawet jakos latwiej sie robilo niz wczoraj, mimo, ze dzis jakis ciezszy dzien mialam. Powiem Wam, ze mnie przeraza perspektywa liczby powtorzen pod koniec, w ostatnich dniach, ale mam nadzieje, ze powoli, stopniowo zwiekszajac dawke organizm sie przyzwyczai i jakos dam rade....boje sie, bo zawsze dawalam rade do polowy A6W... Coz poki co koncentruje sie na kolejnych dniach i ide do przodu... I bedzie dobrze :)

 

6 dzien takze zaliczony. Ojc ledwo ledwo sie zebralam, ale sie udalo :)

a jeśli zrobiłam dzień przerwy? po prostu nia miałam gdzie i kiedy poćwiczyć :/ ale dzisiaj zaliczyłam 4 dzień i nie było tak źle :)
cześć dziewczyny! ja się pochorowałam. wczoraj miałam dzień przerwy ale dzisiaj już postaram się poćwiczyć. trzymacie się jeszcze?;>

 

Czesc :)

Ja sie twardo trzymam. Takkk sie zaparlam, ze musze !!!! I sie uda :) 7 dzien zaliczony, ale przyznaje ciezko bylo :) powodzenia Laskiiii

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.