Temat: Akcja HULA HOP Cel MINUS 5CM Start DZISIAJ

Vitalijki!
Te ktore juz sa zakrecone i te ktore dopiero ucza sie krecic lub nie moga sie zmobilizowac.
Zaczynamy dzisiaj!!!
Cel to 5cm mniej w talii!
Wiem, ze cel jest osiagalny, sama kiedys hulahopowo stracilam 7cm.

Ktorej sie uda pierwszej? Jak dlugo bedzie cwiczyc? Jaki bedzie jej start?
To wszystko na tym forum.

Teraz sie wpisujemy, chwalimy, wspieramy i hulahopujemy!

Oto zestawienie naszych postepow!

talia/oponka - kazda podala jak woli, i tak licza sie cm ktore zejda :)









nie no, kręcić nie przestane. Pokochałam moje hula ;) i ja k przynajmniej godziny nie wykręcę w tygodniu, to nie mogę po prostu wytrzymać ;)

ojc, klikasia, przykro. Ale wiesz co? Masz swietna motywacje zeby zrzucac cm i kg. Smialo! ;)

no w naszym malutkim gronie wykreciłam dzis 50min przy nauce biologi ;p
kurcze tak nas mało i mało wpisów, szkoda !!  : (
16.12=30min
17.12=50min

ja nic nie krecilam przez ten tydzien, ale to przez testy probne :( jest tak, ze przez cale trzy miesaice od poczatku roku szkolnego zrobilam zaledwie 10 testow, a we wtorek sie rzucilam i w ciagu trzech dni zrobilam z 5 chyba. Masakra po prostu. Angielksi chyba najlepiej poszedl ;D

krecenie na stowe zaczynam od nastepnego tygodnia zeby przed wigilia jeszcze ze 100minut wykrecic ;) a musze sie pochwalic, skonczylam dzisiaj A6W ;D jestem z siebie dumna. Wymiary moge podac jutro, bo dopiero jutro bede sie mierzyla ;D i zdjecia robila ;D

o to  gratuluje Ashaa skończenia A6W !! :) Na pewno rezultaty sa super Czekam na wyniki :)
18.12=30min
chyba zostałam sama... 40 min

rezulataty A6W:

-5cm w brzuchu

-4cm w talii.

Zdjecia wkleje ale jak znajde kabel od komorki ;/

A co do hula, to sie zapusiclam. Ale mzoe tez dlatego, ze ostatnio zaczelam miec problemy z kregoslupem (w tym wieku!), normalnie powoli zaczynalam czuc sie jak babcia. Do nowego roku sobie chyba odpuszcze hula, tak mi się coś wydaje... bo ogolnie moglabym krecic jedynie jutro bo w czwartek rozgardiasz i zakonczenie, w piatek wigilia, a w poneidzialek po swietach wyjezdzam i wracam dopiero tak pod wieczor 2 stycznia... wiec nie dalabym rady nawet gdybym chciala.

ja dzis 40 min . Ashaa tto gratulacje ! W takim razie Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku :)
40 minut

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.