16 lutego 2013, 13:30
Ja wolę wieczorem przed kolacją ;)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 7878
16 lutego 2013, 13:32
rano przed śniadaniem bym chyba padła przed końcem ćwiczeń , ja ćwiczę rano- ale po śniadaniu - i to też zależy od mojego planu dnia, jak rano mam uczelnie to ćwiczę po południu.
- Dołączył: 2013-01-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3327
16 lutego 2013, 13:34
Ja zawsze ćwiczę wieczorem, mam wtedy więcej czasu..i sił :) Rano nie dała bym rady.
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 6884
16 lutego 2013, 13:34
Ja zawsze wolę wieczorem.
- Dołączył: 2012-02-09
- Miasto:
- Liczba postów: 870
16 lutego 2013, 13:37
Najlepiej jest godzine po posilku moje drogie:)
A ja cwicze po sniadaniu, ale nie od razu.
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
16 lutego 2013, 13:41
od ostatn ich dwoch dni przed sniadaniem pół godz.orbiego. i w południe przed obiadem jakieś 40 min orbiego. dzisiaj nie dam rady chyba drugiej tury : od rana biegam jak szalona po sklepach i namachałam sie prawie dwie godz. przy pakowaniu łóżeczka do wysylki wiec jestem padnieta i czuje sie jakby byla juz 20 wieczorem :)
- Dołączył: 2013-02-14
- Miasto: Tarnówka
- Liczba postów: 148
16 lutego 2013, 13:43
ja cwiczę po południu i jest ok :)
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4144
16 lutego 2013, 13:51
ja cwicze (jesli wgl) kiedy popadnie, wczoraj np o 00:30 (jakies 6,5godziny od ostatniego posilku), mialam pocwiczyc dzisiaj rano przed sniadaniem (bo cwicze na lozku) ale mi sie nie chcialo... od nastepnego tygodnia bede biegac, to juz wgl o calkowicie roznych porach:P
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 12123
16 lutego 2013, 13:55
wole cwiczyc wieczorem. Ale roznie to u mnie bywalo. Jak chodzilam na silownie rano, staram sie zawsze z godzine lub dwie przed posilkiem zjesc cos. Nie warto cwiczyc na pusty zoladek.