- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3822
10 stycznia 2013, 02:27
Witam, czy jest ktoś chętny na rozpoczecie do czwartku o 20 a6w i w koncu miec na koncie ukonczenie tego diabelstwa:)?:) Zapraszam:)
20 marca 2013, 13:26
Montignaczka, tak myślałam po Twoich zmaganiach z 5 ćw.
![]()
Ja robię to w formie nożyc, bo tak jest to opisane w tych wszystkich tabelkach z A6W, że 5 ćwiczenie bez przytrzymywania tych 3 s. No ale będziesz miała lepsze wyniki niż ja
![]()
Dla mnie zmorą jest to 6 ćwiczenie, nogi mi się same zginają po 1 serii
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
20 marca 2013, 13:28
niunia.sylwia napisał(a):
no a ja dziś bedę robić 26 dzień ,już dziewczynki zbliżamy się ku końcowi hihihi .tydzień przerwy i zaczynam od nowa by sie nie rozleniwić i by w brzuchu nie przybyło
Kochana to nie od nowa. Wyczytałam w którymś artykule, że jak skończysz te 42 dni a efekty nie zadowalają, to ćwiczysz dalej, tylko co 4 dni dodajesz kolejne 2 powtórzenia. A jeżeli jest ok, tylko chcesz podtrzymać, to co kilka dni robisz sobie 3 serie np po te 24 powtórzenia
20 marca 2013, 13:30
Ocieplenie to podstawa, bo nie chcę, żeby mi łepetynkę przewiało, a na czapki mam uczulenie
![]()
Bądzmy dobrej myśli, że po świętach jednak już się ociepli i będzie można urozmaicić to odchudzanko
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
20 marca 2013, 13:31
sosenka74 napisał(a):
Montignaczka, tak myślałam po Twoich zmaganiach z 5 ćw. Ja robię to w formie nożyc, bo tak jest to opisane w tych wszystkich tabelkach z A6W, że 5 ćwiczenie bez przytrzymywania tych 3 s. No ale będziesz miała lepsze wyniki niż ja Dla mnie zmorą jest to 6 ćwiczenie, nogi mi się same zginają po 1 serii
W formie nożyc to pestka. I pewnie się dziwiłaś, że ja tak stękam hahaha
No to jak w końcu ma być? Error?!!? Wracaj i odpowiedz na pytanie (za znawcę Cię tu już mamy)
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
20 marca 2013, 13:33
sosenka74 napisał(a):
Ocieplenie to podstawa, bo nie chcę, żeby mi łepetynkę przewiało, a na czapki mam uczulenie Bądzmy dobrej myśli, że po świętach jednak już się ociepli i będzie można urozmaicić to odchudzanko
to tak jak ja, a potem zatoki cierpią :)
20 marca 2013, 13:37
Nie no, już po pierwszym stęknięciu się domyśliłam w czym rzecz, tylko ciągle zapominałam zapytać. Obejrzyj te obrazki z Cwiczeniami A6W i przeczytaj opisy
![]()
Ale żeby Cię pocieszyć, to na YT oglądałam filmik gdzie dziewczyna pokazywała 5 ćw. z przytrzymywaniem. Tylko tego nie ma w żadnym opisie. Wychodzi na to, że ile ludzi tyle wersji tej szóstki
20 marca 2013, 13:39
Mnie właśnie dopadły zatoki pierwszy raz w życiu i cierpię dodatkowe katusze przy tych ćwiczeniach, bo jak odrywam głowę od podłogi, to czuję jakby mi miała zaraz się rozłupać na pół.
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
20 marca 2013, 13:40
No ja oglądałam kiedyś filmik instruktażowy (jakiś pakerek pokazywał) i tez z przytrzymywaniem. Więc ja się tego trzymam, a w d*pę daje bardziej, więc póki daje radę...
psss... mam nadzieję, że tego stękania nie słychać aż u Ciebie hahahha
Edytowany przez montignaczka 20 marca 2013, 13:40
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
20 marca 2013, 13:41
sosenka74 napisał(a):
Mnie właśnie dopadły zatoki pierwszy raz w życiu i cierpię dodatkowe katusze przy tych ćwiczeniach, bo jak odrywam głowę od podłogi, to czuję jakby mi miała zaraz się rozłupać na pół.
Wiem coś o tym, a najgorsze, że to cholerstwo wraca :/
- Dołączył: 2012-09-28
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 745
20 marca 2013, 13:46
tu masz racje zaczne tak jak nasz kolega od 20 powtorzeń