Temat: A6W - nowa edycja

Witam, czy jest ktoś chętny na rozpoczecie do czwartku o 20 a6w i w koncu miec na koncie ukonczenie tego diabelstwa:)?:) Zapraszam:)
 O, Ty też? A ja myślałam, że to przez moją marną kondycje Ja robiłam bezpośrednio na dywanie, ale od paru dni podkładam ręcznik, żeby miało w co wsiąkać
Wczoraj 2 dziń A6W zrobiony dziś będzie 3. Ale czuje swój brzuch podczas tych ćwiczeń więc napewno wynik też będzie;) kiedy ja Was dogonie:)
 Kiedyś dogonisz, jak my będziemy już na "emeryturce" Zastanawiam się, czy po zakończeniu ćwiczeń będzie mi brakowało tego "leżakowania" na podłodze?
No ja też, tyle, że w moją matę nie wpija i potem mam bolesne nieprzyjemności w postaci pryszczy na tyłku. Może też z ręcznikiem spróbuję. Jako ciekawostkę powiem Wam, że przez kilka dni robiłam doświadczenie...ważyłam się przed ćwiczeniem i po. Zawsze 20 dag różnicy. Więc sobie wyobraźcie ile wody się człowiek pozbywa :)
Pasek wagi
 Hm, nie pomyślałabym nawet. Zamiast tej wody mogłoby sadełka ubywać  Ja niestety mam "starą" wagę ze wskazówką, na elektroniczną poluję, taką co waży oddzielnie tłuszcz, wodę, kości i mięśnie.
Ja podobno taka mam, ale nie wiem, jak używać waga mi wystarcza, reszty wolę nie wiedzieć hahah
Pasek wagi
 Tak, czasami lepiej nie wiedzieć za dużo Ale ja ciekawska kobieta jestem Szkoda, że tego tłuszczyku nie można zmyć purem
hahhaa za łatwe było by życie. Z drugiej strony... chciałabys być chodzącym szkieletorem? Troszkę ciałka musi zostać :)
Pasek wagi
 Szkieletorem to nie, bo nie zniosłabym tego ciągłego grzechotu kości, ale brzuszek bym sobie chętnie odtłuściła Tym bardziej, że jutro mam zamiar pogrzeszyć, bo obiecałam rodzince rogaliki półfrancuskie z masa makowa
już mi lżej jak przeczytałam ,że też się tak pocicie ja mam plecy i tyłek tak mokry że ostatnio te ćwiczenia robię w samych majtkach i staniku bo codziennie po ćwiczeniach koszulka do prania taka przepocona
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.