2 listopada 2012, 19:10
Witam..:)
z racji ze nie znalazłam takiej akcji na Forum pozwoliłam sobie założyć..:)
ćwiczę od 2 tyg .
Ktoś sie przyłączy do Zabawy.???:)
piszemy ile minut i kroków ..
i ogłaszamy zwycięzce na Koniec Miesiąca..:)
wyobraźcie sobie w dzień w dzień na stepperku to po miesiącu musza byc jakies efekty!!:)
nie warto sie skusić.??:)
Zapraszam!!!:)
![]()
8 listopada 2012, 01:03
Ech ja wczoraj nie kroczyłam bo miałam dzień przerwy i dziś ten bo mam tyle nauki że cała nie ma czasu nawet :/ nawet głupiego pol h...
8 listopada 2012, 01:03
Jutro sie poprawie:D
Godzina 2 w nocy 2000 kroków, 300-330kalorii spalonych :P 40 minut.
Edytowany przez 5055adc16f49641658ab87a4442993df 8 listopada 2012, 05:24
8 listopada 2012, 14:59
littleee napisał(a):
dziewczyny, dziewczyny, oh jak świetnie, ze was znalazłam!! chce kupic sobie stepper, ale nikt mi tak nie pomoze jak stare stepperowiczki!! znalazlam na gumtree, za 70zl+przesylka. nazywa sie 'stepper boczny' w sensie, ze sie nim tak dupką macha przy chodzeniu?:D no i oczywiscie jak efekty, kiedy i wszystko mówcie! co najabrdziej pracuje i jak wasze początki wyglądały! no i moze jakies sugestie co do sprzetu?! :):)
Ja ćwiczę na zwykłym stepperze (w sensie nie skrętnym i nie markowym) z kolumną. Trochę żałuję, bo dałam za niego prawie dwie stówy, a jednak miał kilka usterek :/ Dobrze było gdy ćwiczyłam raz w tygodniu, problemy zaczęły się jak zaczęłam ćwiczyć intensywnie, prawie codziennie...
Na szczęście dało się naprawić, zerwaną linkę udało się dokupić i śmigam dalej :D
Ważysz malutko, więc taki stepper do stówy spokojnie Ci wystarczy tak myślę :))
Ja żałuję że nie zainwestowałam więcej, z racji tego, że ważyłam ( i nadal zresztą ważę) sporo, więc i sprzęt zużywa się szybciej :D
Zaczynałam ćwiczyć ważąc 106 kg. Przy mojej zerowej kondycji ledwo żyłam po 1000 kroków...
A teraz jest już lepiej. Najważniejsze, że ćwiczenia sprawią mi przyjemność, nie nudzą mnie jak np rower stacjonarny...
A efekty? Trochę schudłam, uda wyglądają dużo lepiej, kondycja mi się poprawiła, ogólna wydolność...
No same plusy jak dla mnie :))
Się rozpisałam :D
ja szczerze stepper polecam!
P.S. Jak widać nie jestem ekspertem, więc może niech wypowiedzą się dziewczyny ćwiczące dłużej :)
Edytowany przez .Alhena 8 listopada 2012, 15:07
8 listopada 2012, 15:01
Dzisiaj: 3500 :))) = 40 min
8 listopada 2012, 18:59
08.11=50 minut 2300 krokow spalone 330
13 listopada 2012, 19:25
8 listopad : 3500 = 40 min
9 listopad : 3500 = 40 min
11 listopad : 3500 = 40 min
12 listopad : 3500 = 40 min
dzisiaj 13 listopad : tylko 500 = 15 min
17 listopada 2012, 13:27
ja mam zastoj 3 dni kolano bolało wczoraj pocwiczylam tylko do tysiaca krokow..chora jestem biore Antybiotyk...
bede mogla cwiczyc tylko po 30 minut dziennie łydka mi sie rozrosła z 37 do 39!
krece hula codziennie po 60 minut:)
17 listopada 2012, 13:34
Cazanna wracaj więc do zdrówka...
Trzymaj się :)))
Kurcze moja łyda jak na razie się zmniejsza, ale jest spora :D Mam nadzieję, że nie zacznie "grubnąć"