Temat: Stepper -Listopad..:)

 Witam..:) 

z racji ze nie znalazłam takiej akcji na Forum   pozwoliłam sobie założyć..:) 

ćwiczę od 2 tyg . 

Ktoś sie przyłączy do Zabawy.???:) 

piszemy ile minut i kroków .. 

i ogłaszamy  zwycięzce na Koniec Miesiąca..:)

 wyobraźcie sobie w dzień  w dzień na stepperku to po miesiącu musza byc jakies efekty!!:)

 nie warto sie skusić.??:)

 Zapraszam!!!:)


 


 

 

 


Ech ja wczoraj nie kroczyłam bo miałam dzień przerwy i dziś ten bo mam tyle nauki że cała nie ma czasu nawet :/ nawet głupiego pol h...
Jutro sie poprawie:D

Godzina 2 w nocy 2000 kroków, 300-330kalorii spalonych :P 40 minut.

littleee napisał(a):

dziewczyny, dziewczyny, oh jak świetnie, ze was znalazłam!! chce kupic sobie stepper, ale nikt mi tak nie pomoze jak stare stepperowiczki!! znalazlam na gumtree, za 70zl+przesylka. nazywa sie 'stepper boczny' w sensie, ze sie nim tak dupką macha przy chodzeniu?:D no i oczywiscie jak efekty, kiedy i wszystko mówcie! co najabrdziej pracuje i jak wasze początki wyglądały! no i moze jakies sugestie co do sprzetu?! :):)



Ja ćwiczę na zwykłym stepperze (w sensie nie skrętnym i nie markowym) z kolumną. Trochę żałuję, bo dałam za niego prawie dwie stówy, a jednak miał kilka usterek :/ Dobrze było gdy ćwiczyłam raz w tygodniu, problemy zaczęły się jak zaczęłam ćwiczyć intensywnie, prawie codziennie...
Na szczęście dało się naprawić, zerwaną linkę udało się dokupić i śmigam dalej :D
Ważysz malutko, więc taki stepper do stówy spokojnie Ci wystarczy tak myślę :))
Ja żałuję że nie zainwestowałam więcej, z racji tego, że ważyłam ( i nadal zresztą ważę) sporo, więc i sprzęt zużywa się szybciej :D

Zaczynałam ćwiczyć ważąc 106 kg. Przy mojej zerowej kondycji ledwo żyłam po 1000 kroków...
A teraz jest już lepiej. Najważniejsze, że ćwiczenia sprawią mi przyjemność, nie nudzą mnie jak np rower stacjonarny...
A efekty? Trochę schudłam, uda wyglądają dużo lepiej, kondycja mi się poprawiła, ogólna wydolność...
No same plusy jak dla mnie :))

Się rozpisałam :D

ja szczerze stepper polecam!


P.S. Jak widać nie jestem ekspertem, więc może niech wypowiedzą się dziewczyny ćwiczące dłużej :)

Dzisiaj: 3500 :))) = 40 min
08.11=50 minut 2300 krokow spalone 330
Witam..:) 
09.11-60 minut. 
10.11-60 minut.
 
8 listopad : 3500 = 40 min
9 listopad : 3500 = 40 min
11 listopad : 3500 = 40 min
12 listopad : 3500 = 40 min
dzisiaj 13 listopad : tylko 500 = 15 min

14 listopad : 4 tys = 40 min
15 listopad 500 kroków = 10 min
16 listopad 4 tys = 40 min
17 listopad 4 tys = 40 min


Dziewczynki co z Wami?!
ja mam zastoj 3 dni kolano bolało wczoraj pocwiczylam tylko do tysiaca krokow..chora jestem biore Antybiotyk... 
bede mogla cwiczyc tylko po 30 minut dziennie łydka mi sie rozrosła z 37 do 39!
 krece hula codziennie po 60 minut:)
Cazanna wracaj więc do zdrówka...
Trzymaj się :)))

Kurcze moja łyda jak na razie się zmniejsza, ale jest spora :D Mam nadzieję, że nie zacznie "grubnąć"

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.