Temat: Hula Hop - Listopad / edycja 2.

Rozpoczynamy drugą edycję 'kręcenia'.

Pierwsza tutaj:
http://vitalia.pl/forum26,737751,0_Hula-hop-pazdziernik.html

Podajemy dzień, ilość minut i ich sumę w listopadzie.

Na końcu oczywiście stworzymy tabelkę z wynikami i wyłonimy zwycięzce.

Oczywiście jak ktoś ma chęć to chwalimy się postępami, spostrzeżeniami czy spadkami cm.

Powodzenia i do roboty
09.11 -60 minut razem 450
09.11 - 60min RAZEM:120 min (ale ćwiczę dopiero 3 dni).

Czy Wy też macie siniki od tego kręcenia?Ja mam hula hop o metrowej średnicy i 1kg wagi.Bez żadnych wypustek.I nigdy raczej nie mialam skłonności do siniaków.
09.11. - 150 min.
10.11. -     0 min. / 910 min.

mnie początkowo siniaki powstawały po kręceniu sportowym hula-hop, ale nie były jakoś specjalnie duże - około dwu/trzy centymetrowe (przy kręceniu kołem z podwójnym masażerem przypominałam ofiarę wypadku samochodowego lub ciężkiego pobicia ;)). Obecnie nie mam już z tym problemów, więc moja rada brzmi: przeczekaj, będzie lepiej ;)
10.11- 40 minut. razem 500minut
 
siniaki mialam od zwykłego  hula wypchane ryzem..
teraz czekam na Hula bo zamowilam z masażerem takze będę  fioletowa.
Moje wyniki:
09.11. : hula hop 30min
10.11. : hula hop 45min
Razem: 170min (2h 50min)
10.11 - 80 min ; RAZEM: 200 min

W środę kiedy zaczynałam ćwiczyć dokładnie obmierzyłam się w pasie i w biodrach.Chcę sprawdzić,czy to hula hop daje faktycznie efekty. A może się tutaj obmierzymy i będziemy podawac swoje wymiary po każdym tygodniu ćwiczeń?
ja jeszcze dodatkowo zrobiłam sobie dzisiaj zdjęcia.Ciekawa jestem wizualnych efektów;)

ps.Cazanna - współczuję tych wypustek.Serio.Ja mam własnie takie sportowe hula,i mam siniaki-nawet zrobiłam dzis zdjęcia;)Przez pierwsze 3 dni(czyli do wczoraj;) bardzo mnie bolało podczas kręcenia,ale dzisiaj już jest OK.Faktycznie trzeba przeczekać,czyli zaciąć zęby i kręcić;)))
09.11 - 30 minut
10.11 - 30 minut
razem: 240 minut
Chyba pierwszy raz uda mi się hulać cały weekend 
aaaotoja- gratulacje!
8.11- 0 min/razem 140 min
9.11- 0 min/razem 140 min
10.11- 30 min/razem 170 min
Pasek wagi
09.11 - 53 min.
10.11 - 92 min.
RAZEM: 481 minut


Ja siniaków od kręcenia nie mam, ale widziałyście moje koło - jest plastikowe, z małymi wypustkami, dość lekkie. Na samym początku kręcenia miałam malutkie siniaki na kościach biodrowych, ale szybko zniknęły i już się nie pojawiają. Trzeba chyba przeczekać ten siniakowy początek, choć moim zdaniem jeśli to są naprawdę duże zasiniaczenia to warto by zmienić koło na delikatniejsze, no bo bez przesady - organizm jasno daje do zrozumienia, że przeginamy :)
A co do efektów - u mnie niestety nie ma już tak spektakularnych jak na początku kiedy to w pierwszym miesiącu kręcenie straciłam 4 cm w talii (z 62 cm na 58 cm) i 7 w brzuchu (tam gdzie boczki są:), a praktycznie przez ten miesiąc nie schudłam więc utratę centymetrów przypisuję głównie hulaniu.

wow:) ...dupka jestem pod wrażeniem:)ja chcę regularnie przez ten mc ćwiczyć kółkiem i zobaczę jak to działa na mnie.
Co do siniaków,to mam je na kościach biodrowych i już schodzą:) mysle,że powstały z pierwszego kręcenia,gdzie byłam za lekko zdecydowanie ubrana,tj tylko w podkoszulek;)teraz znikają,a przede wszystkim nie bolą:)
W ogóle bardzo polubiłam to kręcenie:) jak mam bezczynnie siedziec i oglądać np. tv, to wolę wziąść kółko i polączyc przyjemnie z pożytecznym;) ha ha tylko co w koncu jest tym przyjemnym a co pożytecznym;))))p
dzis jeszcze nie kręciłam ,ale po południu się rozhulam;)))
miłej niedzieli dziewczyny:)
ps.przed ćwiczeniami z hula moje wymiary wyglądały tak:
talia =  74
brzuch = 89
biodra = 97 (nie wiem czy biodra też maleją,ale na wszelki wypadek też zmierzyłam;)
zobaczymy jak będzie po miesiącu:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.