Temat: A6W od dziś (14.09.12)

32/42
Anotherside ja mam znajomego, którego pasją jest sport i dietetyka. I on robi A6W raz do roku, zawsze wiosną. Poradził, żeby w tym czasie oprócz A6W i aerobów wprowadzić dietę redukcyjną, czyli dużo białka, także tłuszcze nienasycone (ryby, orzechy, oliwa) i maksymalnie ograniczyć węglowodany. Ale dopiero niedawno mi to zalecił i stosuję się do tej diety od tygodnia. Moja dieta to do 1500kcal dziennie.
Ogólnie z A6W już jestem zadowolona. Dopiero teraz widzę, jak słabe mięśnie brzucha miałam, a jak pomocne jest mieć je właśnie silne. Wszystkie ćwiczenia wzmacniające (na jakiekolwiek partie ciała), czy takie gdzie trzeba zachować równowagę wykonuję teraz o wiele łatwiej niż kiedyś.
Ja robię A6W codziennie (zrobiłam sobie w sumie 3 dni odpoczynku, ale nie pod rząd i to było z powodu maratonu i miesiączki). I tak jak powiedział mój znajomy, trzeba się do tego przyłożyć, wykonywać ćwiczenia solidnie i precyzyjnie, spinać mięśnie brzucha, a nie 'prężyć' bez efektu. No i wykonujemy ćwiczenia codziennie, albo z odpoczynkami raz na tydzień, bo tylko wtedy program wykonywany jest prawidłowo i tylko wtedy mamy właściwe efekty. Także ja specjalistką nie jestem, ale tych co mają doświadczenie i wiedzę warto posłuchać. Powodzenia moje kochane Wam i sobie

ja w zasadzie staram sie trzymac diete 1200 kcal i wychodzi mi to, czasem zdarzy sie 300 kalorii nadwyżki, ale jest to raczej raz na dwa tygodnie nie czesciej. staram sie jeść dużo nabiału typu jogurt naturalny, mleko, białe sery. Gorzej z weglowodanami, bo uwielbiam owoce no i owsianke (choc ponoc dobrze wplywa na brzuch, ale tak tylko slyszalam). Codziennie biegam 15 minut na rozgrzewke do tego jednego dnia abs i a6w, a drugiego 20 minutowe cwiczenia na nogi. Do końca zostały mi 4 dni, wiec mysle, ze cwiczenie co dwa dni nie zlego mi nie zrobi, a czuje sie lepiej i miesni nie mam takich wymeczonych ;)

Anotherside jak Ci idzie?

Skonczylam! Szczerze mowiac znudzilo mnie na maksa przy koncu :P a jak u Was? :)

Super, czekam na WAsze foty :D

Ja dziś dzień 40. I muszę się przyznać, że w tym tygodniu baaardzo mnie to już nudzi. Robię bo muszę, a przedtem jakoś sprawiało mi to przyjemność (ogólnie lubię ćwiczyć). Efekty zmierzymy w następnym tygodniu wagą, miarką i zdjęciami. Się okaże czy warto było, ale moim zdaniem, żaden ruch nie idzie na marne Tym bardziej u mnie, ponieważ mam siedzącą pracę. Mam już nowy program (sama sobie ułożyłam  ) i będę go robić też 42dni. Program uwzględnia mój nowy nabytek: hula hop  Polecam, bardzo przyjemnie się kręci, czuć jak mięśnie pracują no i szybko czas zlatuje.
Mój obecny program (dziś 3 dzień):
Codziennie:
1. Leg Magic x 600 (3 x 200) = 25min
2. Hula hop 20-30min
3. Twister x 300 (3 x 100) 5min
4. Brzuszki min. 10min
Dodatkowo:
4. Fitness Club 3 x tydzień: pon.: step, śr.: TBC, czw.: zumba
5. Orbitrek 20min 2-3 x tydzień
6. Shape (uda, pośladki) 2-3 x tydzień

Podsumowanie A6W:
http://vitalia.pl/forum26,610621,26_42-dni-a6w-od-jutra-kto-ze-mna.html#post_20338101 

Wchodze ;) Jestem na 19 dniu ;)

i ja moze sprobuje od dzis!