Temat: Wyścig Szczurów - akcja pół brzuszki 2010 r.(raczkowanko), 2011 r.(żłobek), 2012 r.(przeszkole), 2013 r.(sz.podstawowa), 2014 r.(gimnazjum), 2015 r.(sz.średnia), 2016 r.(studia)

Kto ma zanotowane może wstawić swoje wyniki i zacząć regularne odnotowanie na forum co piątek robimy podsumowanie

Więc ja zaczynam stan pół brzuszków na miesiąc luty
50 + 60 + 100 + 100 + 100 + 100 + 100 + 100 +100 +100 + 100 + 100 + 130 + 100 + 130 + 130 + 100 +130 + 130 + 100 + 130 +130 + 130 +150 + 130 = 2730 pół brzuszków

Ja miałam przerwę w ćwiczeniach od ponad tygodnia !!!! Od jutra nadrabiam pełną parą!!! Dziś już nie dam rady, bo muszętrochępopracować przed kompem :( 
Ja! ja! Od jutra liczymy 100 tys. półbrzuszków! ;)
Powoli wracam do ćwiczeń :) Dziś skromniutko, ale cieszę się, że wreszcie wstałam z fotela...
500/17 633/ 100 000
Hej dziewczyny.
Długo tu nie zaglądałam ze względu na nowe obowiązki w pracy i oczywiście ogromną niechęć na wysiłek fizyczny. W ciągu zeszłego tygodnia tylko dwa razy położyłam się na dywan, co zaowocowało takim oto wynikiem:
620/19 720/100 000

W tym tygodniu pewnie nie będzie wiele lepiej, bo już za tydzień egzaminy zawodowe. Na szczęście mam na rano do pracy więc może wieczorkami wygospodaruję nieco czasu.
Buziole
Pasek wagi
hej laseczki:)jak tam u Was??u mnie w miare ale upal daje popalic;/ciezko sie cwiczy jak takie goraco i duszno ze nie ma czym oddychac ale cos tam robie:)w piatek zrobilam 500 i w neidziele 500 wiec razem 1000/28.500/`100.000, teraz starsznie duzop nauki i wogole no ale nie mam zamiaru tym sie tlumaczyc ale ciezko tez wygospodarowac czas;/ ale no nic damy rade:)
od wtorku do niedzieli 1500/ 27 700/ 100 000
500/20 220/100 000
Pasek wagi
za niedzielę i za dziś
900/18 533/ 100 000
za wczoraj 500/29.000/100.000
No laseczki, ja nie robiłam od piątku brzuszków bo nie miałam czasu. A w wekend byłam na weselu i poprawinach i tak zabalowałam, że do dzisiaj choruję Tzn. dzisiaj dopiero jest ze mną dobrze :P Nie wiem czy porobie dzisiaj brzuchole bo mam wieczorem egzamin na pas i pewnie ze stresu nie będzie mi się chciało :P A jutro jadę na koncert Metallici do Wawy i wracam dopiero w czwartek nad ranem...a weekend chyba na imprezę rodzinną pojadę Masakra - nie cierpię takich imprez wrrrrrrrrrrrrrrrr.

Pozdrawiam :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.