- Dołączył: 2008-04-17
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 3580
26 lutego 2010, 15:46
Kto ma zanotowane może wstawić swoje wyniki i zacząć regularne odnotowanie na forum co piątek robimy podsumowanie
Więc ja zaczynam stan pół brzuszków na miesiąc luty
50 + 60 + 100 + 100 + 100 + 100 + 100 + 100 +100 +100 + 100 + 100 + 130
+ 100 + 130 + 130 + 100 +130 + 130 + 100 + 130 +130 + 130 +150 + 130 = 2730 pół brzuszków
Edytowany przez kaczkosia20 31 października 2011, 20:27
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
27 czerwca 2012, 21:01
I ja muszę tutaj powrócić, nie ma co !!!!
Idę na dywan !!!!
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Alpy
- Liczba postów: 3405
28 czerwca 2012, 14:50
200 / 17 000 / 40 000
Diamandka....dawaj, dawaj do celu.
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Alpy
- Liczba postów: 3405
4 lipca 2012, 09:14
Diamandka.....nie chce juz sie mieszac w sprawie Can ale nie miesci mi sie to w glowie.Tobie gratki za dr i tak sie trzymaj.Tak sie sklada ze moi znajomi to w wiekszosci ludzie pracujacy na uczeli i nie widze zeby tak malo zarabiali oczywiscie to sa juz lata pracy, docenci, prof.ktorzy tez pelnia funkcje malo tego z pewnoscia zarabiaja wiecej niz tacy sami w Wiedniu na uczelni.Takze rob habilitacje i idz ta droga a pozniej bedziesz zyla jak paczek w masle.Poczatki w kazdym zawodzie sa malo platne no tak tylko za 9 godz. tygodniowo etatu chyba tak mialam za moich czasow.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
4 lipca 2012, 21:22
600 / 199 970 / 200 000
Haniu, to życie Cancri do niej należy decyzja. Ja tam się nie chcę wymądrzać i radzić bo jestem w tym kiepska. Uważam tylko, że każdy powinien umieć wziąć sprawy w swoje ręce.
Co do habi to nie takie proste. Fakt, że się zmieniły wymagania, nie ma teraz stresującego kolokwium habilitacyjnego, ale też trzeba miec dorobek naukowy. U mnie nie ma szans na etat adiunkta i w związku z tym sporo ludzi jest na etatach technicznych lub naukowo-technicznych - zaleta jest taka, że masz całe życie na zrobienie habi (nie jesteś ograniczona czasowo), ale wada jest taka, że w porównaniu z adiunktem dostajesz dwa razy mniejszą wypłatę i nie możesz startować w wielu konkursach np. z Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej itd. A ja już nie chcę robić profesury. Założyłam własną firmę i chcę to wszystko rozkręcić i w przyszłości się z tego utrzymywać (firma jest związana z moim fachem, niestety na rynku polskim ciężko się wybić, ale się nie poddaję !!!)
Nie będę się rozpisywać bo to wątek brzuszkowy a nie naukowy :D
Edytowany przez Diamandka 4 lipca 2012, 21:24