16 stycznia 2010, 12:07
Witam serdecznie. ![]()
Zapraszam do wspólnego kręcenia hula hop-em i zapisywania tu swoich wyników.
Walczmy z ohydnymi boczkami ....
START : 16.01.2010 ( dziś )
Któraś chętna ??
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Zaczarowany Świat.
- Liczba postów: 525
17 lutego 2010, 16:58
Witajcie.
Ja też ćwiczyłam na hula - hop po pół godziny dziennie i chyba znów muszę zacząć.
Moje kółko niestety było puste w środku i przez to leciutkie.
Musiałam dosypać małych kamyków.
A Wy dosypywałyście coś do swoich?
Bo nie wiem, co by było najlepsze.
- Dołączył: 2008-08-11
- Miasto: P
- Liczba postów: 184
17 lutego 2010, 17:11
Najlepiej to chyba ryżu dosypać, u kogoś jeszcze czytałam, że karmę dla psa.
Dzisiaj 25minut, później mi spadło i już mi się nie chciało kręcić ;)
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3188
17 lutego 2010, 17:20
a jak wsypujecie ryz to wsypujecie tak zeby bylo pelne i "napchane" na ful czy tylko troche wsypujecie??
- Dołączył: 2008-08-11
- Miasto: P
- Liczba postów: 184
17 lutego 2010, 17:25
Jak miałam takie zwykłe plastikowe to wypełniłam je całe ryżem, było takie fajne ciężkie.
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Zaczarowany Świat.
- Liczba postów: 525
17 lutego 2010, 17:26
No właśnie wsypałam ryżu i nie mogłam kręcić. ;/
Nawet jak odsypałam trochę i zostało mało, to i tak spadało.
Dlatego polecam te małe kamyczki.
- Dołączył: 2008-08-11
- Miasto: P
- Liczba postów: 184
17 lutego 2010, 17:37
To w zasadzie kwestia indywidualna :)
U mnie np. umiejętsność kręcenia zależy od średnicy kółka. Jak była mała, to ciągle mi spadało i nie mogłam kręcić. Teraz mam hula hop, co średnicę ma całkiem sporą i jest bez porównania, bardzo dobrze się kręci.
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3188
17 lutego 2010, 17:41
ja mam dość male, bo to jeszcze z dziececych lat, no i jest puste i bardzo ciezko sie kreci, trzeba sie niezle namachac, zeby nie spadlo :D
a ze mi co chwile spada to sie zniechceam i mysle, zeby dosypac tego ryzu, moze bedzie lepiej
- Dołączył: 2008-08-11
- Miasto: P
- Liczba postów: 184
17 lutego 2010, 17:45
Nie zniechęcaj się, bo jak mówią ćwiczenie czyni mistrza :) Mi na początku też zupełnie nie wychodziło, ale z czasem się nauczyłam. Trzeba znaleźć odpowiednią metodę. Mi najlepiej się kręci, jak stoję w lekkim rozkroku z lewą nogą przed sobą ;)
- Dołączył: 2010-02-10
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3188
17 lutego 2010, 17:53
wiem wiem :) nie mam zamiaru sie poddac, kiedys jak krecilam czesciej to szlo mi coraz lepiej, wiec teraz tez tak pewnie bedzie :) i zauwazylam, ze na plaskim brzuchu lepiej sie kreci niz na odstajacym, wiec po paru dniach diety powinno byc w miare ok :D
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Zaczarowany Świat.
- Liczba postów: 525
17 lutego 2010, 18:39
Mnie też na początku w ogóle nie wychodziło, ale dałam radę. ;]
Ćwiczę na tym większym.
aleks89, ja ćwiczę w lekkim rozkroku z prawą nogą z przodu. ;]