- Dołączył: 2008-09-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4366
23 czerwca 2012, 17:32
czy są jakieś chętne dołączyć do tego programu?
http://www.miesniebrzucha.pl/program-300-brzuszkow/zasady-programu
tutaj jest nasza grupa chętnych zapraszam
http://www.diety.interia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/20071
Edytowany przez nora21 24 czerwca 2012, 11:03
- Dołączył: 2011-11-27
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 642
23 czerwca 2012, 23:26
chciałam do niego dołączyć... poddałam się po 4 dniach....
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
24 czerwca 2012, 09:35
fajny temat też się przyłączem
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
24 czerwca 2012, 10:54
http://www.menshealth.pl/forum/lofiversion/index.php/t3434-50.html
i bardzo ciekawy komentarz z cale dyskusji...jestem dokladnie takiego samego zdania !
codziennie to możesz robić kupę, a nawet powinieneś :-) Mięśnie brzucha
to takie same mięśnie, jak każde inne. Potrzebują takiej samej
regeneracji jakl klatka, ramiona, czy nogi. Dla mnie ćwiczenienie ich
codziennie to bzdura. Nawet co drugi dzień to za dużo. Moim zdaniem
jeżeli ktoś po dwóch dniach jest w stanie znowu ćwiczyć brzuch, to się
po po prostu opierd... na poprzednim treningu. Ja jak ćwiczę brzuch, to
robię taki trening, że jest mi aż niedobrze. Przez następne trzy dni,
brzuch mnie po prostu boli, bolą mięśnie w postaci normalnych zakwasów.
Ja
nie wiem skąd się ludziom wzięło, że po po każdym treningu trzeba robić
brzuch. Przecież nikt nie ćwiczy co dwa dni klatki, pleców, albo nóg. A
mięśnie brzucha mają podobną wielkość jak mięśnie klatki, są o wiele
większe od mięśni ramion. Czemu tych mięśni nikt nie ćwiczy codziennie i
co drugi dzień?
- Dołączył: 2008-12-05
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 435
24 czerwca 2012, 10:55
Cześć! Można jeszcze dołączyć? Zrobiłam przed chwilką test- wyszło 72 :)
- Dołączył: 2008-09-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4366
24 czerwca 2012, 10:58
zapraszam mada1011 do grupy :)
- Dołączył: 2008-09-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4366
24 czerwca 2012, 10:59
artosis napisał(a):
http://www.menshealth.pl/forum/lofiversion/index.php/t3434-50.html i bardzo ciekawy komentarz z cale dyskusji...jestem dokladnie takiego samego zdania ! codziennie to możesz robić kupę, a nawet powinieneś :-) Mięśnie brzucha to takie same mięśnie, jak każde inne. Potrzebują takiej samej regeneracji jakl klatka, ramiona, czy nogi. Dla mnie ćwiczenienie ich codziennie to bzdura. Nawet co drugi dzień to za dużo. Moim zdaniem jeżeli ktoś po dwóch dniach jest w stanie znowu ćwiczyć brzuch, to się po po prostu opierd... na poprzednim treningu. Ja jak ćwiczę brzuch, to robię taki trening, że jest mi aż niedobrze. Przez następne trzy dni, brzuch mnie po prostu boli, bolą mięśnie w postaci normalnych zakwasów. Ja nie wiem skąd się ludziom wzięło, że po po każdym treningu trzeba robić brzuch. Przecież nikt nie ćwiczy co dwa dni klatki, pleców, albo nóg. A mięśnie brzucha mają podobną wielkość jak mięśnie klatki, są o wiele większe od mięśni ramion. Czemu tych mięśni nikt nie ćwiczy codziennie i co drugi dzień?
mam wrażenie że nie rozumiesz idei tego programu, skoro instruktor coś takiego poleca to chyba ma to sens, a ja nie napisałam że codziennie będę robiła 300 brzuszków, jak Ci to nie pasuje to przecież nie musisz w tym uczestniczyć
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
24 czerwca 2012, 11:08
nora jak dla mnie mozesz robic i 10000 brzuszkow dziennie...mysle natomiast o tych ktore sie zapisuja i z frustracji po kilku dniach nie tylko odpadna , ale kompletnie sie zniecheca.Jesli ktos ma wiecje tkanki tluszczowej na brzuchu to i tak wiecej korzysci mialby z aerobow niz robienia 300 brzuszkow.Niestety to jak w wyzej przytoczonym przeze mnie komentarzu jesli robisz 300 brzuszkow codziennie to jak je robisz ,ze nie masz zakwasow ? chce naprawde zobaczyc ile osob dociagnie te 300 brzuszkow dluzej niz tydzien i jakie beda tego efekty.Wiem ,ze polecana metoda zeby miec szesciopak w tydzien jest robienie tyle brzuszkow ,ze juz nie mozesz wytrzymac ,az do zakwasow.Forum jest chyba po to by wyrazac swoja opinie , niekoniecznie przychylna tematowi.Przeciez nikomu nie zabronie robic milionow brzuszkow ,ale moim zdaniem to dla 90% osob strata czasu bo zanim pozbeda sie one tkanki tluszczowej na brzuchu zaslaniajacej te miesnie to mina miesiace...tak czy siak powodzenia
- Dołączył: 2008-09-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4366
24 czerwca 2012, 11:15
no ale nie wiem czy zauważyłaś ze etap zaczyna się od 10 brzuszków, ja nie mogę odpowiadać za inne dziewczyny, jeśli robią 300 i im to nie szkodzi to ok. każda z nas ma swój rozum i zna swoje możliwości. nie ma przymusu robienia 300, ja na pewno nie dojdę do tego etapu mi wystarczy nawet do 40 dziennie. jasne że możesz wyrazić opinię ale Ty od razu zakładasz że wszystkie codziennie będziemy robić ich 300 a tak nie jest