- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
22 kwietnia 2012, 15:34
Witam wszystkich:) chcę zakupić hula hop, gdyż myślę, że pomoże pozbyć mi się oponki i boczków? Co macie do powiedzenia na ten temat? Kręcące hula hopem czy widzicie jakieś efekty? jesli tak to po ile i ile razy w tygodniu kręcicie? co myślicie o tym ? http://allegro.pl/hula-hop-odchudzajace-masaz-hula-hoop-masazer-i2240950085.html
- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
22 kwietnia 2012, 16:00
dzięki :) mam nadzieję, że nauczę sie kręcić ( nigdy jeszcze się sza to nie brałam) ..
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
22 kwietnia 2012, 16:03
ja mam takie, wypelnione kasza i efekty sa super. nie kupuj innego 'lepszego' masakratora bo bd miec mega siniaki. Kup tenm wypelnij czyms, zaklej i krec.
22 kwietnia 2012, 16:07
Mam podobne i jestem bardzo zadowlona z efektów, ale talię zawsze miałam niezłą ;)
22 kwietnia 2012, 16:08
ja mam
TAKIE i jestem mega zadowolona chociaż puszczają mi te wciski plastikowe- w sensie pękają, ale skręcamy go śrubami na stałe i mam w nosie :P a 8 śrub i będzie jeszcze cięższe niż było :D
22 kwietnia 2012, 16:35
Kup sobie najpierw zwykłe za 5 zł, nasyp trochę ryżu żeby obciążyć. Najlepiej takie 90cm średnicy. Po takim też są efekty. Poćwiczysz i zobaczysz. Na początek nie ma sensu przepłacać i kupować wypasionego.
- Dołączył: 2010-04-16
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 349
22 kwietnia 2012, 16:48
a gdy nasypię do tego ryżu albo kaszy to mi się nie zepsuje?
22 kwietnia 2012, 17:20
Kręcę hula hopem już od 2,5 miesięcy? Jakoś tak. Początkowo 20 minut, z 4/5 razy w tygodniu,szybko przerzuciłam się na 45 minut codziennie, po miesiącu, może trochę mniej przerzuciłam się na 90 minut - to jest standard, który "muszę" odbębnić, ale ostatnio najczęściej po 140-150 minut dziennie. Na początku kwietnia było już z 7 cm mniej, w tej chwili jest 10/11 mniej. Oczywiście do tego doszła dieta, ale dopiero na późniejszym etapie, po jakimś miesiącu.
Hula hop z masażerami, na początku są siniaki, jak się pojawiły przestałam kręcić coby się nie torturować. Na początku w ogóle nie umiałam kręcić, po 2/3 dniach załapałam. Kończę, bo dzisiaj dopiero 45 minut za mną, jeszcze chyba raz tyle, bo w tym tygodniu codziennie kręciłam ok. 140 minut, więc w niedzielę zrobię sobie może trochę wolnego ;-)
Edytowany przez c5381fd3e4c13aa594276ae4acfe19b7 22 kwietnia 2012, 17:22
22 kwietnia 2012, 17:22
Nie kupuj z wypustkami, bo od tego tylko siniaki i krwiaki się robią :( Wypustki nie sprawią, że ćwiczenia będą bardziej efektywne...
To tylko chwyt marketingowy.
Kup z tworzywa PCV, jest obklejone jakby taśmą izolacyjną... Lepiej trzyma się na ciele.
Hula-hoop trzeba też dopasować do swojego wzrostu : powinno sięgać do pępka...
Aaa i odpowiednia waga to 600-700 gram
Edytowany przez .Alhena 22 kwietnia 2012, 17:24
22 kwietnia 2012, 17:27
takie:
m.allegro.pl/przedmiot,talia-osy-a-krecenie-hula-hoop-hop-profesjonalne,2268559954.html
- Dołączył: 2010-01-31
- Miasto: Veflinge
- Liczba postów: 89
22 kwietnia 2012, 17:54
hej ja polecam takie hula hop z wypustkami sama kręcę już ok 2 mce i efekty są oszałamiające. moje hula hop waży 1,2 kg na początku były siniaki i potężne zakwasy i ciężko się kręciło ale teraz to już sama przyjemność oglądam swój ulubiony serial lub puszczam muzykę i kręcę. staram się ok 1 h codziennie. polecam bo naprawdę działa na boczki i brzuch.