Temat: A6W zaczynam w poniedziałek 30 stycznia. Kto ze mną?

ja wytrzymałam. w brzuchu straciłam ok.7 cm. Dotrwałam do końca. :)

hej:) jesli chodzi o słodycze to mi tez pomaga wypicie coli light;) do poniedzialku!!!!

Ale fajnie, że nas tak dużo! Motywacja ogromna :)
Jak tak piszecie, że wybieracie krótszą wersję, to może i ja tak zrobię... Jeśli odpuszczę jeden dzień to już po mnie. Muszę wykorzystać rozciąganie, jak mówiłaś xJuliette bo boję się zakwasów, że nie będę w stanie robić dalej ćwiczeń. No i odpuściłam brzuszki przez ten weekend bo stwierdziłam że jak SB i A6W to muszę sobie teraz trochę pofolgować ;p
Co do słodyczy to ja mam plan "zapijania" chęci zjedzenia wodą, ot co ;p Ale jest to plan chyba krótkotrwały niestety...

Ja kiedyś wytrzymałam bez słodyczy 3 miesiące, nie piłam też żadnych napoi gazowanych i było świetnie, a teraz dwóch dni nie potrafię wytrzymać, ale postaram się jakoś żeby były lepsze efekty a6w :) czyli ogłaszam swoją własną akcje: 42 dni bez słodyczy ! :D

Zala - ja np a6w muszę ćwiczyć pierwsze, a dopiero później inne ćwiczenia (rowerek, hula hop), bo inaczej to nie mam siły robić szóstki :D Nie wiem czy ja jestem jakaś inna czy co, ale podczas ćwiczeń (a6w) bolą mnie również nogi, ale tooo dobrzee :D

na słodycze spróbuj marchewki i upiecz sobie coś sama. możesz wziąć przepisy gdzie się używa słodzika. albo po prostu niskokaloryczne

I ja się dołączam. Wiem ,że ćwiczenia są monotonne, ale mam nadzieje że z Wami się uda. Moja motywacja? No cóż. Parę kilo mniej, a brzuch wygląda jak obwisły worek. Ohyda ! Chcę się "tego" pozbyć !!!

Dziewczyny, ja nie wiem jak to będzie ze mną - za dwa tygodnie jadę w Bieszczady do koleżanki na narty na 4 dni... Już widzę swoją dietę i ćwiczenia... :C
Usprawiedliwiam się tylko tym, że wysiłek fizyczny mieć będę bo narty ;p
No cóż, zobaczymy - może będę się chociaż mobilizowała do ćwiczeń bo dieta - nie ma szans ;p
RainbowShaila - pytałaś kiedyś, czy będę zamieszczać przepisy z diety SB: z racji tego, że od jutra zaczynam dodałam w pamiętniku moje jutrzejsze menu (zapraszam do przejrzenia) :)

Zala21 - Nie rezygnuj z a6w, tylko np. cofnij się później o 2 dni i będzie ok.

Dobra, ja idę zrobić swój pierwszy dzień :)

Dzieńdoberek kochane
Ja już także mam za sobą swój pierwszy dzień i nie wiem co to bylo, ale strasznie mnie bolały mięsnie brzucha
Już kiedyś robiłam A6W i aż tak nie miałam na początku..zresztą od jakiegoś czasu robię też brzuszki więc mięsnie powinny byc chociaz troche przyzwyczajone chyba
A może tak samo jak Juliette będe najpierw robila szosteczke a dopiero potem reszte, jutro tak zrobie chyba

1/42 zaliczone

Dziewczyny, ja też już jestem po pierwszym dniu :)
I oczywiście mam maaasę pytań!
Nie wiem czy dobrze rozumiem cały ten cykl ćwiczeń więc musicie mi pomóc: Czy dzisiaj musiałam zrobić 6 razy wszystkie ćwiczenia po sobie, prawda? Ile powinno to trwać? Mnie zajęło niecałe 20 minut + 10 minut rozciągania (wydawało mi się że trochę krótko)
Czy ważne jest kiedy robię ćwiczenia? Bo dzisiaj np. zrobiłam rano, ale nie wiem czy zawsze będę miała rano czas... No i np. mnie brzuszek zabolał i nawet się zgrzałam!
P.S. Jestem po śniadanku na SB (omlet z plasterkiem szynki i cebulką) - pyycha! Polecam tę dietę do ćwiczeń :)
P.S. 2 Zrobiłam sobie zdjęcia i jestem przerażona... Strasznie nie chcę tak wyglądać i mam podwójną motywację!