Temat: A6W zaczynam w poniedziałek 30 stycznia. Kto ze mną?

Szukam chętnych do wzajemnego wspierania się w tym nie łatwym zadaniu acz bardzo efektownym :)
Chcę realizować wariant II czyli 7dzień jest dniem przerwy

Jacyś chętni? :)
Choroba mnie zmogła. ale wróciłam! znów zrobiłam 7/42 jakbym mogła w tabelce dostać to jakimś kolorkiem :P tak za to że dwa razy :P
dziś robiłam bez fitappy więc skupiłam się lepiej na ćwiczeniach.. ale za to zapomniałam o oddychaniu :P się zmachałam strasznie

I mnie choroba dopadła ;/ Gardło i głowa to normalnie masakra, każda połknięta tabletka staje mi w gardle, wrrr.
Dziewczyny nie poddawajcie się i kurujcie! Smutno tu bez Was, kto ma mnie motywować jak nie RainbowShaila i xJuliette?
Wracajcie na łono zdrowych szybciutko :*
10/42 
9/42 uff..
dziendoberek

11/42 zaliczone!!

oj coraz bardziej pod gorke, ale zrobione

rzeczywiscie jest to mobilizujace ze Wy rowniez cwiczycie
czasami jak z rana wstaje i mysle "a chrzanic to, dzis nie robie" to sobie wowczas mysle, ze po co sie nad soba lituje i uzalam, nie ja jedna to robie i Wy takze podobnie jak ja "znęcacie" się nad swoimi brzuchami

Dziewczyny a jednak Was zmoglo na dobre! szybkiego powrotu do zdrowia...
jak ja wykurowalam sie to Wy bidulki sie teraz meczycie


10/42 zaliczone:)

nata2hka napisała: "rzeczywiscie jest to mobilizujace ze Wy rowniez cwiczycie
czasami jak z rana wstaje i mysle "a chrzanic to, dzis nie robie" to sobie wowczas mysle, ze po co sie nad soba lituje i uzalam, nie ja jedna to robie i Wy takze podobnie jak ja "znęcacie" się nad swoimi brzuchami"

100% prawda! Ja myślę, że już dawno bym to rzuciła, gdyby nie myśl, że głupio napisać, że rezygnuję;p

11/42 zaliczone
Dużo lepiej niż wczoraj :)
Idę zjeść śniadanie i skakanka ;)
Zala może lepiej niż wczoraj bo wcześniej, jeszcze organizm zmęczony nie był, aaa no i ta świadomość że już za 3 dni będziemy miały 1/3 za nami

Martyna hehe dlatego właśnie nie rezygnujemy nie ma co sie poddawać!!! Ćwiczymy razem i osiągniemy swój cel!
Zala może lepiej niż wczoraj bo wcześniej, jeszcze organizm zmęczony nie był, aaa no i ta świadomość że już za 3 dni będziemy miały 1/3 za nami

Martyna hehe dlatego właśnie nie rezygnujemy nie ma co sie poddawać!!! Ćwiczymy razem i osiągniemy swój cel!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.